tak tak :)

Aniba, no więc tak:

Na zarejestrowanie dziecka masz tylko dwa dni.

W szpitalu dostaniesz kartę urodzenia dziecka. Ja pojechałam do Urzędu Gminy z moim G. Mieliśmy ze sobą dowody osobiste, paszporty i nr BSN. I w sumie tylko dowody osobiste i karta Mikołaja były potrzebne. A uznanie dziecka zrobili nam przy tym od razu, bo chciałam, żeby Miki miał nazwisko mojego chłopa. Nie musieliśmy mieć żadnych innych papierów. Dodam, że oboje jesteśmy zameldowani w Holandii

ja też jestem z partnerem tu zameldowana. ale mozna tez uznać dziecka w czasie ciąży i w sumie położńa pytała mnie ostatnio czemu jeszcze tego nie zrobiliśmy .

Mnie też pytali, ale my dwie pieczenie przy jednym ogniu upiekliśmy. Jak chcecie iśc w czasie ciąży to chyba coś wam będzie potrzebne i myślę, że wielojęzyczny akt urodzenia wystarczy. Do zameldowania przecież im starcza :P

no właśnie chodzi o to ,że ja będę rodziła w święta tzn ja mam termin na wigilię ,a są 2dni na to tak i dlatego wolimy w czasie ciąży uznać ;)

Właśnie pytałam koleżankę i powiedziała, że taki akt urodzenia powinien wystarczyć :)

to super ;) więc juz nie mam się o co martwić :) Kurde jaka szkoda,że wszystkie mieszkacie tak daleko... tzn ja daleko od was :D hehe

Hehe, ale dzięki temu załapałaś się na polski Kraamzorg ;)

ten kraamzorg co ja mam to wszędzie dojedzie bez problemu :D w dodatku nie trzeba płacić tego 4euro za godzine :D

my mielismy wielkie problemy i bez zaswiadczenia z Pl ze nie jestesmy malzenstwem nie chcieli nam uznac ojcostwa. Mój musial sie ostro wyklucic ( bo to byla juz koncówka ciązy i papiery nie zdą zylyby przyjsc z Pl), zeby cos zrobili. Dali nam papier do podpisania i musielismy zaswiadczyc pod prawem ze kazde jest wolne