Daria powodzonka ,jakby coś miało się dziś rzeczywiście rozwiązywac u Ciebie to życzę wszystkiego dobrego:-)

Anemona moje też takie opuchnięte kluchy,ze szok.. W ogóle to Wam powiem,ze ja i twarz mam strasznie spuchniętą- znaczy taką nalaną, usta powiększone i nos.. okropnie wyglądam, jak rasowa murzynka!!

Daria Ty nie kombinnuj! jeszcze września nie ma!!

Dziewczyny Wy też maciw porblemy ze snem ostatnio?? ja od 2 dni wcale prawie nie spie, wczoraj po2  zasnełam i z rana juz co 5 minut sie budzilam i przewalałąm z noku na bok, budze sie niewyspana strasznie łeeee:(

Gdybym mogła spać to już bym sobie chrapała a ja biedulka kładę się spać koło północy zazwyczaj i takpotrzebuje jakieś 1,5 godziny żeby zasnąć.Moja Niunia jest aktywna nocą,zresztą Wasze pewnie też.Kopie,wbija się tam Bóg wie gdzie,próbuje z każdej strony boksnąć,wypina się.Najgorzej jak zacznie czkać,co zdarza się co noc zresztą.Wtedy jak ja mam się skupić na spaniu,nie mogę no.Muszę odczekac spokojnie jakies 30 min i wtedy nic mi tam nie merda i mam spokojna głowę.U mnie dodatkowo te bóle przy odwracaniu,przekręcaniu ,twardy,wypięty do przodu, ciężki brzuch.

Moja Malutka ma nóżki do wewnątrz kręgosłupa skulone,także jak kopie to czuję okropny ból w środku brzucha.Co innego było jak była odwrocna twarzą do mojego pępka wtedy tak nie bolało jak się bawiła i kopała mnie w brzusio.Inaczej to czułam.Teraz nieraz odczuwam ból jakby mi tam coś się rozchodziło,rozwierało i rozpulchniało.Nie wiem w co uderza,ale boli.

Anemonka, mnei też sprawia ból większość ruchów maluszka.. nie wiem co jest przyczyną,ale bolesne są dla mnie jego ruchy dość często... z tym spaniem to mam tak samo, bolą mnie boku przy odwracaniu się, ciężki, duży brzuch - 122cm więc chyba mnie ne pobijesz:P nie wiem co robić, kłaśc sie spac czy nie, bo to wiadomo kiedy ja zasne?:D heh Chyba, jak już na dobre padnę.. przez calą ciąze nie miała m problemów ze snem to przypałętały sie teraz. potem muszę w dzień nadrabiać.. o 24 sie zwijam, wezme przysznic i moze uda się zasnąć.. ;/

hey dziewczyny! zgłaszam się dzisiaj póżno ale jeszcze musze w dniu dzisiaejszym Wam odpisać:) jak mówiłam dzisiaj mnie nie będzie bo moja mama miała urodziny więc gotowania było na cały dzień! szczególnie że jak zliczyć gości na urodzinach u nas w rodzinie to zawsze przychodzi ok 30 osób! teraz wszystko poczytalam co dzisiaj naskrobałyście i będe odpisywać:) oszczędziliście mnie dzisiaj bo miałam 7 stron do nadrobienia:)

Nie mierzyłam brzusia mojego.Musze te miarkę zakupić,ale nie mam o tym w głowie jak ide na zakupy to byle szybko i blisko i do domu czym prędzej.

Ja swoje nieprzespane npcki nadrabiam w dzien ,bo wtedy cudem mogę zasnąc i spię sobie smacznie.

Dobranoc wszystkim tu buszującym.

Nie mierzyłam brzusia mojego.Musze te miarkę zakupić,ale nie mam o tym w głowie jak ide na zakupy to byle szybko i blisko i do domu czym prędzej.

Ja swoje nieprzespane npcki nadrabiam w dzien ,bo wtedy cudem mogę zasnąc i spię sobie smacznie.

Dobranoc wszystkim tu buszującym.

wczoraj skączyłyśmy pisać po północy ale zasnełam dopiero o 2.30 . jak zwykle szukałam dogodnej pozycji do spania.ale jak już zasnełam to obudziłam się o 9 więc troszke wyspałam się he he! potem były przygotowania do imprezy mamuśki. ja się oszczdzałam bo kroiłam wszystko co trzeba było. jedynym plusem takiej imprezki było mnóstwo pysznego jedzenia ciasta, sałatki , bigosik i pare rodzajów mięsa mniam!! najadłam się  z małą  do syta! a co pracowałam cięzko to mi się należało musiałyśmy wszystko z mamą same ogarnąc ale dałyśmy rade! jeszcze w między czasie musiałam jechać do ZUSu po oświadczenie że jestem ubezpieczona w razie jak do szpitala trafie, bo moja umowa o prace skończyła się i musiałam tam coś powypełaniać. nie znam się na tych papierkach i nie nawidze urzędów a spędziłam tam godzine grrr!!!! ale potrm kupiłam małej śliczne body i pajacyka tak w ramach odstresowania się:)

ok pisze w  częściach bo nie chce żeby mi się pokasowało co napisze:)

