Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey

hej dziewczyny mnie też pobolewa brzuch jak na okres + lędzwiowe bóle  - i od takich właśnie mój pierwszy poród się zaczął. Dostałam tabletki od mojego gina - drotafemme forte i jest lepiej , oprócz tego magnez.

Co do rzeczy dla synka to - wózek mamy, łóżeczko , które pożyczyłam koleżance ma być zwrócone w przyszłym tygodniu, piorę już ubranka i prasuję stopniowo, bo nie mogę za bardzo stać i siedzieć. Brzucho mam już duży i jakoś wolę wszystko wcześniej. Wczoraj zainstalowaliśmy komodę i regalik na rzeczy synka u nas w sypialni a dziś będę układać ubranka itp.

Miałam dużo stresów ostatnio w zwiążku z moja córcią, bo miała usuwanego trzeciego migdałka, boczne przycinane i nacinaną błonę bębenkową w prawym uchu żeby uwolnić ropkę tam zalegającą. Operacja masakra, wybudzała się długo , płakała, krew się lała, po paru godzinach zaczęła wymiotować krwią i niestety odwodniła się nam, kroplówki poszły i lepiej już było. Potem siedziałyśmyw  domu a dzis pierwszy dzień poszła do przedszkola.

Maleństwo co do badania - chodzę co 3 tygodnie na wizytę - mam badaną szyjkę, lekarz sprawdza wydzielinę, do tego USG. Jakiś ten twój lekarz nienormalny...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Biedna ta twoja corcia... Ja bylam dzis na badaniach (krew mocz) i na czystosci pochwy. Jutro ide na wizyte popoludniu ale bez usg. I mam mrowki cholera w domu..... rano jak wstalam i je zobaczylam na calym reagle to sie poplakalam z bezradnosci....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Masakra z tymi mrówkami z kąd one się wzięły? Mi od samego rana brzuch twardnieje... :/ Masakra, aż czasem boli :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Nie bylo prawie wogole zimy mrozow i tyle..ale na szczescie juz sobie poszly narazie przynajmniej:-]
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
U mnie plaga kleszczy. Mieszkam pod lasem i jak mój pies tylko wyskoczy na chwile poza bramę zaraz jest cała a kleszczach. I nawet kropelki na kleszcze nie działają :-/ A tak z innej beczki, tak sie cieszyłam ze przez 3 Tygodnie nie przytyłam nic a tu przyszły wyniki badań...'pogorszyły sie. Tragedi nie ma ale do tej pory wszystko miałam książkowo bez brania żadnych suplementów. Hemoglobin spadła mi do 11,5 czyli tragedii nie ma, muszę troszkę dietę podrasować. Tylko mam jeden problem: wogole nie mam ochoty na mięcho. Jem tylko warzywa i owoce. Teoretycznie w warzywach tez jest żelazo no ale cały czas wcinam brokuły, szpinak, kalarepę, pije sok z buraków, koktajle z natką pietruszki. No i nie mam pomysłu co bym mogła jeszcze. Chyba nie mam wyjścia i muszę sie trochę do mięsa przekonać. A Wy dziewczyny jak sobie radzicie z żelazem?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

No to całe szczęście. Ja ostatnie dwie noce spałam z Szymonem na łóżku a mąż sam bo ma zapalenie gardła i przez te noce budziłam się ze 2 a nawet 4 razy w nocy i plecy mnie strasznie bolały :( Dziś poszłam do męża bo już mu lepiej i obudziłam się tylko raz... Wstaje o rano a przychodzi godzina 16-17 i padam ale nie śpie godzina 22 i idę spać :( Zmęczona jestem strasznie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Paula; moja hemoglobina byla identyczna 3tyg temu. Kupilam Ascofer bo lekarka powiedziala ze jak spadnie ponizej 11 to bedzie anemia i ciezko bedzie ja unormowac. Na twoim przypadku nie zastanawialabym sie tylko odrazu zaczela dzialac...niedobor zelaza prowadzi m.in do porodu przedwczesnego a tego chyba nie chcemy,nie?:-] a sama zdrowa dieta czasem nie wystarczy..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
A sie pochwale:-) na Onecie na głównej jest artykuł z moim profesorem:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Mój gin narazie nic nie kazał brać tylko zwrócić uwagę na dietę. Szczerze mówiąc od ponad 7 lat pracuje w branży farmaceutycznej i jak biorę jakiekolwiek leki to tylko w ostateczności a suplementy to nuz wogóle omijam szerokim łukiem:-) A dietą naprawdę można zdziałać cuda. To tylko w Polsce jest tak, ze na wszystko od razu dają tabletki. We wszystkich zaleceniach medycznych praktycznie we wszystkich gałęziach medycyny, jakiekolwiek leczenie zaczyna sie od diety. Np. Takie nadciśnienie, bądź cukrzyca. Jednak lepiej jest przepisać pacjentowi tabletki niż tłumaczyć mu, jak powinien jeść. Niestety w Polsce jest niska świadomość odżywiania. No wiec postaram sie najpierw zmodyfikować dietę a jak sie w ten sposób nie uda to dopiero zacznę łykać żelazo. I tak co wizytę robię badania.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Ja miesiąc temu miałam 12,0 a teraz w czwartek miałam 12,4 . Szczerze? Nie zwracam uwagę na dietę ;) he he nie wiem jakim cudem mi się podniosła... Ja brałam żelazo jedno opakowanie ale to właśnie jakieś miesiąc temu. Dalej nie wiem co mam jeść... od początku ciąży nie mam na nic ochoty a jeść trzeba :)

W następnym tygodniu chcę sobie ciuszki posegregować kolorami mniej więcej do prania ;)