Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-10-01 11:47
Otoja nie gadałam z nim, bo mnie wkurzył... Stwierdził, że on na rano do pracy ma, wziął swoją pościel i poszedł do salonu spać Z jednej strony go rozumiem, bo też nie chciałabym do pracy niewyspana łazić, a z drugiej ja nieraz walczę prawie całą noc i rano też musze wstać funkcjonować dalej... No nie wiem... A co Wy na to?? W końcu wczoraj się pogodziliśmy, Pola wstała o 1, 3 potem o 6 już M wstał do niej więc ja się w końcu wyspałam
A chciałam zapytać Was kiedy można z noworodkiem łazić np. do supermarketów??? W szpitalu mi powiedzieli, że ogólnie unikać miejsc gdzie jest dużo ludzi... Ale wiadomo, że nieraz trzeba samemu jechać na zakupy, kiedy M jest w pracy... ?
2014-10-01 11:52
my byliśmy w supermarkecie na 3 dobę bo jak wiadomo brak komu dziecka zostawic,mieliśmy pozyczony samochód od sąsiada i przy okazji badania słuchu zakupy. Mój tez wstaje do pracy rano i jakoś nie robi problemu przy tym,żeby wstać do malutkiego nakarmic czy pójśc do starszych dzieci jak któreś płacze czy pic trzba dać. Jakos nie słysząłam żeby marudził ztego powodu,prędzej ja marudzę:D
2014-10-01 12:39
2014-10-01 13:19
2014-10-01 13:39
2014-10-01 14:07