Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lila30

Napewno nie bedzie , tak zle po porodzie ,ze nie bedziemy w stanie chodzic..Nie taki diabel straszny jak go maluja..a ja nie biore nic oprocz rekawiczek-niedrapek skoro wszystko maja dla malej po co..Nie pogryza ja te szpitalne ubranka ..Tylko na wyjscie przyszykowalam..O rozku myslalam ale to wrazie co tata przywiezie..Tez sie zgodze,ze dla poczatkujacej mamy z usztywniaczem lepszy..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
u nas w Krakowie tyle tych przypadków świńskiej grypy jest, ze ja też wolę jak najmniej odwiedzających - mąż i tyle mi wystarczy.A poza tym tak jak lila nie jestem pewna czy chciałabym wietrzyć krocze lub karmić z wywalonym cysiem przy kimś jeszcze z zwenątrz jakąś czyjąś babcią , mężem lub wujkiem (bo kolezanka położnica  z sali będzie robić to samo :-))) więc jej nie liczę)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lila30
hej kobitki a brzuszki wam sie obnizaja??Bo mi juz mowia,ze mi sie obnizyl,zreszta widze po pasie od spodni gdzie sie konczy teraz ,a kiedys...??
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
hej niby łatwiej mi oddychać niż wcześniej i częsciej chodzę siusiu, ale chyba brzuchol jeszcze mi się nie obniżył, nawet dziewczyny były zdziwione po obejrzeniu mojego zdjęcia z 39tc...sama nie wiem
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
mój brzuchol jest od początku nisko i słysze to od około 20tc "ale nisko ma pani brzuch"... ale teraz ta jego wielkość jak siedze leży mi na udach ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda24

Mi mówią, że się obniżył, ale sama nie wiem. Chyba trochę tak, bo też jak siedzę to mi na udach leży. Odnośnie witamin to nie wiem, bo położna nic nie mówiła na ten temat. Jak nie zapomnę to zapytam w szpitalu jak zalecają. Jeżeli chodzi o rożek to ja też planuję wziąć ten usztywniany(bo mam też nie usztywniany). Co do odwiedzin to u nas niestety może przychodzić każdy i prawie cały dzień. Powiem szczerz, że wolałabym, żeby tylko mąż mógł przyjść, bo tak jak piszecie...tabuny ludzi= zero prywatności. Pozatym u nas są sale kilkuosobowe, więc tym bardziej przerąbane. Wczoraj dowiedziałam się, że napewno zamykają oddział, na czas remonu, tylko jeszcze nie ma ostatecznej decyzji kiedy, także jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić...Ładne jaja...Powiedzcie mi dziewczyny, czy Wy też macie biegunkę? Bo mi od pewnego czasu dokucza...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey

ja nie mam biegunki, normalnie chodzę do toalety, co oznacza, ze mój organizm jeszcze nie zaczął się oczyszczać

 

nie martw się madziu moze remont zacznie się dopiero na wiosnę...zwykle tak robią a ty zdążysz urodzić u siebie :-)) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
ja też nie mam biegunki, Violka dziś nieaktywna ciekawe co u niej... ciekawe jaką decyzje podjął ordynator...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lila30

Ej no wlasnie gdzie nasza Violka?Viola daj znac co u ciebie?Dodalam po dlugich meczarniach kacik Lili..czemu taki maly rozmiar tych zdjec zrobili to ja nie wiem..Ja tez biegunki nie mam..Dbaj o siebie ,bo to tez niebezpieczne na dluzszA mete dla dzidzi,moze dojsc do odwodnienia organizmu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
lila30 jeszcze trochę i łóżeczko skręcimy jak widać na fotce stoi w rogu i się wietrzy :) a obok niego stoi na razie wózek,którego nie widać bo odstawiłam do zdjęcia :))myślałam ze mąż skręci jak będę w szpitalu ale tak mnie kusi by szybciej rozłożyć i założyć pościel bo naoglądałam się Waszych ;)