Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-06-25 09:04
Karola, wiesz ciało do ciała jest nie równe. Ona może jest delikatniejsza i dlatego nie wiem nie pytałam się jej dlaczego nie może wziasc dziecka na rękę, każda z nas inaczej reaguje na ból. Choc domyślam się że to jest na prawwdę duży ból z cesarskiego cięcia ... I jeszcze wszystkie spodnie lub leginsy konczą się tam gdzie akurat jest blizna ... nie wiem zobaczymy co i jak po porodzie ;) Na razie piszę co wiem z obserwacji bądź z dialogu. A co do babc, mam to faktycznie lubia nas nastraszyc, mnie w szczegolnosci kolezanki do tego zauwazyłam ze czesto straszna kolezanki z forum .... Nie mozemy się dac ;) ędzie dobrze ;)
2013-06-25 10:04
No pewnie, że nie możemy ;))
Kobieta kobiecie nie równa, tak samo z porodem. Moja koleżanka np. bała się na maxa porodu! ogladała różne porody w internecie, czytała o nich i była tak przerażona, że przygotowała sobie kase na znieczulenie, powiedziała,że bez niego nigdy w życiu ! I co? Nie zdąrzyli jej nawet podać znieczulenia, bo urodziła w 15 minut !! :)
Albo moja siostra nastawiła się na poród taki jaki miała nasza mama ( jeden jakoś godzine, dtugi ok 30 min) i co? i rodziła sn 16h najpierw, później i tak ją cieli. Nie ma reguły :)
2013-06-25 10:41
dzień dobry dziewczyny :-) dzisiaj u mnie dla odmiany słoneczko :-)
mimo że u mnie nie ma tak gorąco jak u was to też moje dłonie opuchły i jak to mój ostatnio stwierdził trzymając mnie za rękę że mam juz łape jak pudzian :-) no i nogi mi opuchły ale jeszcze nie jest tak źle sądzę że pod koniec będzie gorzej,
co do porodów to też stwierdzam że każda kobieta przechodzi inaczej i cesarkę i poród naturalny. Coś musi być w tym że niektóre kobiety mimo że wszystko przebiega prawidłowo chcą cesarkę... moja koleżanka właśnie w kwietniu miała cesarkę (mimo że planowała sn ) i jest bardzo zadowolona- a rana jest bardzo niziuko i już prawie nie widoczna mimo że mineło dopiero 2 miesiące od porodu.... Co będzie to będzie najważniejsze żeby dzidzia zdrowa przyszła na świat a na razie też nie chce się tym stresować a powiem wam że już co noc śni mi się dziecko moje :-) masakra już chyba bzikuje :-)
Salamanderka- jak babcia cie może straszyć skoro ona rodziła dawno temu i wszystko też inaczej wyglądało, teraz już masz o wiele lepszą opiekę i nie jest powiedziane że będziesz przechodzić poród jak mama czy babcia, będzie dobrze nie stresuj się tym bo jeszcze troche do tego porodu zostalo :-)
2013-06-25 11:01
Ania
2013-06-25 11:22
Byłam u lekarza !! :) Nie jest źle :) Co najważniejsze nie mam tej poj ... diety :)
Dostarałam glukometr, 100 x paski , i paski do moczu mam badac 3 x na dzień cukier godzine po posiłku i na czczo. Ogólnie jestem zadowolona bo DR powiedziała ze po prostu jestem pod kontrolą i jak coś od razu mam przyjsc i się bedziemy mierzyc. Zrobili mi też badania na potas, cukier 3 miesiące w tył, i znów tsh ... tarczyca. Wizyte kolejną mam na 25 lipiec, czyli można powiedziec ze na 2 tygodnie przed terminem porodu ;) Jestem zadowolona z obrotu sprawy :) Wiadomo mam się nie zarerac słodyczami ale wszystko mogę :) Cieszę się :) No a co do porodów, ja też w ogóle się na nic nie nastawiam, ani nie oglądam filmików na yt, ani nie słucham opowieści jak np: siedzę w kolejce do ginekologa swojego, bo to jednak nastawia na pewne sytuacje, wiem jednakże ze jedno ii drugie nie należy do przyjemnych rzeczy, i trzeba byc tego świadomym. Ja jestem pozytywnie nastawiona, trzeba to przeżyc nasze mamy przyżywały to i uważam ze miały o wiele gorsze warunki niż my mamy i jakoś dały radę. Dokładnie uważam to co Ania, natura, fachowa opieka położnej i lekarza i damy raadę :)
2013-06-25 12:04
Super Aniu ! :)
2013-06-25 13:01
2013-06-25 13:02
no widzisz Ania tyle nerwów a tu wszystko się ułożyło :-)
2013-06-25 15:09
no i widzisz Ania? Mówiłam, że wszystko będzie dobrze ;) teraz w końcu się najesz wszystkiego ;)
Mam już dość ciąży. Chodze zaspana, nie mam absolutnie motywacji do malowania się a brzuch to mi tak zawadza jakbym z 300kg ważyła. Mam teraz wizyte u położnej w czwartek i chyba poprosze o pas ciązowy bo mały mnie uciska i siusiam co 5 minut ;) Mój się śmieje, że wyjść ze mną nigdzie się nie da bo sikam i sikam.
2013-06-25 15:19
super Aniu :)
ja jeszcze nie myślę o porodzie ale wiem, że od 37 tc będę starała się go naturalnymi sposobami przyśpieszyć- zgodę mojego lekarza mam :D
już mam dość ciąży a więc wszystko mi jedno- na ten moment oczywiście :p