Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-06-08 23:02
No u nas nie tylko że ospa , to co dopiero wyszliśmy z przeziebienia a u nich znowu gile pod nosem... :( Eh...
Oj tak już tylko 2 miesiące a my jesteśmy goli i wesoli. ooo. torba nie spakowana, miejsca na 3 cie łóżczko ni ma, ani ubranka nie poprane nic.... Co prawda z magda tez jeszcze nic nie miałam. W tym czasie ale z Werką praca szła pełna parą, chyba muszę zacisnąć poślady i wkońcu wziąć się za robotę, bo to już prawię połowa czerwca i zostanie nam tylko miesiąc.
2016-06-09 11:03
2016-06-09 11:06
2016-06-09 11:10
2016-06-09 12:05
2016-06-09 12:29
hehe... jak chcecie chłopca, to musicie się o trzecie postarać
A tak w ogóle, to gratulacje. Będą sie dziewczyny razem bawiły, podziela się lalkami itd itp
Ja ide jutro do lekarza z chłopakami. Z Aleksem do kontroli, a z Piotrkiem tak "zapobiegawczo". Już nie wiem co mam mysleć, bo On ciągle wymiotuje. Myślałam, że to taka "ściema" i jakaś forma wymuszenia, bo jak się denerwował to rzygał na zawołanie, a jak przychodził, że boli brzuch, bolą nóżki, boli głowa i zwymiotował to wiadomo, jak to matka, przytuliłam, porozczulałam sie itd.
Myslałam, że to przejdzie, ale to chyba jednak nie było udawane, bo od jakiegoś czasu. wymiotuje prawie codziennie, tak jakby jego żołądek nic nie przyjmowal. Dzis już rano wymiotował, wczoraj wieczorem, 3 dni temu też. Dziś tylko zjadł śniadanie, a zaczał płakać, że brzuch boli...
2016-06-09 14:34
Aleks jeszcze nie chodzi, pomału, pomału zaczyna się puszczać, raczkuje jakoś od 2 miesięcy, nie pamiętam dokładnie, ale dużo później niż Piotrek. Piotrek na 100% od 10 m-ca chodził trzymany za jedną rękę, a Olek dopiero teraz się tego uczy
2016-06-09 14:50
2016-06-09 15:42
No jaemka, to dziwne z tymi wymiotami, a napewno nie naturalne. Udało się sprzedajemy samochód, trochę w bardzo niskiej cenie bo po mimo takiego rozbicia wart jest dobrze ponad 3 tysiące, i sprzedajemy za 1800. Ale lepiej tak . Bo dostaliśmy z MTU bo jest tam ubezpieczony że do 13 czerwca musimy zapłacić 700 zł za coś tam za coś (wsprawie tego wypadku) no chyba że sprzedamy albo zezłomujemy. I anuż znalazl się gość co kupi cały za 1800. Lepiej tak niż za 500 na szrocie. także dołożymy 2 stówki i mamy spłaconego poprzedeniego właściciela :). tak się cieszę że chociaż to bedziemy mieli z głowy . Nawet nie wiecie jak bardzo. :) troche nam szkoda że za taka mała sumę ale cóż.
Magda juz jak by lepiej ta ospę przechodziła, poczatki były fatalne... A teraz jakoś nawet wmiare ok. Strupki już same zaczynaja odpadać. jest dobrze. Werka na razie nie wysypana. I szczeże na początku się balam tego że ją wysypie jak ja soie dam z nią radę jak z Magda jest ciężko, ale to tylko tak źle na początku więc teraz spokojnie wolała bym żeby przeszła przez to i mielibyśmy spokój. Potem juz tylko została by 3 pociecha do obskoczenia z ospą :P...
A propo 3 pociechy byłam dziś na USG i czy bym miała CC czy nie wcześniej to zapewne tym razem miała bym i tak na bank bo jest w położeniu miednicowym glówkę ma u góry. A tak cos czułam że dostaje kopniaki w pęcherz a główka sie wypycha pod cyckami i o jest odwrotnie. Także mam spodziewać się różnych dolegliwości brzusznych z powodu takiego ułożenia. Gdybym wcześniej rodziła SN to bym jeszcze miała miesiąc przed porodem jedno usg sprawdzające czy sie przekreciło czy nie. Dziewczynki obie w tym tygodniu ważyły ponad 2 kg a teraz waga to niecałe 1700 lekarz mowi takie przecietne dzieciątko.
A płeć ? He he taka jaka podał nam pan doktor 11 kwietnia :) :P :P :P
3 dziewczynka :) Ojciec się zapłacze.... A ja nie będę miała synowej :P
2016-06-09 16:39