Ej no bo tak bo my mamy po 16,17 lat to znaczy.ze nas utrzymuja rodzice i nasze dziecko lub kto inny. Bo my jestesmy tak głupie ze nie potrafimy se same rady dac skoro sie decyduje na dziecko to te sprawy sa przemyslane to tak wyglada jak by niektore z was myslaly ze małolata głupia nic niema i na dodateg dwie lewe ręce ma. To jest bzdura ktora ludzie se wbijaja do głowy a nie wiedza jak jest naprawde! i jeszcze ci wmawiają;/ ojoj jest tak ze nie jedna 16-sto 17-sto latka jest o wiele lepsza matką niz inne kobiety! a tym czasem my jestesmy juz najgorsze bo mamy po tyle lat?i nic nie potrafimy? tak wiekszosc ludzi mysli to jest tak denerwujace ze mala głowa!

do Pati i Eweli!!!
Kochane pokazcie mi zdanie w ktorym momencie jest napisane ze macie usunac ciaze, albo ze jestescie zlymi matkami!!!
Nigdzie nikt tak nie napisal!!!
Piszemy ze macierzynstwo w tak mlodym wieku jest trudne i przewaznie spada na barki waszych rodzicow!!! jest tez napisane ze napewno jestescie wspanialaymi matkami!!!

Bardzo prosze czytajcie posty ze zrozumieniem i nie przekrecajcie tego co juz jest napisane!!! Skoro uwazacie sie za takie dojrzale, tak sie zachowujcie!!!!

no zgadzam sie z ania- nikt nic takiego nie powiedzial.pozatym tu jest mowa o siadomym planowaniu dziecka w wieku 17 lat kochane...

o przepraszam - swiadomym

to ja napisze ze z moim Ł planowalismy naszego malego . staralismy sie o niego 3 miesiace az wkoncu sie udalo mialam wtedy 17 lat . Na poczatku byl strach i obawa , oczywiscie tez zastanawialam sie jak powiedziec o tym rodzica , ale jednak przelamalismy sie . Rodzice jak to rodzice mama sie nieco zalamala , a tata wrecz przeciwnie inaczej zareagowal na ta wiadomosc . Byl szczesliwy . Teraz wynajelismy sobie mieszkanie , mieszkamy oddzielnie , ja za klika dni bede miala 18 lat a moj maluszek ma 3 miesiace juz . Sa chwile gdy jest ciezko i sa tez te dobre . Ogolnie nie potrzebujemy pomocy ze strony naszych rodzicow , ale sami do nas wylozyli reke i pomagaja nam jak tylko potrafia . Jestem z tego bardzo zadowolona , bo niestety w polsce jak to w polsce nie ma tak intratnej pracy , czlowiek musi zapie.... zeby miec jakies pieniadze , a jednk dziecko to "skarbonka bez dna" . Ja obecnie sie ucze w szkoel wieczorowej i w tym roku pisze mature , a moj facet pracuje . Karolcia zastanwo sie powaznie nad tym wszytskim , to jest twoja indywidualna sprawa jak zadecydujesz ale pamietaj zycie to nie bajka ..

Ale sa tez sytuacje gdzie rodzice sie odwracaja od swoich dzieci i wtedy tacy mlodzi ludzie radza sobie sami. I jakos daja sobie rade. Fakt ze nikt tutaj nie napisal o usuwaniu ciazy, ale jezeli taka osoba jest za mloda na matke no to czy wtedy ma usunac ciaze ... wiemze jestesmy mlode, ale jakos damy sobie rade. Nie jedna jest mloda matka i dziecko jest dobrze wychowywane.

I ja tu powinnam dozucic ze 3 grosze bo widze, że są posty skierowane do mnie, aczkolwiek uważam, że ten temat juz sie przeciąga ... Ja tam nie mam siły na dalsze wywody, i zastanawianie sie co, jak i dlaczego.Powiedziałam co mysle, jak ktos zrozumiał to dobrze, jak nie to ma problem :).Może dziewczęta na jakies mniej burzliwe tematy przejdziemy, a zarazem lżejsze i mniej drażliwe :P :) ??!

śledzę ten temat i śmiać mi się chce:)myślę że jeśli sama zainteresowana już sie wyłączyła z rozmowy to my także powinnyśmy-Pozdrawiam-i nie denerwujcie się-dziewczyna tylko pytała co o tym myślimy-wypowiedziałyśmy się i teraz ona podejmie decyzję-oby mądrą

Moim zdaniem to zbyt za wcześnie.. Ale życze powodzonka :)

ja tez chcialabym gwaizdke z nieba niestety dziecko to nie gwiazdka ani zabawka ktora sie znudzi po paru dniach...