« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha991
kacha991

2009-07-12 18:56

|

Dieta przyszłej mamy

Picie ziol w ciazy

zastanawialam sie dziewczyny jakie ziolka pijecie i czy wogole;)) pijecie w ciazy ja zdecydowalam sie na pokrzywe gdyz mam niedobor zelaza, ale w sumie to nie tylko na to jest :


Pokrzywa zwyczajna - to ziele, które polecam najczęściej. Praktycznie wszystkie ciężarne zachęcam do picia naparu z pokrzywy, ze względu na wysoką zawartość witamin i mikroelementów, zwłaszcza wapnia i żelaza. Zarówno świeża, jak i w postaci naparu jest smaczna. Napar z pokrzywy ma umiarkowane działanie moczopędne, a więc pomaga usuwać nadmiar wody z organizmu. Pokrzywa jest również przydatna po porodzie, gdyż wzmacnia organizm i zwiększa produkcję mleka. czytalam tez ze regeneruje naskórek, wzmacnia włosy i paznokcie takze na cere jak ktoras ma problemy to wlasnie pokrzywa zaraz po bratku;]

Odpowiedzi

Oczywiscie pije pokrzywe... :))) Bez niej ani rusz...

Bardzo pomogl mi, jak byly upaly i puchly mi nogi.

 

Liscie maliny mozna pic na ok. 4 tygodnie przed porodem. Zmiekczaja szyjke macicy i przygotowuja do porodu.

 

Znam wiele recept ulatwiajacych np. (przed terminem porodu) badz wywolujacych (po terminie porodu) wlasnie porod.

 

Melisa jest dobra na uspokojenie.

 

W ciazy powinno sie za to unikac szalwii...

 

Z ziolami, ktorych sie nie zna warto byc na wczesniejszych etapach ciazy ostroznym, bo sa takie, ktorych spozycie moze wywolac poronienie, przedwczesny porod badz odklejenie sie lozyska... 

Od 37. tc zamiast samych lisci malin polecam taki oto zestaw ziol:

 

przywrotnik, liscie maliny,  dziurawiec zwyczajny, melisa, pokrzywa, skrzyp polny, krwawnik...

Ziola w rownych czesciach zmieszac... pic 3 razy dziennie. Kto lubi slodkie moze slodzic miodem. Herbatki daje sie jedna czubata lyzeczke na filizanke. Zalac wrzatkiem. Zostawic 10 min. do naciagniecia.

Jezeli ktos ma anemie moze dodac soku z cytryny. Herbatki nie powinno sie robic na zapas, bo gorzknieje... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ssylwusiia

hmm dobrze wiedziec ;)) Moja siostra wlasnie sie wybiera do Pl to jej powiem zeby mi nakupowala troche tych ziol ;)) DZiekuje dziewczyny ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi

Ja czytałam o ziołach i uważam że niekture warto pic, choc sama w ciąży napiłam sie tylko raz melisy. Wiem, ze picie nieodpowiednich ziół może tylko zaszkodzic więc wolę za nie się nie brac tym bardziej że ciaża przebiega prawidłowo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggerka

Lepiej te zioła omówić z lekarzem, nie brać nic na własną rekę.

Nikt nie mowi, aby je brac na wlasna reke. W Niemczech ziola sa szeroko stosowane przez niemieckie polozne. Np. ten zestaw ziol to herbatka, ktora sie pije od 37. tc.

Nie wywola porodu, jezeli dziecko nie jest na to gotowe. Natomiast przygotowuje do niego.

Rowniez przygotuje sobie ta mieszanke w aptece... i bede pila...

W ostatniej ciazy zastosowalam za rada mojej poloznej jedynie koktajl poloznych na bazie soku morelowego z dodatkiem oleju rycynowego.

 

Z drugiej strony jestem ciekawa, jak to wyglada w Polsce. Jak czesto lekarze czy polozne wplataja w prowadzenie ciazy, przygotowanie do porodu czy w czasie pologu wlasnie takie rzeczy jak ziola, homeopatie czy akupunkture. Rzeczy, ktore w Niemczech sa tradycyjnie stosowane przez polozne. 

Aha... pokrzywe polecila mi rowniez moja pani ginekolog... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggerka

Napisalam aby lepiej te ziola omiwic z lekarzem aby nie brac ich na wlasna reke poniewz lekarz lepiej sie zna odemnie i od ciebie na ten temat. Doradzi jakie lepiej pic ziolka a ktore unikac. Niestety my zyjemy w polsce a nie w niemczech. Ty rowniez radzilas sie swojej poloznej, co innego dawac rady a co innego wprowadzac je w czyn.

@bloggerka... ja tez nikomu tego nie wmuszam, nikogo do tego nie namawiam, ani nikomu tego nie narzucam... To chyba logiczne... prawda? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggerka

Prawda