Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia

Ja prałam wszystkie ciuszki, chociaż słyszałam, że jak nowe to po co prać... Ja jednak tak nie umiem. Nie wyprałam tylko rożka i kocyka, chociaż i tak myślę, że chociaż ręcznie je przepłuczę...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

cześć dziewczyny;-) tak czytałam o tym jak was dzieciaki kopią i się kręcą, że zaczynam zazdrościć. Mój jest taki spokojny ostatnio,  że mam wrażenie że ciągle śpi. Specjanie go zaczepiam żeby poczuć jak się rusza. No, ale jeśli to prawda z tym temperamentem przed a po urodzenie to pewnie jeszcze będę się cieszyc z tego, że on taki spokojny jest;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efffa

Jaemka ja mam podobnie. Mała ostatnio bardzo się uspokoiła, mówią, że to z braku miejsca w brzuchu. Też muszę ją zaczepiać, żeby dała jakiś znak. Ale za to o północy kiedy próbuję zasnąć, to nie ma żadnych oporów żeby kopać:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekj

Jeśli możesz jeść słodycze to spróbuj po słodyczach i na lewym boku polez, maluch tak wtedy szaleje jak po turbo doladowaniu, przynajmniej mój tak miał dopóki nie stwierdzono u mnie cukrzycy...

jak się martwilam, że nie fika to jadlam ciastko i maluch był aktywny

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

też słyszałam, że to z braku miejsca i że to narmalne ale i tak mi tego brakuje;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

aniołek, ja od miesiąca jem prawie same słodycze;-) Od początku ciąży nie miałam ochoty, nawet jogurt był dla mnie zbyt słodki a teraz 2 tabliczki czekolady na poczekaniu zjadam ale na młodego i tak to nie działa;-) Tylko mój mąż jak mnie po miesiącu zobaczył to pierwsze co ;powiedział na mój widok to " O Boże, jak ci dupa urosła" ;-D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekj

Ale ci fajnie.... ostatnio śniło mi się ze snickersa jem ponoć nawet mlaskałam przez sen i mówiłam ale dobre orzeszki:-):-):-):-):-) już się nie mogę doczekać jak mi ten cukier przestanie wariować...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Jesli chodzi o nowe ciuszki to pralam tez bo jednak nie wiadomo gdzie leżaly i kto ich dotykał a po drugie jakos tak chemia mi je czuc było :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekj

No właśnie czytałam artykuł, że spryskuja je jakąś chemia od wilgoci i robakow!!! Ja piore wszystko jak leci, dziś ladna pogoda wiec szybko poschnie....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

też wszystko wyprałam. Nie wiem czy to jest pryskane czy nie ale kiedyś pracowałam w sklepie z ciuchami. Może na sklepie było czysto i estetycznie ale w magazynie nie raz towar leżał na zakurzonej podłodze jak nie było miejsca na półkach a nie bylo czasu nawet tej podłogi zetrzeć. I może nie wszędzie tak jest ale podejrzewam, że w większości sklepów tak się przyjmuje dostawy więc wolałam poświęcić trochę czasu i wyprac.