No u mnie jak tylko wskoczy 36 tydzień to mykam do szpitala na zdjęcie szewka i lekarz jest pewien że zaraz urodzę więc ten ostatni miesiąc chyba nie będzie długi ;) Upał daje mi ostro popalić, ledwo żyję;/

to życze powodzenia bo i tak wcześniej się urodzi wiec mocno trzymam kciuki moje szczeście już prawie 6 miesiąc sie zbliża a pamietam jak sie martwiłam jadłam czekolade żeby chociaz raz sie ruszył że żyje masakra to dla mnie była a dziś już 6 miesiecy prawie jest ze mna nastepna groza i strach to 22 lipiec ma zabieg na przepukine pod pełna narkoza:(((((( i później nastepna za 2-3 miesiące pewnie ze starachu padne tam w szpitalu

no niestety   trzymaj bo na pewno sie przyda:)i dobrze że zdrowe Twoje maleństwo i niech tak pozostanie:) ja się boję strasznie nawet nie wiem jak to będzie jak migo zabiorą na sale operacyjną już mi się chce ryczeć:(((((((((((( no ale niestety jak trzeba to trzeba nie zmienie tego:(

Mój synek rok temu miał operację na przepuklinę do tego stulejka i sprowadzenie jąderka do moszny czyli trzy w jednym. Myślałam że oszaleję jak go zabrali a po 10 minutach wyszła pani doktor i powiedziała że mały miał jeszcze przepuklinę i stulejkę i właśnie ma 3 w 1. Był w fatalnym stanie po operacji ale dzisiaj jest wszystko ok.

czarna co masz na myśli fatalny stan ????? matko oszaleje chyba:(((

Tak bardzo osłabiony, musiałam przez 3 dni nosić go na rękach np do łazienki i trzymać żeby się załatwił ponieważ nie miał siły sam stać na nogach. U Ciebie jest ten plus że Twój jest jeszcze mały mój synek obecnie ma 8 lat. To zależy też od tego gdzie ma tą przepuklinę, mój synek miał w podbrzuszu nie widoczną z zewnątrz i może dlatego był tak osłabiony. Dochodził do siebie półtora miesiąca ale to wiesz różnica bo już jest duży i chodzi... Nie denerwuj się będzie wszystko dobrze uważam że teraz jest lepiej dla Twojego maleństwa. Trzymam kciuki;)

dzięki i trzymajcie nie wyobrażam sobie że mi go zabierają na sale operacyjną sam mnie tam nie ma masakra  chyba mi beda musieli dać głupiego jasia bo padnę tam:(

Zena bardzo szybko zleci tą operacja nie denerwuj się, pół godzinki i będziesz z nim. Ja dzisiaj miałam kontrolę, będę mieć córeczkę i przełożono mi termin zdjęcia szewka na po 37 tygodniu ponieważ szew trzyma i jest wszystko ok to niema co się spieszyć.

czarna to super im dłużej bedzie tam siedzieć tym lepiej dla was chociaż pewnie nie możesz sie doczekać:))) gratuluję córci i niech bedą takie wiadomości do samego końca dobre:)))))))

Jeju, bardzo współczuje... Brak mi słów:((( Nawet bym nie pomyślała,że takie uderzenie może się tak źle skończyć. Przytulam mocno. [*]