Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

katarina oni sa zajęci Księżniczką hahaha :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

cleogosia to inny szpital na szczęście :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

uff :D
a ja juz godzine na piłeczce skacze ;/ nic nie rusza ,nic wiecej nie leci od rana cholera ;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

A mi od 6h lecą i już chyba z 10 razy chlusneło, z 3 razy min to grube podkłady przemoczyło, tez siedze na piłce, jakieś lekkie skurcze sie zaczynają, ale nie wcześniej niż co 10 min. Najlepsze że pierw czuję skurcz a zaraz potem chlust i wody zalewają. To możliwe że jest ich aż tak duzo??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

możliwe,możliwe :D masz pewnie spory brzuszek ,co ? :D albo dzidzia mniejsza ;D
Mi doslownie 1/4 polecialo rano i do tej pory cisza,ani skurczy ani wód ;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

No brzuchol duży wiec tak podejrzewam, a nie wiem jak wielki bobas bo tu nie sprawdzaja... ahh mam nadzieję, że niedługo jakieś skurcze porzadne rusza... bujam sie na tej pilce - moze to cos da :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000

katarina ja mialam przeogromny brzuchol, pecherz przebili juz na porodowce a polozna w szoku ze az tyle wod bylo. Prawie ja zalalam hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

płetwonurki małe :) ja się śmieje, do mojego D. że chyba już z 5kg straciłam przez te wody, teraz jakaś dycha przy porodzie i bedzie już dużo lżej :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adulka197

Katarina naprawde dziwny ten szpital, ze odesłali Cie do domu. Trzymam kciuki oby sie ruszyło yes

No tych wód płodowych napewno jest sporo ;) swoją drogą po porodzie jaką kobieta odczuwa ulge cały ten cieżar z niej schodzi ;) my kobitki to musimy być silne, chłopy to by chyba tego nie wytrzymali ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

Tutaj w Angli tak właśnie to wygląda... Dwa skany na całą ciąże, badanie ginekologiczne dopiero przed samy porodem, no ale za to szereg darmowego znieczulenia do wyboru i warunki porodu na zwykły fundusz jak w prywatnych szpitalach. Oni stawiają chyba na naturę ehhhh co zrobić :/