oby...jak mi nie spi w dzień to potem marudny jest wieczorem. Chociaz na godzinę i będzie ok tyle, że spał mi dziś do 8.30 więc chyba nie jest zmęczony

w nocy sie obudził o 4 i do 6 bawił się z tatą;-) Albo sspał tak niespokojnie albo snił na jawie bo słyszałam tylko. "tata, brumbrum... hahahhahahah...tata, brum brum....haaaahahahahha" śmiał się jakby go ktoś łaskotał;-)

tataę ma w domu?;) no być może dość się nie zmęczył..:P

ja Nelke odłozyłam, i już słysze, jak woła mimi (misia) bo się budzi..

fajnie że jest śmieszkiem sam z siebie;) 

idę robić obiad...czas na rybkę;-)

nie ma taty - tata się tylko śnił;-)

mniam rybka! sama bym zjadła :P tylko nie mam skąd wziąć świerzej.. ironia losu ,co?;) mieszkam nad morzem, a rybki nie mam...

smacznego!

pisząc ryba miałam na mysli mrożone paluszki rybne z lidla;-)

aaaaahahah :D też ryba ;p

zbieram się do rodziców, miłęgo weekendu:*

Hej :) aleście się rozpisały :P moja mała wstała dzis o7 i oczywiście w dzie nie poszła spac a teraz już spi pół godziny a mamy 20 po 17. ja nie wiem co z nia eh :( moze przez te zabki co ide znowu nie wiem eh :(

a my dzis bez obiadu bo niestety pustki w portfelu na to by zrobic postny obiad :(

pisałyście tez o pogodzie to musze sie pochawalic u as dzis dzien mega ale tomega ciepły było cieplej niz w domu, bo w domu mieliśmy 19 stopni a na dworzu w czieniu 23 na słońcu 26, słonce roche czasem zasłaniały chmury ale temperatura cały czas taka sama, i szczerze mówiąc od rana z mała na wdorze byłyśmy, i powiem ze przez to łażenie ciągłe za nią tak mnie brzuch pobolewał i twardniał ze jej, kregosłóp tez daje znać :(