Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-12-06 17:25
Hej dziewczyny, pytanie z serii seks. czy czekałyście z seksem do wizyty lekarsiej czy po 6 tyg pooprostu zaczęłyście współżycie?
2012-12-06 17:33
Daria - ja nie wytrzymałam :P 1 wizyte miałam dopiero 8tyg po porodzie.. - wcześniej nie miałam jak dostać się do mojego gin.. :)))))
PS. dodałam nowe fotki mojego słodziaka
2012-12-06 18:33
Ania - hehehehe no to ładnie Cię Zuza załatwiłą :D u nas też były kupy po pachy :D dosłownie! bo raz (nie wiem jak to mozliwe) mały zrobił rano leżąc taka kupe, że miał body brudne pod pachą :D hehe ale że Zuza odwaliła taki numer u lekarza! :D dobra jest
Iza - to super, ze Kornelek zdrowy! nie ma nic gorszego jak chore maleństwo..
Daria - i bardzo dobrze, trzeba mieć sposoby na tyvch naszych leniów! maluchy nie sa tylko nasze.. wiadomo nikt nie uspokoi, nie przytuli jak mama.. ale tata w życiu dziecka jest niezbędny! ja mojemu też powiedziałam dosadnie...podobnie jak Ty.. ze niedługo bedzie do niego mówił "wujku" albo "proszę pana"... i sie ogarnął
2012-12-07 12:22
dziewczyny na poprawe humoru:
http://40tygodni.pl/mila1988/blog/17671,Wstretne-male-istoty-znacie-je-Mieszkaja-rowniez-z-Wami-D.html
;D
2012-12-09 11:36
dziewczyny już nie wiem co mam zrobic Zuzia chora że aż strach słuchać jak kaszle ,bierze antybiotyk od środy i jak na razie bez poprawy ,Weronika ma ten pępuszek brzydki a w dodatku już trzeci dzień nie kupciają ;/ a mnie dopadło zapalenie zatok już na uszach staje w dwóch czapkach śpię nacieram czoło wczoraj zrobiłam inhalacje ,głowa mi pęka .jak pójdę z Zuzią do kontrolito od razu ze soba bo chyba zejdę ;/ miały iść w środę do szczepienia no i pewnie będzie dooopa ;/
a wogóle mikołaj mnie nie lubi ;) i jestem chora i nieszcęśliwa - bo moje dzieci chore .Mariusz mi w tym wieku tak nie chorowal .Znacznie lepiej jest urodzić pod koniec wiosny jak jest ciepło i dzieciątka nie są narazone na choróbska .Zła jestem na siostre bo one synka miała chorego tak samo jak Zuzia i do nas przyszła i pewnie te zarazki przywlekła ze sobą ;/
2012-12-09 20:24
Hej dziewczyny!
Kope lat! :)
Tatuś pojechał wczoraj, mam więcej czasu. Wraca za 2 tyg, to pewnie znowu bede sporadycznie, ale co zrobić, trzevba się sobą nacieszyć :) Jeszcze czekają nas chrzciny w 2 dzień świąt. Byliśmy u księdza.. zapytał o imię... mówimy,że Borys, a ten się skrzywił dziad i zaczął coś stękać.. "eee, Borys? nie mieliście innego? Dziecko patrona nie bedzie miało??" no kurna soorry! Szkoda słów.
Bąbel jest kochany- daje mamusi pospać.. Zasypia o 21-22 i spi do 6 rano :D Oby coraz dłużej hehe bo mama to niezly spioch:D Troszkę nam się pochorował- najpierw katar od czwartku, a w sobotę dostał chrypki ;/ Miałam już wczoraj jechać na pogotowie,żeby mi lekarz coś wypisał, bo bałam się ,że zawali mu się gardełko, ale z drugiej strony w szpitalu najwięcej zarazków, a teraz tyle wirusów,że się wstrzymałam. Dziś ma prawie zero kataru i chrypki też już nie ma! Jak się cieszę, bo tak mi szkoda go było, ale dzielny był maluszek, mimo ,że katarek i chrypka to i tak ciągle uśmniechnięty. Jest tak wesołym dzieckiem, rozgadanym ,ze wszyscy się dziwią jak taki maluch może tak "gadać" :)
2012-12-09 20:34
musialam podzielić na 2 części bo nie chciał się dodać komentarz ;/
Aniu- współczuję, teraz taki okres,że prawie wszyscy chorują :(( Tak jak mówisz najlepiej rodzić jak jest ciepło.. Musisz poczekać, może ten antybiotyk w końcu zacznie działać!! Dużo zdrówka dla dziewczynek :**
co do seksu- mnie mój namówił 4 tyg po -nie było przyjemnie;/ To taka próba była no i w sumie żadnej przyjemności.. Za to teraz jest zupełnie inaczej:)) O wiele przyjemniej można powiedzieć hehe :) same wiece ;)
Mój Kamil w sumie ciągle w pracy za granicą, ale jak przyjeżdza to owszem, pomaga.. Jak chcę coś zrobić to mówię ,żeby wziął małego i nie protestuje na szczęscie. Kąpię go sama, bo on się boi, ale w sumie wole to robić sama- jak podrośnie to będzie go kąpał= tak mówi.. kupy nie chce przewijać, bo mówi,że ja to zrobię szybciej .. w szpitalu przewijał małego, po wyjsciu też, bo ja nie byłam w stanie, a teraz to się wykręca skubaniutki ;p
Moje szczęscie śpi , ale jeszcze wstanie na jedzonko przed 22, a potem to już na noc zaśnie:) Ja muszę menu jakieś zrobić na chrzciny, bo to w święta więc za jednym zamachem odbędą się w domu .
