Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

no wlasnie - nie jest napisane.

u mnie tez dzisiaj troszke lepiej.doszłam do wniosku ze jak chodze i glosno rozmawiam z D. to mały słucha i go to usypia. wcześniej też nakarmiłam go, podniosłam do odbicia i troszkę uśpiłam na rękach, więc może dlatego lepiej. padnięty był już taki, że smoczek w buźce miał a marudził wydając śmieszne dźwięki przez niego:)

ja kąpię Boryska tak po 19, około 20 dostaje mleko i po 20 już zawsze spał. dzisiaj zasnął przed 21.

a Wy o której kąpiecie maleństwa?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

hey dziewczyny!!!!

pare dni nie pisałam jakiś leniuszek ze mnie się zrobił:) ale na bieżąco czytałam. obiecuje poprawe:D

Milena ja nie moge narzekać na moją mała bo ładnie śpi ale wczoraj coś pękło i miałam pół nocki zarwanej. Daria zwykle zasypia  o 22 , wczoraj też tak było ale zadzwonił mój mąż i mała się obudziła, potem się zaczeło, na rękach nie chciala, leżeć w łóżeczku i w naszym łóżku nie chciała, nic jej się nie podobalo. troche płakała ,troche marudziła a zasnela dopiero sama w moim łóżku o 3 w nocy. potem spała do 8 rana, nakarmiłam i znów spała do 11 więc odespałyśmy ten mały wyskok:) dzisiaj zasneła znów o 22 i śpi wiec wszystko wróciło do normy.

Daria ja małą kąpie ok 19 czasem godzinkę później jak sobie śpi to jej nie budze. a zasypia sama w łóżeczku i zawsze zasyia o 22 . późno ale jak cały dzien śpi potem się budzi o 19 to nie spi do tej 22:)

 

Daria Deredi Twoja malutka słodziutka jest i też ma oczka wielkie jak mój mały kotek:)

a co sprawy z bratem Twojego partnera to współczucia do teściowej. a wiesz u nas prawie identyczna sytuacja, brat mojego R. też młody szczyl czoś bierze, nie wiemy dokładnie co ale widać gołym okiem po oczach i po zachowaniu. mój mąż cały czas na niego wrzeszczy co z niego za debil że sie tak życie niszczy a moja teściowa ślepa i mówi że nic nie widzi u niego, i napewno nic młody nie bierze, jeszcze go broni:( a młody wciska wszystkim kit że to co on sobie niby podpala to zdrowsze niż fajki. ja wogóle nie jestem w tym temacie ale wkurza nas ten szczeniak ale co my możemy jak teściowa na to leje?!

 

a z ogłoszeń to jutra moja córeczka będzie miała 3 miesiace równiutko:) a i idzziemy na szczepienia:( to ma prezent na 3miesięcznice nie ma co:( jutro się dowiem ile bedzie ważyć , zobaczymy jak przybiera na maminym mleczku:)

dobranoc, słodkich snów i całuski dla bobasków!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deredi

Poczytałam o tych skoksach rozwojowych i ja już nie wiem czy Abi nie ma tego w 5 t.ż. wczoraj wstała o 20;30 i nie zasnęła do 2 w nocy! Ja już rady nie daję...Jak nie moja choroba to Abi jelitka a teraz coś sobie znowu wymysliła z tym wieczornym wyciem mamy tak już 2 dzień. Ja padam na twarz. Wkurzyłam się na Kubę, bo nic nie pomaga. Jak tak dalej pójdzie to mała nie będzie go poznawac bo już on nie umie jej uspokoić. Przewijał ją cały jeden raz! Fakt że prawie codziennie ją kąpie tylko trzeba go gonić żeby łaskawie ruszył zadek. Wraca z pracy i do kompa, zakłada słuchawki i albo gra albo słucha muzy i siedzi w necie. A ja obiadek pod nos podstawie, kanapki do pracy zrobię, koszule wyprasuję, pozmywam, pranie zrobię i Abi obrabiam. Jeszcze po tych naszych chorobach podpieram się rzęsami a tu codzienność mnie przytłacza. Ostatnio prawie codziennie płaczę razem z Abi wieczorami, bo już nie mam siły i do niej i do niego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Ewelinka -wszystkiego najlepszego dla Darii i  cmok cmokkisskiss w rączkę po szczepionce! ja też ostatnio mówiłam, ze wolałabym 20 tych szczepionek dla siebie niz jedna dla synka :/ że też nie mogą wymysleć szczepionek 100% doustnych?

