jeszcze troche ja i tak to pochowalam ,bo mam wrazenie ,ze sie zakurzy.Ja tez nie moge sie doczekac takze co chwile wyciagam i chowam to wszystko he  he..Zwariowana matka;)

to chyba wszystkie tak mamy...:-)))idę dziś do gina i zobaczymy czy te moje skurcze skróciły trochę szyjkę czy nie. Lila masz bóle jak na okres a oprócz tego takie mega skurcze że sie nie mozesz ruszyć??bo ja tak i to coraz częściej.

A ja wczoraj wieczorem prasowałam ciuszki. Może jestem dziwna, ale cały czas się śmiałam i oglądałam. Mój mąż też się cieszył jak dziecko :). Już coraz bliżej...W czwartek będzie równy miesiąc do terminu porodu :)

audrey to co opisujesz ostatnio mnie meczy tyle, ze te skurcze nie są mega silne ale nie dają sie poruszac ;) a wizyta i usg w poniedzialek... magda24 nie jesteś dziwna ja tez tak mam ;) albo obie jesteśmy dziwne ;))

a czy Wasze brzuchy sa napięte/spięte/twarde? bo moj już teraz prawie caly czas jest twardy jak jestem w pionie ;)

Mój raczej miękki. Czasem robi się twardszy na chwile(głównie jak chodzę lub stoję). Gin kazał mi sprawdzać czy nie twardnieje, gdyby tak było przez dłuższy czas to mam do niego dzwonić, więc chyba w moim przypadku nie byłaby to dobra oznaka...

u mnie też miękki tak sama jak u Ciebie Magda jak pochodze albo coś robię dłużej to robi się twardy, ja dzisiaj też do lekarza no i co mi tutaj powie wezmie siku zmierzy brzuszek i wszystko ok jak to w UK mam większy problem w wieku 13 lat miałam 3 opeacje na odcinku pęcherz pochwa moja ginekolog w Polsce która zna moją sytuacje powiedziała ze nie widzi innego wyjścia jak cesarskie cięcie poród naturalny grozi mi i bardzo prawdopodobne popękaniem dawnych szwów tutaj w Uk nie ma cesarki na żądanie gdy ostanio lekarzowi mówiłam powiedział ze on nie widzi problemu na poród naturalny no jasne że nie widzi bo tu badania ginekologicznego nie robią tylko usg a tam nie widzą stanu mojego pĘcherza i pochwy powiedział że ewentualnie pismo od tej lekarki przetŁumaczone dlaczego tak twierdzi i wtedy może sie zastanowią moja mama byŁa u ginekoloszki a ona powiedziała ze absolutnie takiego pisma wydac nie może no i co ide dzisiaj i poprostu tak mu nagadam ze nie wiem że inaczej rodzić nie będe a tak bardzo chciałam naturalnie kurde przeżyć to

kluseczko a nie chcesz przylecieć i rodzić w Polsce?? ja trochę czasu tam spędziłam (co prawda dawno bo tam studiowałam) ale nie mam najlepszych wspomnień.

Brzunio jest twardy, często się taki robi nawet jak leżę, ale ja już "na wylocie" więc to chyba normalne :-) 

bylam w aptece dokupiłam wklady POPORODOWE HARTMANN moli med maxi 10szt., mam te bella mama ale kolezanka ktora urodzila w zeszlym tygodniu mówila ze przeciekały wiec zaopatrzylam sie jeszcze w takie cudo... w razie draki ;)

kluseczko daj znać co Ci lekarz powiedzial...