Michalina będzie dobrze ! 35 tc to i tak lepiej niż jakbyś miała teraz rodzić. Wiem, ja też się boję przedwczesnego porodu chociaż ze mną wszystko okej...

Współczuję Ci Michalina i Paulinie też :(

Ale dzisiaj miałam stawianie się brzuchola od samego rana. Zastanawiam się czy to nie za wsześnie, że tak długo. W pierwszej ciąży nic takiego nie miałam. Zauważyłam też, że wyraźnie mi opadł brzuch :( I tak jakby zrobił się mniejszy... Wszyscy mi to mówią... Mały właśnie macha mi chyba rączkami na samym dole :/ Jakby miał mi zaraz ją wyjąć i pomachać... Nieprzyjemne :/

U mnie też caly czas to samo, w pierwszej ciąży też tak miałam... W dodatku główkę mam już nisko i przy chodzeniu jest strasznie nieprzyjemnie...

Hejo, ja juz w domu. Udało sie założyć mi pessar, jednak mam sie cudów nie spodziewać. Mam leżeć i ruszać tylko oczami. Jestem juz w domu i dalej leżę. Przynajmniej sterydy na rozwój płuc dostałam

Malenstwo: ja co drugi dzien prawie mam pol godzinne skurcze...ktore zaczynaja sie od plecow i przechodza na brzuch...ostatnio nie moglam wytrzymac z bolu.. nie mialam nospy. To sa chyba te przepowiadajace skurcze. Mam tylko nadzieje ze nie skraca mi sie szyjka od nich. I tak na ostetniej wizycie uslyszalam ze coprawda sie nie skraca ale jest juz miekka. Ide za tydzien na wizyte.. zobaczymy.. mnie tez proponowala polozenie sie w szpitalu na podanie sterydow na rozwoj pluc ...(dlatego ze syn jest wczesniakiem) ale odmowilam przynajmniej narazie.

Ja w końcu się wezmę i powiem temu mojemu doktorkowi zasranemu (PRZEPRASZAM) żeby mnie zbadał !! Wczoraj wieczorem jeszcze bolał mnie dodatkowo brzuch jak na okres, już sama potem nie wiedziałam czy mnie boli czy nie :( I dziś już też znów mam twardnienia...

No musisz z nim pogadac... A ja znowu wczoraj skurcze mialam...tylko krocej nic ostatnio...ale juz zaopatrzylam sie w no spe

Ależ się dziś namęczyłam i nadyszałam :( Masakra :( A tu jeszcze ponad 1,5 miesiąca :( Przeszłam się do mamy (mam ok 15 min drogi) i zdyszana, wracam do domu to ledwo co doszłam :( Myślałam, że gdzieś po drodze padnę :( Nie mam na nic siły :( Bolą mnie nogi :( Nie wiem czy to przez tą pogodę czy przez ciążę :( Nie dobrze :(

Biedne jesteście dziewczyny, trzymajcie się dzielnie, dzieci nei wychodzic z brzuszków nooo! Pauli trzymaj się

Hej mamuśki zapisuję się do Was. Termin mam na 7 lipca i spodziewam się dziewczynki. Mam już synka, w lipcu skończy 2 lata, także będzie parka. Dużo sił dla was wszystkich. Mnie dziś też boli cały dzień brzuch jak przy okresie. Mam nadzieję że jutro minie bo ciężko funkcjonować.