 

Daria (Deredi) - ehhhh Ci faceci ://// ja też czasami na swojego narzekam.. bo są dni że jest super extra tataą jak mały ma dobry humor, gada i w ogóle to sie nim zajmie.. jak tylko maruda to mnie woła.. no i też kupy nie przewinie.. pffff a co to ja jestem od brudnej roboty? angry

generalnie pomaga mi przy malym, kąpie go praktycznie codziennie (chyba ze musi np. wrocic pozniej z pracy) ale tez sa dni, ze ja juz nie wiem co z Alexem cudować bo ma gorszy dzień.. a on siedzi przy kompie i gra tak jak Twój.. co prawda przeprowadzilismy kilka poważniejszych rozmow i jest lepiej - moze i ty powinnas mu powiedzieć co Ci na sercu lezy? wlaśnie pokazac mu ze mała juz sie u niego nie uspokaja bo za chwile bedzie on dla niej :obcy: - ja mojemy to pokazałam.. i troche sie "obudził".. pyta czasami czy zabrac mi małego (albo sama mu podrzucam bez słowa "weź synka, ja ide do łazienki" i  nie ma że boli) a jak teraz chce pogdac itp to sie mnie pyta czy może :) wiec na poczatku było idealnie - miał mega zapał do synka, wszystkim sie chwaliłam jaki z niego super tata, później  mu troche zapał minął.. kilka rozmów itp i znowu jest lepiej :)))) wiesz dla naszych facetów to też jest nowa sytuacja.. keidys wracał zroboty i robił co chciał.. co ważniejsze miał Ciebie na 100% teraz 85% uwagi jak nie 100% czasami poświęcamy naszym maluszkom wiec faceci często są po prostu zazdrośni... :>

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

zapewne tatusiowie naszych mam ktrzy pracuja za granica i wyjeżdzaja jak wracaja to stesknieni  zajmuja sie maluszkami :) u nas jest zupełnie inaczej..

 

 

co do kąpieli to my kąpiemy Alexa o 20.. i z reguły zasypia ok 21.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

no i już po szczepieniu. jak czekalismy na wejście do gabinetu to mała jakoś niespokojna była, wierciła się popłakiwała, chyba czuła że ja nerwowa jestem i że zaraz coś dziać sie bedzie! w środku jak pani doktor ją badała to grzecznie wspóółpracowała z nią, leżała na brzuszku, dała sobie główkę  pomierzyć i nawet się nie wyrywała jak gardełko badanie miała.potem już gorzej , jak pielęgniarka jej wacikiem przemyła i wbiła igłę to nic dopiero jak wspowadzała szczepionkę to zaczela mocno płakać. aż mi sie chciało z nią płakać , szybko ją ubrałam ,do wózka i do domu. po drodze zasneła ale w domu znów płakała , marudziła aż w huśtawce zasneła i teraz śpi ..sen to najlepsze lekarstwo. ech ja to chyba bardziej przeżywam .nastepne szczepienie mamy 18stycznia.

 

no i jeszcze coś z ogłoszeń:) Daria ma 4950g. i 60cm, 37cm obwód główki,41cm obwód klatki piersiowej (do porównania jak się urodziła miała 2930g. 53cm; 31cm główka i 31cm. klatka piersiowa).

