Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudaedzia1991
Hej jak u was?? U nas Zosia marudna strasznie w nocy budzi się co 2 godziny zje i jeszcze trzeba ja z godzinę usypiac ; / dziś ruszamy na mazury na dwa tyg. Mam nadzieje ze trochę odpoczniemy od miasta ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
A daj spokoj, porazka.... Martyna sie drze calymi dniami i nocami. W pt znow do lekarza spr, czy na wadze przybiera, bo szalu nie ma... Dzis np w ciagu dnia spala raz okolo 2godz i godz na spacerze. Reszte dnia beczala.... I nie wazne czy na rekach czy gdziekolwiek indziej..... A o 5rano Syn z 15min krzyczal na caly blok, bo mial napad szalu.... Jedyny sukces, to ze Syn pozwolil polozyc sie spac Tacie, a Martyna po pol godz wrzaskow na noc padla w lozeczku- ale stalam nad nia i non stop uspokajalam...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudaedzia1991
Zaraz szlak mnie trafi miałam tak dobrze nauczona ja do spania w łóżeczku w dzień w nocy itp. Przyjechała M siostra i wiecznie ja nosiła itp mowie jej ze ma jej ciągle nie nosić bo nie dam sobie z nią później rady to ona ciągle przestań tak szybko się nie przyzwyczai no oczywiście się przyzwyczaiła najlepiej żeby ją bujać na rękach abo w wózku tak jak mi spala całą noc tylko ja karmiłam i odkładam Tak teraz się obudzi i musze ja bujać czasem dwie trzy godziny żeby zasnęła. Teraz jesteśmy na mazurach to bo chrzest robimy to chyba ich różnice hak będą mi ją ciągle chcieli wszyscy nosić. !!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Oj współczuję, tak dwa razy, że zasypiała Ci w łóżeczku... Nasza od początku z rąk nie schodzi.... Wczoraj np, Mąż ją bujał 40min, odłożył i wrzask. Ja godz podchodziłam ją uspokajam, zasnęła, po 20min obudziły ją bąki.... I takim sposobem nie spała nic od 11,30 w dzień do 21 .... Wieczorem zasnęła przy butli, odłożyłam, wrzask.... Daliśmy smok i włączyliśmy szum między radiami z radia, usnęła.... Teraz też leci, wracam ciągle do niej, bo beczy....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
Co tam u Was slychac? U Nas ciagle pod gorke :-( Martyna ma problem z bakami, budza ja, pomimo podawania probiotykow i boboticu. Mleko ma juz najdrozsze z mozliwych Enfamil, kupki robi po nim super, ale ten brzuch.... Poza tym ciezka jest do spania. Na rekach ululasz, odkladasz bek. W lozeczku placze, az padnie, ale jak juz padnie to spi i 2godz.... Kiedy to sie skonczy....??????!!!!! Mi juz tylko 2kg zostalo z ciazy. Np teraz walcze z nia od 3.30.... :-(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudaedzia1991
No to nie ciekawie u was. U nas na szczęście wszystko ok Zosia śpi około 3 h i budzi się do jedzenia w nocy podobnie jedynie co wstanie około 5 rano i nie śpi do 7 tylko marudzi jedyny problem jaki mieliśmy to potowki ale przy twoich problemach to pikuś.nawtet nie wiem co Ci doradzić bo pewnie próbowałas wszystkiego co.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
Bobotic, probiotyki, szum radia, nic nie pomaga niestety. Trudno, prxyzwyczaje sie do tej wegetacji, bo to nie zycie... Moze za jakis czas bedzie lepiej. Najgorsze z tym spaniem, bo przemeczone Dziecko jest gorsze niz zmeczone i to bledne kolo, jak chce spac, a nie moze :-(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudaedzia1991
No naprawdę nie ciekawie u ciebie my jesteśmy po chrzcie Zosi bardzo cieszę się że już mamy to za sobą ; )
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
Ale Wam dobrze.... Ja gdzies w pazdzierniku mysle, bo narazie z ta Krzykaczka, to nie ma sensu. Ale patrze wlasnie na ogolnym forum, ze niektore Dzieci sa takie poprostu, bo juz myslalam, ze moze chora jest albo cos.... Jesli Ernest bylby taki, jak Martyna, to niepredko bym sie zdecydowala na drugie Dziecko, jesli wogole...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudaedzia1991
Dasz rade kochana wierzę że niedługo jej się wszystko unormuje ;) bierzesz dodatkowe szczepienia i te z korygowane ??