Dziewczynki rosną te Wasze maluchy jak na mleku normalnie!!:) A nie tak dawno w brzuszkach jeszcze buszowały - a my śmiałyśmy się ,że niedługo o kupkach będziemy rozmawiać no i proszę.. :)
buziaki dla Was i wszystkich maluszków:****
2012-12-09 20:37
aaa i muszę Wam powiedzieć jeszcze,że mój synek polizał już nawet jogurt i gotowaną marchewkę , ale dosłownie- polizał :) tak sie smiałam,bo sie krzywił, a za chwilę się uśmiechał i chciał jeszcze, bo dzioba otwierał hehe :)
2012-12-09 22:03
hej laski!!!
Nie pisałam ostatnie czasy bo mój mąż był w domciu:) ale czytałam Wasze wpisy. jestem zadowolona bo ja mogłam wszystko pozałatwiać. mała była po szczepieniu więc nigdzie nie mogła ze mną jechać no to R. siedział z nią w domu a ja jechałam na zakupy, kupilam prezencik na Mikołaja małej. w sumie nie bylo mnie 4 godz. a on dzielnie siedział z nią:) a w piątek byłam umówiona do mojej fryzjerki więc też z małą siedział 3 godz. a ja zaszalałam:) od 6 lat zapuszczałam włosy, miałam już do połowy pleców s w ten piątek ścielam na króciutko!:) mąż mi pozwolił na zmianę wyglądu i był mega zadowolony:) w sumie zapleciony warkocz mierzył 35cm. tyle ściełam włosów no i dostałam je na pamiątke. wyślę je do zakładu gdzie przerabiają włosy na peruki dla kobietek z onkologii.
Moja mała Daria po szczepieniu po południu jeszcze troche popłakała ale potem wszystko wróciło do normy. nie gorączkowała więc drugie szczepienie mamy zaliczone w spokoju.
2012-12-09 22:13
Milena zgadzam się z Tobą jeśli dziecko nie ma okrąglutkich policzków, nóżek itp. to nie znaczy że nie jest zdrowe. Kazde dziecko rośnie w swoim rytmie i każde jest inne:) a szczególnie że lekarka mówiła że Daria ładnie się rozwija:) nawet ją chwaliła że już główką obraca w obie strony,że już próbuje przewrócić się z plecków na brzuszek itp. ale dumna jestem z córeczki , jak zapewne każna z naszych bąbelków!
Anka moja Daria też usrała się po pachy przed wizytą do lekarza:) jak byłam z nią na pierwszym szczepieniu i czekałam w poczekalni no to poczułam że czeka nas niespodzianka, ale jak zaczełam ją rozbierać w gabinecie to nawet lekarka się śmiała, wszystko ufifrane bylo, śpiochy, body. dobrze że miałam zapasowe ciuszki:)
życzymy dużo zdrówka dla Was!!! kurujcie się szybko!
Iza dobrze że poszlaś z małym na kontrole, lepiej wcześniej isć nawet jak nic nie ma i być spokojnym!
Daria Deredi z sexem czekałam ale wizyte u gina miałam zaraz na początku 6 tyg, i potem było wszystko ok:)
Żaneta co to za ksiądz! każdy ma prawo dać dzieckiu na imię jak mu się podoba! niech się cieszy że chcecie ochrzcić dziecko! u nas przebiegło bez problemów całe szczeście, choc też mamy księdza który ma "humorki"!