Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka

ja przy synku, zrobiłam tak samo i wszystko z nim okej :) a co do prasowania pamiętam że uprasowałam pare razy  ciuszki synka a potem zapał miną, i po prostu prasowałam to co prasowania wymagało :) ja piłke mam bo miałam przed ciąża, ale dopiero teraz ją wykciągnełam z piwnicy jakiś tydzień temu, więc sobie czasem na niej skacze a czy będzie miała jakiś wpływ to się okaże :)

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Dokladnie, dziecko potrzebuje miec stycznosc z tymi "zlymi" bakteriami zeby nabrac odpornosci. Ja wypralam koszule i bielizne do szpitala a i wnetrze wozka glebokiego ale to dlatego ze strasznie smierdzial mi nowoscia ;/ A co do pilki to mam ja juz od dawna i cwicze tzn nie bujam sie bo wlasnie podobno moge przyspieszyc porod, ale jeszcze pare dni i zaczne ;) Bardzo chwale sobie ta pileczke, wiem ze tez pozniej sie przyda dla malej, polozyc ja na niej na brzuszku i podobno pomaga to przy kolkach. Takze pozyjemy zobaczymy ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

o to z wykorzystaniem piłki dla Maluszka to ciekawe - zapamiętam ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

Świetny film, o uspokajaniu płaczącego dziecka i nie tylko: 

http://www.youtube.com/watch?v=ASEjSYlnbzM

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcioszek84
Hej dziewczyny nie wytrzymalam i pojechałam do proktologa z tym hemoroidem. Mam 2 stopień z możliwych 4 więc nie ma tragedii ale dyskomfort straszny. Dał mi masc podobno najbezpieczniejsze w ciazy Posterisan podobno pomoże. Dodatkowo powiedział ze mam zaparzyc korę dębu plus rumianek ostudzić namoczyc gaze i robi okłady w tej okolicy co przyniesie ulgę. Po porodzie do kontroli bo porodzie moze byc gorzej :( tak więc trochę sie uspokoilam ze ńie jest źle ale boje sie parcia podczas porodu, ze wyjdą mi jeszcze bardziej.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcioszek84
Ja dziś wogole to jakiś kryzys mam bo wszyscy wkoło mnie pytają ze jeszcze nie urodziłam, ze brzuch jk na blizniaki mam i ze im co powinnam robić żeby przyspieszyć poród a ja mam dola bo robię co mogę i nic Bartek nie chce wyjść, puchne z dnia na dzien, boli dupa, stopy nie mieszczą sie w buty, skurcze w nocy i na ktg widoczne a innych objawów nie ma. Hormony obia swoje bo sie mężowi dziś poryczlam przy obiedzie ze mam już dosc i im ze wy mnie zrozumiecie. Boje sie ze urodze po terminie tak jak mojego Kubę w 42 tc i nie dam rady tych 2 tyg jeszcze dochodzić. Dziś to mi wszystko jedno jakbym mogła to bym zapłaciła za ćesarka np jutro. Tez tak mącie?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Myszak z tymi sloniami dobre hehe ja tez boje sie ze przy parciu hemoroidy wroca a to cholerstwo strasznie boli ;/ ale mam jeszcze ta masc ;) to samo z rozstepami, smarowalam (tzn nadal smaruje) sie strasznie drogim paskudztwem plus BioOil a i tak wyszly mi niedawno po bokach i o zgrozo kolo krocza :O
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

hehe oj dobrze, że my nie słonie :) a tak serio to dłużą się te ostatnie tygodnie, ale choćby nie iwem jak wolno czas leciał - to nie stoi w miejscu. I juz niedługo będziemy mogły powiedzieć: URODZIŁAM :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werro1985

Ja  póki co nie mam hemoroidów...ale pewnie wyjdą po porodzie. W ogóle zastanawiam się jak będę się zachowywać w trakcie porodu, gdyż nie znam siebie w sytuacji ostrego bólu. Nigdy nic nie złamałam, ani nie zwichnęłam, ani ząb mnie nie bolał.... Trochę się boję, że moja wytrzymałosc na ból nie jest zbyt duża... Ogólnie jest tak, że jak widzę krew to mi słabo.... Czekam na ten poród z niecierpliwością, bo odbieram to w kategoriach spotkania z moją Ninką....ale z drugiej strony  paraliżuje mnie wizja całej tej akcji porodowej!!!! i ten połóg.....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adulka197

Dobrze ze chociaż Pauli nas pociesza ;) ja juz zaczynam portkami trzęść ze strachu ;(