Mi wyskakuje ze jest ale jak kopiuje link to wyskakuje to co wyslalam, pewnie usunęli, mose Ewka zgody noe wyrazila i trzeba sobie kupoc płytę:)

to znow ja... blagam! powiedzcie mi cos... cwicze 5 dzien ( dzis bd 6 ) 5x6 min.. ale mam po tym taki wilczy apetyt! wpierdolilam wczoraj troche czekolady, lody z bita smietana, ciastka... ehhh... no w taki sposob nigdy nie schudne ;/ na sama mysl juz nie chce mi sie cwiczyc...

Witajcie ja cwicze od dwoch dni i nie zamierzam sie poddac choc boli mocno. Zaczelam od skalpela i ten tydzień bede go powtarzac 5 razy w tygodniu w weekend czas dla rodziny. Zdjęcie dziś zrobie wymiary juz zrobilam i podam jak wstane. Mam nadzieję ze wam też nie brak motywacji pierwszy raz wierze ze mize mi sie udac . Zapraszam Cwiczcie wspolnie ze mna bo w grupie razniej. Wstawcie w komentarzach swoje wymiary i zmierzymy sie kto i ile w miesiac straci taki maky konkurs.

Tak jak obiecalam podaje swoje wymiary mam 164 cm wzrosty, 65 kg wagi , obwod w biuscie 103, pas 91, biodra 103, udo 55. Nie zamierazm stosowac zadnych diet natomiast chce ograniczyc slodycze i jesc mniejszeporcje posilkow. Zaraz zabieram sie za trening. Nastepne wyniki mierzenia po miesiacu. Jak na moje nieruszane wczesniej miesnie narazie cwicze tylko skalpel i przyznam ze mięczak ze mnie bo i z tym po 30 min mialam problemy (nogi odmawialy posluszenstwa) ale nie poddam sie bo kiedys cwiczylam i dopiero po tyg bylam wstanie wykonac wiekszosc cwiczen. Trzymam za was kciuki i powodzenia.

ja ćwiczę od jakichś 2 tygodni. na początek skalpel, z początku było mi mega ciężko, a teraz niebo a ziemia :) dopiero 2 kg mi spadło, ale widzę i czuję różnicę po sobie, tylko gapa nie zrobiłam zdjęcia sprzed ;/ nie dość, że skleroza to jeszcze nie wierzyłam, że mi to coś pomoże...

Asiek ja też mż i zero słodyczy, do tego 4 "regularne" posiłki , ostatni do 19 i coś lekkiego.

Ja wlasnie po treningu. Dzis juz bylo lepiej jak wczoraj a jutro bedzie lepiej niz dzis jak narazie tylko jak leze na brzuchu to cholerka nie moge podniesc nog do gory tak troche jezdze po podlodze ale nie jest zle wytrzymalam choc rano mialam watpliwosci czy po wczorajszm choc 10 min wytrzymam a fote muszedzis sobie zrobic zeby nie zapomniec. Licze tez ze moze paskud celulit odczepi sie od moich nog. MARCELKA a jezeli chodzi o slodkie to na kostke czekolady i dwa male ciacha sobie pozwole bo przy trojce dzieci spale to raz dwa a nie chce sie pozbawiac wszelkich przyjemnosci. Zdjecie mojego Fe cialka wstawie do mojej galeri zeby sie motywowac od czasu do czasu.

hejooo :) pozwoliłam sobie dołączyć ;) ćwiczę z Ewą skalpel dopiero od piątku... dziś będzie mój 3 raz - ćwiczę co drugi dzień :) do tego dieta - mż :) zobaczymy co z tego wyjdzie :D

Jak sie zmierze i zwaze dokladnie to podam wymiary i wage :))

to czekam na wiecej nie bojcie sie nikt nikogo nie ocenia w wymiarach pozwoli sie to nam zmotywowac. CZEKAMY NA WAS.