 Jowita masz wizyte 11 września tak? no to ciekawe czy dojdziesz:P ja juz wtedy będe po terminie i mam nadzieje że będe już miała małą na rękach a nie w brzuchu. fajny ten fotelik kupiłaś i ważne że z wkładką taką żeby dziecku główka nie latała. a twój Kubuś może posłucha rodziców i będzie grzecznie w brzuszku siadział:)

ja dzisiaj dostałam ostatnią paczkę na którą czekałam kupiłam ochraniacz na łóżeczko i przybornik do powieszenia na łóżeczko. więc mam już wszystko co chciałam mieć i ostatnio patrze że dokumenty też już mam pozałatwiane i wyniki skompletowane więc moge iść rodzić jakby nie byyło! he he a od niedzieli do terminu mam równe dwa tygodnie! czyli praktycznie moge zacząć rodzić w każdej chwili, bo według lekarzy można urodzić dwa tygodnie przed albo nawet dwa tygodnie po terminie:) już chyba wole to ppierwsze! ale ten mój suwaczek mnie już przeraża!

MILENA  ja wierząca jestem. a moja mama była na wycieczce ostatnio też gdzieś w świętym miejscu pomodlić się o łatwy poród dla mnie! kochane są te nasze mamcie! a do wyjazdu do Lichenia to ja zawsze tam chciałam jechać. ale nie wiem czy teraz bym się odważyła. też mamy bardzo dobre i wygodne autko i klime w nim.  ale już teraz w tych ostatnich tygodniach czuje każdą dziure na którą się najedzie. miesiąc temu napewno bym jechała:) musisz sama wiedzieć czy dasz rade!

Anka siedmioro was było w domu? to musiało być naprawde wesoło. mój mąż ma 4 rodzeństwa. ma brata ,siostre potem jeest on potem jeszcze 2 braci. ale ta trójka z przodu jest urodzona rok po roku! teściowa miała co robić :) a Twoja mama to już nie wspomne! Ty masz narazie synka i dwie księżniczki w brzuchu więc do 7 jeszcze troche he he choć nie wiem czy byś chciala tyle dzieci mieć:)

Daria Deredi ja też się dziwie swojemu pęcherzowi czasem bo ide spać ok północy i wstaje zazwyczaj siku o 9 rano więc bardzo długo ale jak już ide to leje beż opamiętania i pod takim ciśnieniem że hej:) ale mam problemy z nerkami i powinnam częściej chodzić ale co mam się wybudzać? budzik nastawiać żeby siku zrobić? potem zasnąć nie moge więc oblegam kibelek rano!

Daria  to kiepsko że takie paskudźtwo ci się przyszwędało:( ale to lepiej jak będziesz miała te cc bo to synek przynajmiej bezpieczny będzie!  Ty kobitko trzymaj się będziemy przecież razem rodzić  a wrzesień się dopiero za tydzień zaczyna.

a wczoraj wyczytałam że wody zazwyczaj jak chlusną to w pozycji leżącej bo wtedy mają wolne ujście a jak chodzimy to zatyka wody główka dziecka i czasem się sączą niezauważalnie. a czop może odejść w całości albo w kawałkach więc ja już wszystko obserwuje i analizuje. dzisiaj majtki też mokre miałam już myślałm że to wody ale się uspokoiło.

Anemona  właśnie kolejka obowiązuje! nie możesz się za bardzo przepychać he he ale tak poważnie to napewno wszystko dobrze będzie trzeba być pozytywnej myśli! mi nic nie puchnie ani nogi ani ręce ani twarz no i dobrze ciesze się że to mnie omineło!

ja na 10 miejscu? nawet nie wiedziałam że taki ranking jest hi hi mówie Wam że z nas to AKTYWNE CIĘŻARÓWKI SĄ! jesteśmy chyba najbardziej aktywnym klubem z tych klubów co miesiące porodów wyznaczone są! szalone babki z nas!

a co do siary pisałam wczoraj że mi leciało , leciało i pare dni temu ustało. nic nie było nie wiem czemu tak się dzieje ale znów dzisiaj znów mi poleciała. chybo moje cycuszki urlop miały:)

a moja mała wierci się bardzo mało :( czasem bardzo się tym martwie i z tego powodu wolałabym już urodzić żeby widzieć ja czły czas a nie czekać na ruch :) jak już się rusza to ok 1 w nocy i tak jakby prostowała nóżki z jednej strony pupcie wypina a z drugiej nogami napiera. czuje się tak jakby miał mi brzuch eksplodować. jest twardy i maksymalnie naprężony.  kłucia w kroczu znów dzisiaj czułam cały dzien czasem silne że aż usiąść musiałam i plecy tak mnie bolą że wyprostować się nie umiem przez pare minut! oj mój koniec już blisko chyba!

oki już nie męcze Was moimi narzekaniami, swoją norme w pisaniu dzisiaj wyrobiłam!:) teraz już powinnam być codzień w klubie , może uplasuje się na lepszym miejscu w statystyce he he . a jak mnie dwa dni by nie było to wiedźcie że jechałam się rozpakować:P

dobranoc kolorowych snów życze buziaki!