Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

No kochana ja akurat nie posiadam klapków pod prysznic,bo ich do tej pory nie potrzebowałam,miałam swego czasu dwie pary jak jeszcze chodziłam na basen ale je wyrzuciłam bo się zniszczyły od leżakowania. A na basen teraz nie chodzę,u nas był straszny syf na tym basenie,z resztą te bakterie a fuuu...w szpitalu jeszcze nie byłam oprócz moich własnych narodzin,więc też mi nei były potrzebne.

Co prawda otworzyli u nas ostatnio nowy basen ale nie ma tam specjalnych miejsc dla takich maluszków niestety,wybudowali jakieś baseny sportowe a dla rodziców nic praktycznego,a jakoś pozytywnie się do tego nie nastawiłam,bo jak mój gin.opowiadał to przez pierwszy misiąc było darmowe wejście i ludzie się zapisywali dwa tyg,wcześniej,On chciał isc z córkami i mu pow.że termin za dwa tyg.chyba że przyjdzie na 6 rano bo niektórzy co się pozapisywali na 6 mogą nie przyjsc.

A jak opowiadał to ludzie niektórzy nawet kapielówek nie mieli tylko w takich zwykłych gaciach przychodzili i niektórzy wyglądali jak Ci Panowie co tygodniami siedzieli pod sklepem więc On zrezygnował dopóki wody nie oczyszczą.

A Wy już pierzecie ubranka dla dzieci ?

Bo ja się jeszcze nie zebrałam ku temu a chyba czas najwyższy. 

Ja mam jeden śpiworek. Pomyślałam, że drugi dokupię jak ten się sprawdzi. Wydaje mi się dość ciepły, a nie jestem pewna czy to dobrze. Kocyki dwa i rożek - na początku myślę, że może się przydać, bo dzieci lubią być opatulone. Prześcieradła flanelkowe wydały mi się najfajniesze - mam 2 (do kołyski) i 2 trykotowe (na materac).

Poduszka dopiero po roku!

A między materac a prześcieradło coś dajecie? Żeby zabezpieczyć przed ewentualnym przeciekaniem? Czy może "pampersowe" dzieci nie przeciekają i nie zawracacie sobie tym głowy? ;)


Na spacer jak nie będzie mrozów to można nawet po tygodniu (chociaż nie wszyscy się z tym zgadzają). Nie mamy kombinezonu - jakoś nie mogliśmy się zdecydować. Na razie mamy tylko śpiworek, w którym można dziecko wsadzić w fotelik (na wyjście ze szpitala).


Ja piorę nasze rzeczy w orzechach piorących lub proszku Bio-D i w tym będę też prać ciuszki dziecięce. Ręczniki zwiększają chłonność po kilku praniach - wiec albo kilka razy wyprać, albo właśnie jakieś inne sztuczki :)
@gonia popierz już sobie ubranka... bo potem będzie Ci trudniej (zwłaszcza stać przy desce do prasowania).


Ja mam i klapki i kapcie. Za to nie mam żadnych kremów. W domu nie używam, to musiałabym jakoś specjalnie zakupić :>


A co do ubranek używanych (i "co ludzie powiedzą")... według mnie lepsze używane. Dużo dostałam, trochę dokupiłam w komisach. Przynajmniej wiadomo, że wyprane kilka razy i ta cała chemia, która jeszcze się mogła z nich uwolnić już się uwolniła. No i taniej, a prawdę mówiąc parę sztuk udało mi się upolować ładniejszych niż te co są teraz w sklepach.

Ubranka juz popralam i poprasowalam w orzechach pioracych jak Ewa a plyn kupilam z jelpa. mily przyjemny zapach mają. wypralam wszystko. spiworki, reczniki, kocyki rozek nawet. i wszystko poprasowalam. nawet pielucy tetrowe pralam i prasowalam z parą. półeczke w lazience juz zrobilam dla małej. w komodzie juz nie mam miejsca na ubranka wiec pokupowalam tekturowe pudelka w Ikrei i myslę, ze tak powkladam jakies wieksze  rzeczy. 

