aneczka86 synek jak płacze pojawiają mu się łzy? Putunki nie mam nic przeciwko koleżance ze stycznia :) Putunki, to i ja kolejna po seksie bez zabezpieczenia, ale by były jaja... aneczka86 oj dobry sprzęt. Dziś nasz syn ok. godz czasu darł się w niebogłosy, dławił własną śliną, zanosił się aż od płaczu, robił czerwony, co jakiś czas brak mu było oddechu serce się krajało, nie wiedziałam co mu jest, czy to od szczepionki ( na udzie zrobiła mu się gulałka), czy brzuszek go bolał, czy może zaszkodził mu rożek z jabłkiem który mama zjadła.... nie wiem, teraz śpi na tacie. Jejku, jak te kruszynki są bezbronne, człowiek chciałby coś zrobić, ale naprawdę nie wiadomo co dzieciaczynie jest.

Putunki, dziękuję za książkę,  jutro jak syn pozwoli zacznę studiować.

putunki ja kąpię co drugi dzień Olutka,tak nam zaleciła położna,jestem za ,codziennie nie ma potrzeby.A Mateo obsługuje się sam już,ja moge zająć się czym innym w tym czasie,sam się wykąpie,przebierze,położy spać.Taki był synek mamusi,a teraz  proszę jaki dorosły 

ja nie trzymam sie godzin karmienia,dla mnie to naciągane troszkę...uważam,że dziecko samo wie najlepiej,kiedy jest głodne,ja czekam zawsze,jak Olek się obudzi - ngdy nie budziłam na karmienie.

aha putunki buziaki z a książkę,dziękuję również,jutro zaczynam 

Aneczka zabawialismy na kocu, nosilismy, mowilismy. Fakt troche stekal ze zmeczenia ale chcemy sprawdzic ile bedzie spal. Na razie spi.. Jutro zdam relacje z nocy. A przez dzien ucial sobie tylko 3 drzemki po godzinie moze po poltorej ale nie dluzej.. U mnie Igor je co 2-2,5 godz.. Wiec ja jakis tam plan mam. Tyle ze codziennie inaczej wstaje wiec godz sie przesuwaja..

Czuje się zaniedbany,ostatnio mi powiedział to nawet,ale ja chciałam ,żeby się troszke usamodzielnił,bo wcześniej tylko mama i mama,nic beze mnie nie zrobił...poza kąpielą staram się być z Nim jak mogę,rozmawiamy dużo,wypytuję o rózne sprawy...napewno nie mogę poświęcić tego czasu tyle ile bym chciała  tym bardziej,że przez problemy zdrowotne Olutka ciągle byłam zdenerwowana i był maraton po lekarzach...ciężkie to wszystko dla mnie też,całe nasze życie do góry nogami ...

Pomaga,duzo nawet mi pomaga,ale czasu mi nie podaruje,jak wraca do domu to już późno jest i Mateo idzie spac,takze sama muszę jakoś się wyrobić ze wszystkim...no i z tym czasem to jest tak,ze zawsze  jest go za mało,tym bardziej jesli chodzi o dzieci  a wyrzuty sumienia mam co dzień,więc nie jesteś sama Kochana 

a ja jeszce jakiś czas temu marzyłam o bliźniakach :) dobrze, że jest jednak jedno.

U nas cos takiego jak pory karmienia w gre nie wchodzo bo Leon non stop przy cycku, wiec my mamy jedna pore karmienia od 9 do 22 Postanowilam, ze Leon bedzie teraz dostawal jedna butle max dziennie tylko na noc, a potem sproboje w ogole odstawic. Do takich wnioskow doszlam po artykule madelki. 

putunki dostalam Twojego maila tylko nie bardzo rozumiem o co chodzi powiedz cos wiecej...

Dzis na noc, kiedy Leon dostanie butle , czyli za chwile ( u mnie jest godzina do tylu) to dostanie ja w kolysce, zeby uczyl sie tam zasypiac. 

 

My tez kapiemy co 2gi dzien. 

aaaa no to jak najbardziej, jestem za