Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-04-11 11:38
Ja wolę "przecierpiec" teraz, bo jest to swego rodzaju psychicza i fizyczna męka, jest to poświęcanie się w 100% dla tych dzieci, jest to życie według nich całkowicie, ale jeśli sie tego właśnie chce? Poświęci się 4lata z życia, a potem już z górki, jeśli chodzi i siłę fizyczną i psychiczną :) potem można jeszcze samemu się rozinąc, zrobic coś innego, tak samo ;)
Tak jak piszesz -można tak samo wszędzie je zabrac iwszytko z nimi zorbic, a im starsze, tym bardziej, logiczne. Są wtedy razem, czy o w domu czy gdzieś na wyjeździe, każde ma towarzysza, chowają sięi wychowują, uczą zależności, dzielenia itd, rozwijają się razem.
Zalezy czy zależy nam na przyjacielskich stosunkach dzieci czy opiekuńczych, tak jak pisałam wcześniej.
2015-04-12 00:30
http://zapodaj.net/c5128145d0c56.jpg.html
Jakby co - polecam. Człowiek ma czas umyć gary.
2015-04-12 07:42
Basia mamy taki sam pchacz :)
A ja padam na pysk :/ spałam może z 2-3h :/ od południa utzrymuje się stan podgorączkowy w okolicach 37,3-37,6 :/ wieczorem doszedł straszny płacz, z którego nie mogłam jej uspokoić, ale w końću padła spać i tak od 0:50 do 5:15 cały czas płakała, na chwilę przysnęła, jak chciałam odłożyć to znowu od nowa... MAM DOŚĆ :( niech te cholerne zęby wyjdą bo zwariuję. A mieliśmy dziś jechać na 50-tkę do wujka i tak o to jedzie tylko mąż...
2015-04-12 14:30
asia, no wiem :P Dlatego go kupiłam :D
2015-04-12 16:05
Basiu, mam podobny, taki:
http://www.runo.sklep.pl/chodziki/1341-pchacz-chodzik-smily-play-muzyka-zabawki.html
ale garów nie daję rady umyc hehe, moja woli stac z tej "właściwej" strony i tak się bawic, gdzie ledwo siega ręką, a jak odjeżdża, to za tym goni, jak za szybko, to muszę ją łapac. No, jest opcja, że zaprę ten pchacz z tej strony i wtedy bawi sie prawidłowo, ale dosyc szybko sie nudzi i idzie zwiedzac co innego.
Asiu, współczuję. Znam ten ból, dwie noce temu spałam nie całą godzinę, a tak to walczyłam x Korneleką. 3 noce temu spałam z 3h, cztery noce też tyle, wcześniej po 5-6 i zawsze z przerwami. Wczoraj było lepiej i znowu spałam z 5 h :)
Po takich nocach nie chce mi się życ czasem, brak sił. Ostatnio w ogóle mam jakiegoś doła, dużo rzeczy ulega zmianie na gorsze, poza tym jest ciężko ogólnie eh..
2015-04-12 17:25
Arletka u mnie zaczęło się kilka nocy wcześniej, ale to była raczej przerwa od 1 do 3 max i spała dalej, udało mi się dospać pół godziny i jakoś muszę wytrwać do wieczora :/ a nocy aż się boję. Rano od razu dzwonię do lekarki...
A czy po wymiotach na buzi mogą pojawić się czerwone kropeczki wokół oczu i na czole?
Mam nadzieję, że sytuacja się u Was poprawi, w końcu wiosna przyszła. Ja dzisiaj już tyle płakałam, że nie mam już chyba czym płakać, tym bardziej, że małej już chyba nawet ibum forte nie pomaga... Aktualnie śpi, ale nie wiem jak długo, popołudniowa drzemka to były 2h z czego 3 razy się budziła i 0,5h spała u mnie na rękach...
2015-04-12 20:57
asia, próbowałaś vibrucol?
te krostki mnie martwią... wokół ust ok ale nie wokół oczu. przebadaj ją na infekcje.
2015-04-12 21:34
A u nas też zęby idą i to chyba dwa ;/ mały wcale nie chce jeść aby mleko pije i tyle ;(
Pozatym żadnych objawów nie ma z czego się cieszę
2015-04-13 12:48
No więc wizyta u doktorki skończyła się antybiotykiem i vibrucolem ale w kroplach :/ kontrola w piątek.
A wszystko przez zęby i gardło...
Panie daj mi siły, bo zwariuję...
Monisia u nas wychodzą po 2 od początku, dolne jedynki wyszły w odstępnie 2 dni i praktycznie poza tym, że była trochę marudna to było ok, za to górne jedynki jakoś nie potrafią się przebić :/ na 100% pierwsza będzie lewa bo jest bardziej wyczuwalna, ale nie wiem kiedy to nadejdzie :(
2015-04-13 20:30
Asia co tak Hania często Ci choruje?
Odpukać Kuba jeszcze ani razu nie chorował raz miał większy katar i trochę kaszel ale na tym koniec :)
U nas właśnie górna jedynka długo wychodziła teraz to jest jej zaledwie kawałek a już widzę kolejną na górze i dwójkę obok ale coś czuję że zejdzie sie zanim wyjdą.