Magda ma ospe....

Miała od kilku dni krostki na ciałku ale myślałam ze tak jak ja ma od meszek bo i ja i Werka i zreszta wszyscy tu pogryzieni, ale wczoraj wieczorem tych krost coraz wiecej i z wodą , a dzis rano już prawie cała w nich. Bylismy u lekarza i Ospa wietrzna... :( tak że niestety ale obie nie moga iść jutro na Wesele :( . Tak mi szkoda Bo Magda tak się cieszyła... I biedactwo nie może wyjść na dwór dopiero po zachodzie słońca :(

Werke coś czuję że predzej czy później też wysypie. Eh... :(

Z jednej strony będzie miała już to za sobą, tylko szkoda ze moment nieodpowiedni.

Oj to zdrówka dla dziewczyn :* a u nas pełen sukces, Szymon woła zawsze że chce siku i kupę , dwa dni sporo jeździliśmy, do miasta na lody, zakupy, wizyty u babci, cioci, wszystko bez pieluchy bez żadnej wpadki i od dwóch nocy również bez pampersa - też póki co bez zmoczenia :D

Natala, niby długo to trwało, ale jak już poszło, to przynajmniej poszło sprawnie;-)

Zobacz u mnie, Piotrek nie nosi pieluchy już od roku, a też dopiero teraz przestał sikać w nocy.

 

Jak się czuje Magda? Bardzo ją wysypało? Piotrek miał ospe jak miał 10 m-cy i miał może 20 bąbli w sumie, tak, że nawet nie jestem pewna czy to ospa była

U nas ospa na bank powierdzona u lekarza. Troszke wieczorami gorączkuje, ale częściej ma stan podgorączkowy tylko. Ogólnie nie chętnie daje się smarować. Lubi kąpać się w kolorowej wodzie w nadmanganianie potasu. Ale wiadać że jak troszkę dłużej posiedzi zaczyna ją swędzieć i woła żeby ja wypuścić. oWysypało ja bardzo dużo. Cała buzia plecki brzuch pipka, najmniej na nogach. Bo nawet na głowie ma.

Iza na która masz jutro wizyte ;)?

a nie mam jutro wizyty :P tylko usg a to juz nie wizyta tylko samo badanie ale coś około 9/10/11 zależy ile ludu będzie a com ?

Bo czekam na wieści czy się potwierdzi co wcześniej lekarz mówił i że nam w końcu oznajmisz :p

ja juz tez czekam z niecierpliwością, mam nadzieję, że w końcu zdradziła nam płeć;-)

Jak to już niewiele czasu zostało. Zobacz, 2 miesiące, a dopiero co pisałaś, że jesteś w ciąży. Innym zawsze czas szybciej leci.

 

Moje chłopaki też chore. Piotrek ma tylko lekki katar, ale Aleks ma zapalenie oskrzeli. Baaardzo brzydko kaszle. Dziś już mija tydz i jest trochę lepiej, ale w pt idę jeszcze do kontroli.

 

Natala, jakiś czas temu pisałaś, że robiłaś Szymonowi morfologię? Jak wyszły wyniki, wszystko było ok?