co do podkladu pod przesciaradlo..pani w sklepie polecala taką wyściołke własnie. jest to na caly materac kosztuje z 30zl i co najwaznijsze nie szeleści wiec maluchowi nie bedzie nic przeszkadzac. myśle, ze kupie to w grudniu i juz zaloże. materac mam z kokos-gryka a z tego co czytalam gryka lubi kwitnąć sobie pod wplywem wilgoci..wole tego uniknąć :)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
Kochane ratunku dopadły mnie dzisiaj ceny rynkowe w realnych sklepach i aż zbaraniałam,dlaczego ja muszę mieszkac na takim zadupiu za przeproszeniem. Łaziłam cały dzień po sklepach i w co innym mnie rozwalali,aż żałuje,że u nas nie ma chociaż takiego tesco a którym można zakupic te rzeczy dla maleństwa,bo tam zawsze w miare tanio z tego co pamiętam z wyjazdów do większych miast,ale niestety jeśli się nie ma własnego auta i prawka to tak jest ;/ Patrzyłam dziś okrycia kąpielowe na allegro widziałam fajne za ponad 20zł 100x100 a u nas zakupiłam 80x80 z jakiejś nie znanej firmy duetbaby za 27zł i nawet ładne fakt żółte takie jasne,ale nie mają takiego zwierzaczka tylko takie misie naklejone no ale ze zwierzem były o 10zł droższe. A szukając szczotki dla dziecka drewnianej z naturalnego włosia nie znalazłam,Pani zaproponowała mi takie plasikowe za 9 ale czy to naturalne włosie to mam wątpliwości więc nie kupiłam. O orzechach do prania mogę pomarzyc więc zakupię zwykły proszek lovele chyba. A tak właściwie to ile takie orzechy kosztują i gdzie je można zakupic ? Bo jakoś nigdy nie natrafiłam. Względem materacu kokos-gryka to faktycznie lubi kiełkowac,ale znajomi mają i im nie kiełkuje a mają już go rok i pare dni,więc nie będzie tak źle a te materace są chyba i tak najlepsze z tych polecanych z tego co mi się o uszy obiło,ale pewna nie jestem ale w każdym badź razie też taki zakupię. Miałam isc dziś na poszukiwania śpiworków do łóżeczka ale cena i jakośc też mnie rozniosły 66,69zł jakościowo lepiej nie będę wspominac,ale na allegro dojrzałam fajne za 50coś zł i dobre chyba jakościowo te spiworki są firmy Carter's wczoraj na forum wyczytałam że audrey takie ma i nawet mi się spodobały co Wy o tym myślicie ? Ja dojrzałam coś takiego : http://allegro.pl/carter-s-carters-spiworek-nowy-z-metka-0-9-mcy-i1300013407.html lub taki np. : http://allegro.pl/carter-s-carters-letni-spiworek-nowy-0-9-mcy-i1312881187.html I co Wy o tym myślicie ? Który byłby praktyczniejszy ?

Ten letni to naprawdę wygląda na cieniutki. Zależy jaką temperaturę masz w domu. Bo jak chłodno (a tak byłoby zdrowiej) to teraz na zimę chyba lepszy grubszy, żeby już nie przykrywać niczym (bo w tym cała zaleta śpiworków).

Orzechy są np. tu: http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=14&id=182&ec=0, jest tu też dość dokładny opis zastosowania, dlatego podaję ten sklep - można kupić w wielu innych.

 

Materacyk kupiliśmy lateksowy (za "namową" P. Zawitkowskiego, fizjoterapeuty :D).

Czy to nie szkodzi, że tak odbiegamy od tematu przewodniego klubu? :>

ile powinno sie zabrac do szpitala pampersów? dzis widzialam w sklepie paczke 43 sztuk bodaze to byly pampers new born. cala paczke zabrac?
O właśnie o to samo chciałam spytać. Bo ja mam na liście ze szpitala: "kilka pampersów". Niby w paczce mam "tylko" 20, ale się zastanawiam, czy trzeba aż tyle.
To ile pampersów zależy od tego ile dziecko będzie zużywać ;) Jedno zrobi 1 kupę dziennie, a drugi 5. Ja myślę, że lepiej zabrać więcej niż później wysyłać faceta żeby dokupił. Bo wiadomo jak facet kupuje pieluchy ;)
kochane...izzi chyba dzis sie nie logowala..czyzby nastapil wielki dzien?? :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162
Może już jest szczęśliwą mamusią...:)