Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

edzia to dobrze że myslisz ze nie zapominasz ja tez bardzo częst myśle o swoim ale to znaczy że go bardzo kocham i nosze w serduszku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85
Dziewczyny mam pytanie w sumie do tych co po stracie maleństwa urodziłyscie kolejne i macie je przy sobie: Jak to jest z uczuciami? Czy to dziecko kochacie równie mocno jak aniołka którego już niema? Pytam ponieważ ja za moim aniolkiem miałam bzika, przeżywałam i nie przestaje o niej pomyśleć. Teraz spodziewam się maleństwa i nie odczuwam już tych samych emocji, czy po porodzie to się zmieni?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

czarna powiem tak bardzo kocham Aniołka swojego nie raz w niedzielę jak odmawiam modlitwe i mysle o nim to mam łzy w oczach zdaża sie ze spadnie to udaje że mi cos do oka wpadło ale mojego synka kocham tez bardzo nie porównuje go do Aniołka dziekuje Bogu ze jest przy mnie powiem wiecej nauczyłam sie doceniać to co mam mam, bardzo dużo cierpliwościmam do niego i kocham wszystkie moje dzieci bardzo mocno myśle że takim samym uczuciem obdarzysz swoje maleństwo wrecz jestem do tego przekonana ,a Aniołek zawsze w sercu twoim pozostanie  tam jest dużo miejsca wiec miłości twojej starczy i dla Aniołka i dla  dzidzi:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85
Dziękuję zena bardzo za to co napisałas.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

czarna nie ma za co ::)) ja wiem że będziesz kochać bardzo mocno 2ke dzieci(Aniołka i te które nie bawem sie pojawi :))) i bedziesz sie cieszyc każda chwilą z nim i będziesz opowiadać ze tam w niebie ma rodzeństwo:))), i będziecie wszyscy szczęsliwi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85

Monika masz rację z tym że podświadomie się boję kolejnej straty;/ Mam nadzieje że to się zmieni...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka05

Monika ma rację, boisz się bólu - u mnie jest podobnie - jeszcze troszeczkę, wejdziesz w bezpieczne dla dziecka tygodnie to będziesz pewniejsza / też na to czekam/ - ale tak wyczekane maleństwo wraz narodzinami bez reszty zawładnie Twoim serduszkiem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

myślę ,że strach i obawa będzie do końca i nie ważne ,który to tydzień dopóki nie przytulimy zawsze obawa bedzie w nas bynajmniej u mnie tak było

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85

Widocznie tak to już jest że każda mama po stracie maleństwa zawsze będzie się bała o kolejne... Tylko że te 9 miesięcy wydaje się jakby to była wieczność...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

dokładnie to była wiecznosć a teraz brakuje mi tych ruchów:))))w brzuszku