Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-11-16 15:09
2010-11-17 08:01
Dziewczyny, ja ciągle w domu :(
Niby się cieszę, że nie pojechaliśmy wczoraj, bo nic się nie dzieje, więc byłoby niepotrzebnie, ale... myślałam, że przy takim rozwarciu to już pójdzie raz-dwa. W takim tempie to będę rodzić tydzień!
2010-11-17 09:12
2010-11-19 18:33
2010-11-20 14:27
2010-11-24 12:53
Ale cisza zapadła w klubie ;)
Listopadówki rozdwojone i każda zajmuje się swoim maluszkiem.
Mój teraz grzcznie spi i mogę conieco popisac więc korzystam ;)
Pozdrawiam Was mamuśki i Wasze bobaski!
2010-11-24 21:36
2010-11-24 22:08
Na szczęście mam pokarm i mały na cycu cały czas wisi. W 4 dobie miałam kryzys, myślałam że nie mam mleka i małemu w nocy władowalismy butlę. W kolejnej dobie miałam nawał pokarmu i dosłownie lało się ze mnie jak z kranu ;) także dokarmiać nie musimy. Ważyłam dziś Kubusia z ciekawości, wyszlismy ze szpitala 2,5 tyg tem z wagą 3120,a dziś ważył 3700 więc cyc mu wystarczy.
Ogólnie jest dobrze, mamy juz swój rytm dnia. Mały sie budzi 8 lub o 9, o 12 zasypia - śpi do 3h, zmiana pieluchy, cyc, koło 15 zasypia - budzi się koło 18,19, kapanko, cyc i lulanko z mamusią ( mówiłam że bobas nie będzie spał z nami ;), ale tak mi narazie wygodniej) w nocy co kilka godzin ssie cyca i tak do rana.
Na poczatku było ciężko, do tego połog, wiadomo wszytsko boli, ciągnie, ale już doszłam do siebie, juz nawet zapomniałam że byłam szyta ;)
2010-11-25 11:04
2010-11-25 11:05