Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
No od jakiegoś czasu mówi sporo :) Szymon to taki właśnie przytulasek, jest bardo wrażliwy co mnie martwi bo Tez taka jestem i jakoś chyba ciężej takim ludziom w życiu. Może mąż zrobi z niego jeszcze twardziela :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Jaemka z tym przepraszaniem na dzien dzisiejszy u nas jest tak samo :D, najpierw ryk, krzyk a później udawanie glupa heheh ;)) czasami chodzi i mówi sama do siebie "przepraszam mamusiu,kocham cie", uwiellbiam te słowa a jak jeszcze podejdzie i da buziaka to koniec;). Natitalka moze jak pojdzie do przedszkola będzie musiał walczyć o swoje to mu minie;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Czy Wasze "starszaki" przechodzą jeszcze bunt? Pytam bo noe wiem czy ja mam tylko taki buntujacy "egzemplarz" ;))))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Nie chyba nie. Zresztą stlumia się to na pewno z potyczkami między rodzeństwem.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Dlatego pewnie jeśli si buntuje to tal tego nie wyczuwam. Bo często ostatnio jest tak że wszystko kręci się wokół to moje, to Madzi, zostaw... I tak dalej...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Może jak jest rodzeństwo rzeczywiście jest inaczej ;) .. dzisiaj musiałam nieść ją do domu z przedszkola tak krzyczala i plakala zupełnie bez powodu.. jak ja postawilam na ziemie żeby szla za rękę to krzyczala ała ;)) lubi zwracać na siebie uwagę;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Ja ostatnio jestem będzie stanowcza. I nie pozwalam sobie na takie zwracanie uwagi. Bo po prostu nie dam rady. Jak zaczyna taka histerię bo się zdążają. To zaraz jej mówię że jeśli nie przestanie nie będzie bajek, albo czegoś co lubi. Mąż zawsze strasznie y ja że spędzi cały dzień w swoim łóżeczku jeśli nie sprzątanie, nie prZestanie rozrabiac. A ja nie mam sił na noszenie jej więc bym ja na twoim miejscu postawiła niech wyje i poszła. Oczywiście uświadamiać ja że zdanie tu sama.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Gdyby cokolwiek dzialalo.. ani że nie będzie bajek, ani lizaka, albo ze będzie siedziała w swoim pokoju, lub że nie pójdzie na plac zabaw.. jak ją zostawiam nic sobie nie robi mogłabym iść do domu nawet by mnie nie szukała totalnie ma mnie w nosie;) może nic sobie nie robi bo Łukasza nie ma..nie wiem.. ma jakis kryzys.. w domu jak np nie chce sie ubrać ubieram na siłę..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Ale przez to że jest caly dzień w przedszkolu mam dużo cierpliwości i nawet mnie to nie denerwuje że się tak zachowuje.. mówię ze ma się uspokoić i czekam aż wróci i przeprosi, gdybym z nią spedzala caly dzien pewnie bym krzczala..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Ja to sie dre czasem. Ze masakra. Ale nie dziwie sie sobie bo siedze z nimi dwiema 24/24 i czasem tak mam dosc. ... Az boje sie co bedzie po porodziee... Eh.