Milena pisałaś że Twój synek waży troszeczkę więcej i mówią że mało waży a moja córcia jest starsza a lekarka powiedziala że rośnie ładnie, książkowo:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

CO do spania mała wróciła do swojego rytmu, dzisiaj w nocy jak zasneła o 22 to obudziła się na karmienie o 7.30:) więc wczorajsza noc to był jednorazowy wybryk małej:)

 

Mój mąż pracuje za granicą i jak przyjeżdza to stara się spędzać każdą chwilę z mała. co prawda nie kąpie jej bo mówi że ma za duże ręce do takiej kruszynki!:) ale przebiera jej pampersy , nosi ją i bawi. więc jak jest w domu nie narzekam bo moge bardzo dużo zrobić:) tylko w nocy śpi jakby po środkach nasennych:) nawet się nie przebudzi jak mała woła o mleczko:)

 

dziewczyny jest już u Was śnieg?  ja teraz patrze przez okno a tu biało , jeszcze godzinkę temu nie było jeszcze nawet jednego płatka sniegu! jak ja lubie spacerki jak jest biało:) a teraz musimy odpuścić 2 dni spacerki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

hej laski .czytam co tam u Was ale nie b. mamczasami  czas teraz   czas bo moje dziewczyny czasem tak bumeluja że ręce opadają .Byłam u lekarki z Weroniką bo jej się robi skórzany pępek czy jakoś tak z czego później moze sie zrobić przepuklinaangrypępkowa .Na razie mamy ją obserwować i nie pozwalać jej płakać ,żeby się nie prężyła . Dziś spała cała noc z nami bo wczoraj cały dzień bumelowała i jej pozwoliliśmy bo nie mogła usnąć ,a u nas usnęła o21 i obudziła się dopiero o 4.30 !!! głodna jak wszyscy diabli :))) a i zważyłam ja i teraz wazy t.j. w 8 tyg- 4,680 a ważyła w 6 tyg. 3950 :) .

Wczoraj skończyły 2 miesiące ;Dmi mąż dużo pomaga jak jest w domu i tuli ,przebiera nawet jak się kąpie to musiałam mu pokkazać w razie w ,bo chciał .W nocy też wstaje i popołudniu pilnuje jakbym się chciała zdrzemnąć -wie że jak ja niewyspana to on ma przekichane. w nocy,bo go budze jak już nie mam siły .tez w nocy się buntowałale porozmawiaam z nim i uświadomiłam go że jak ja przemęczona i nie mam siły to może zapomnieć o ten teges ;P to najbardziej działa ;D

My kąpiemy między 19-a 21 w zależności jak dziewczyny sie ułoża :) .

Daria mój szczyl-synuś na razie nie kombinuje z używkami tego typu ale palić to więm że pali :/ i nic na niego nie działa ani pośby ani groźby  :/ także wiem co Wy przeżywacie i mnie wogóle cała ta sytuacja z synem trochę przerasta bo podejżewam ,że jakby miał dostęp do mocniejszych używek to pewnie by spróbował ;/ nie wiem co już z nim robić ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deredi

Wiem że to głupio brzmi ale ja zawsze pytam czy on moze sie mała zająć i to jest mój błąd! Milena już wczoraj gadałam z nim. Od teraz oznajmiam :P do odbicia czy zmiany pieluchy wieczorami ma byc gotowy. Ania i własnie mówiłam pół żartem pół serio że teraz jak cos odemnie chce to musi się  wkupic w łaski zmęczonej żony minimum 30 minut zajmowania Abi tak żeby nie płakała :P Bo on sobie ją weźmie przed kompa na kolana a ona się pręży i jęczy żeby się nią zajmować.

 

Ja się okropnie boję szczepienia! Te różne odczyny poszczepienne i że mi będzie płakać. My musimy przełożyć bo Abi ma te brzuszkowe kłopoty i lekki katar.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izam

hej:) Dara mój Kornelek też am katar, ale co jest najgorsze synek mojej siostry przyniósł z przedszkola zapalenie płuca prawego wywolane bakteria SZOK!!! boje sie z to cholerstwo przeniesie sie na małego;/ tymbardziej ze w nocy mi pokasływał;/ nie wiem w sumie co robic czy jechac z nim do lekarza zeby go osłuchał czy go zostawić i czekaćć co bedzie dalej;/ cholerne bakterie;/