Zosia wstaje tak srednio co trzy godziny ale powiem ci ze czasem mam ochote dac jej na noc sztuczne mleko żeby dłużej pospala ale szkoda mi ja karmic sztucznym.

To nie ma zasasady. I Syn i Corka budzili sie na jedzenie na MM. W podobnych porach nawet. Tylko Martyna ciezej trawi to potem i pol godz steka jeka, a ja czuwam :-( Jedne Dzieci przesypiaja noc, inne nie :-( Byli znajomi ostatnio, Corka ich ma 11mcy, to mowi, ze od 4m-ca przesypia im cale noce. A u Mnie o teraz kolki, kolki pewnie przejda zeby zaczna isc i tez nie bedzie spala w nocy. Syn mial 4m-ce, ja pierwsze jedynki nie byly co prawda widoczne, ale stukalo, jak lyzeczka popukalam.

Hej jak i was ?? U nas ogólnie ok choć mam dosyć męża Tak mnie denerwuje chodzi tylko do pracy później na siłownię wraca i tylko że on zmęczony a cały dom na mojej głowie zakupy itp. Z dzieckiem na ręku no ale słowa faceta przecież Ty cały dzień w domu siedzisz po prostu zwariuje mam ochotę wyjwchac do rodziny któregoś dnia jak będzie w pracy i odpocząć od niego :/

Ja już przez to przechodziłam raz , więc wiem, jak jest. Choć mój zostanie z dwójką Dzieci, ja wtedy jadę zakupy czy na basen, sprawy załatwić. Albo biorę starszego Synka ze sobą. Jak mam noc zarwaną mocno , to zajmie się Nimi.... Byłam  u Lekarza z AMrtyną, nie chce mi jeść... Dziś mocz oddałam, jutro pójdę z wynikami, a w piątek mamy USG brzuszka. Choć niby tyje, ale koszmar z tym jedzeniem. Zjadała już 90-120 ml, a teraz 90 ml na dwa razy muszę podawać... Z brzuchem zero poprawy :-( Najważniejsze, że zdrowa i się rozwija, zaczyna już chwytać zabaki, wyciąga rączki do nich, jak wisza nad nią na macie edukacyjnej. W niedzielę chrzciny, zimno się zrobiło, a ja mam nie za grube ubranko dla niej :-/ Najwyżej w kocyku będę trzymać....

Ciągną się dni  i nic, niby minęły dwa miesiące tylko, a dla Mnie to aż dwa miesiące. Ważyła ja w piątek Pani Doktor, to w ciągu 2 miesięcy i 10 dni przybrała 2070 g , więc ładnie, nie ma z tym zastrzeżeń. Tylko, że Martyna strasznie długa jest i nei widać po Niej masy, ma do tego drobną twarzyczkę

Hej jak tam u was kołki przeszły?? U nas ok zosia gaworzy śmieje się strasznie dużo się alibi hihi i już dłużej skupi wzrok na zabawkach próbuje podnosić główkę i w ogóle super się rozwija ;)

Cos Ty ciagle problemy. Juz mielismy USG brzucha, sle jest ok. Teraz odstawiamy leki i mieszam zwykle z Bebilon Pepti dla alergikow, zobaczymy. Ona nie chce jesc normalnie. Dajemy jej przez sen, bo inaczej nici. A najlepsze jest to, ze je bardzo malo, a tyje normalnie. Wczeraj bylismy na szczepieniu. Za tydz skonczy 3m-ce, ze szpitala wychodzila z waga 3100g, a teraz ma 5640g. Martyna tez silna babka ;-) Jak tylko sie do niej zagada, to od razu gledzi :-D Ale ja nie mowie do niej az tak duzo, staram sie, zeby i sama potrafila sie zabawic, bo nie mam czasu az tak.... Noce najgorsze zarwane :-( Non stop sie budzi, potrafi stekac w nocy i 1.5 godz trzeba ja po tylku wtedy klepac :-( Kregoslup mi juz odpada i chodze jak zmora.... Ale najwazniejsze, ze zdrowa!!!!

Hej jak sytuacja u was ?? U nas wszystko dobrze Zosia rośnie wazy już 6 kg w nocy budzi się 2-3razy w dzień też jeszcze spi trochę ogólnie jest bardzo grzeczna wiecznie się śmieje itp.

Ach u Nas bez mian. Mleko zmienialiśmy teraz znów, bo po tym Bebilon Pepti kupa nadal zielona, tylko tyle, że rzadsza. Teraz od 2 dni daję HIPP BIO Combiotic. Kupa złota, zobaczymy, czy z brzuchem się zmieni. Trochę mam obawy, bo Martyna ma zapadnięte lekko ciemiączko. Niby Doktor mówiła, że jest ok i że gorzej, jak jest wypukłe, ale.... 

I jak u was kochana ???

Teraz to mi sie Dzieci pochorowaly :-( Syn zmiany na okrzelach i sterydy, Corka narazie katar i niezytowe gardlo, ma sol inhalacje i syrop neosine. Do tego Maz gra na jajcach, cos Go ugryzlo. Wiec jest mi ciezko.... Ciagle Mala nie chce jesc, czasem sie zastanawiam, czy nie ma refluksu, bo tak sie wygina i odkreca od jedzenia. Rece mi opadaja, nie mam sil, dzis spalam moze 4godz...