Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

Ja mam coś takiego ;

http://allegro.pl/kolo-poporodowe-stan-idealny-i1297478213.html

Chyba też może byc nie ? 

No jasne, że może być :) 

 

Ale ja też myślałam o takim dmuchanym - to już dla Młodego będzie na przyszłość - nie tak daleką jak nam się wydaje ;) 

I dmuchane kółko łatwiej wcisnąć do torby ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

A tak właściwie do mam dzieci zimowych to czym zamierzacie dzieci przykryc ?

Bo kołderki się ponoc unika na początku czy poduszek,ale to w takim razie rożek czy jakiś śpiworek i ile tych spiworków zamierzacie zakupic jeden czy dwa aby drugi zawsze był na zmiane ? Bo ja póki co śpiworka nie mam :( niestety ale za to chyba nei potrzebnie 3 kombinezoniki. A tak właściwie kiedy zamierzacie wyjsc na pierwszy spacer z maleństwem jak będzie taki ziomb ?

A względem tych kół poporodowych to kurcze ja nie wiem w czym to ma pomagac niby, przecież trzeba się tylko namęczyc aby tam tyłek zmieścic i jeszcze na takim twardym. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
A względem wyprawki do szpitala,ja wogóle nie zdałam sobie wcześniej sprawy z tego że trzeba miec jakieś klapki pod prysznic.

gonia nie uzywasz nigdzie klapek pod prysznic jak gdzies jedziesz? ja jestem na tym punkcie wyczulona i nie wejde do wanny czy prysznic bez klapek..tylko u siebie w domu i rodziny czuje sie bezpieczna..no i kolezanek ale szpitale, baseny,a fuuu...

co do przykrywania..moje przyjdzie w styczniu i na ten okres przewiduje spiworek..dostalam dwa. cieplutkie fajne. do tego mam kocyk w razie czego, zdecydowalam ze posciel zakupie pozniej raz, ze chyba boje sie zeby mloda nie naciagnela sobie tego na twarz a dwa mamy okropnie cieplo w mieszkaniu.przescieradlo mam z gumką z frotki. na zmiane 2. becik tez moze sie przydac potem jako taka przykrywka dla dziecka. 

a co inne mamy sadza? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162

O właśnie klapki pod prysznic-pewnie bym zapomniała!

Śpiworka nie mam jeszcze,zastanawiam się czy kupić,pościel nową dostanę...ale poduchy nie zamierzam kłaść dziecku,chyba że później.

Co do spacerków,rodzę pod koniec grudnia i bardzo bym chciała wychodzić już wcześniej,a nie jak się zima skończy;/ W książce,którą to posiadam piszę,że do -10 można,ale sama nie wiem czy rzeczywiście nie zaszkodzi,może zima nie będzie taka sroga i nas oszczędzi :)

A teraz ja mam pytanie,kompletuję ciuszki,chcę je uprać tylko w czym,kupować od razu proszek przeznaczony dla dzieci,czy nie przyzwyczajać od początku,i zakupić specjalny proszek jeśli dziecko będzie miało jakieś problemy ze skórą?Jak Wy robicie?

A i jak prać ręczniki,słyszałyście coś o namaczaniu ręcznika przed pierwszym użyciem-aby lepiej wsiąkała woda? 

 

Też mam prześcieradło z gumką od spodu ale nie z frotki, bo frotki nie lubię. Mam jeden śpiworek i od cholery kocyków. Pościel będzie z flaneli - mama szyje :) myślę, że wszystko się przyda. 

 

Co do wychodzenia na dwór to mam dwa kombinezoniki i teściowie szykują trzeci, bo te dwa co ja mam są używane, a wiecie... "co ludzie powiedzą...?!" no szkoda słów... a moja mama uważa, że z małym dzieckiem nie wychodzi się w zimie na dwór ;) już mam dość kłótni, przyjęłam metodę przytakiwania. No i do mojego wózka dodawali taką małą gondolkę - też na to mówią "śpiworek" - można do środka wepchnąć bobasa w kombinezonie i opatulić dodatkowo kocykami. Pościeli do wózka nie kupuję bo jakoś sobie nie wyobrażam użyteczności owego wynalazku.

 

Klapki w torbie do szpitala obowiązkowo. Zastanawiam się też nad dodatkowymi ciapkami. Ale coś za dużo mi się tego robi.

 

Bez błyszczyka do ust i kremu do rąk również nie przeżyję porodu. Bo jak mam rodzić z zaschniętymi ustami i suchymi dłońmi??? ;)

Ja wsadzam do pralki wszystko jak leci i wszystko piorę w Loveli. Myślę, że przynajmniej dla noworodka trzeba, a później się zobaczy ;) Wszystko też prasuję, ręczniki również, tylko koniecznie z funkcją pary, wtedy rzeczy robią się mięciutkie :) Ale później raczej nie będę wszystkiego prasować.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162
I krem do stóp przecież obowiązkowo hehe :)