Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnulka161
dziewczyny powróciłam :) jestem już w domu z synkiem i jestem mega szczesliwa!! poód nie był wcale taki straszny niepotrzebnie czytałam i sluchałam tych bzrdur ;) kazda ma inny próg bolu i kazda przechodzi to inaczej, gdy synek wyszedl z brzucha stwierdzilam ze moge rodziec nastepne takze trzymam kciuki za WAS!! nie jest tak zle
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
ciesze sie i juz sie  nie mogłam doczekać Twojego wpisu Kinga:) pocieszyłąś mnie chociaz nie wiadomo jak ja to zniose...boje sie troszke, ale co ma byc to bedzie:) jeszcze raz gratuluje!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izunia1984
Kinia serdeczne gratulacje:):):)bardzo sie ciesze, ze juz jestes w domku z Twoim Skarbem:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka89
No jeszcze raz gratuluje Kinga, jak fajnie sie czyta te wpisy "URODZILAM" :) jeszcze kilka stycznioweczek i bedziemy w komplecie - wlacznie ze mna:P . Mimo tego pocieszenia, mam lekki stres przed porodem, bo jak piszecie dziewczyny kazda inaczej przechodzi porod, no ale przezyjemy, damy rade, byle juz miec Skarba w ramionach :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izunia1984

Ojjj dziewczyny... w nocy troche bolal mnie brzuch...mialam nadzijee ze cos sie moze zaczyna dziac ...ale szybko przeszlo. A jak wasze samopoczucie?Która dzisiaj rodzi?

Goniam miala chyba dzis jechac?macie z nia kontakt?

POzdrawiam i czekam na wiadomosci:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
Hej dziewczynki! kurcze, ja mam lekkiego stresa przed jutrzejszym...ale jak pomyśle, że wkoncu bede miala synka przy sobie to mi przechodzi:) no ciekawe jak tam goniaem bo cos sie nie oddzywa od wczoraj! ja mam z nia kontakt, jak bede wiedziala to dam wam znac:)buzka!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka89

Goska bedzie dobrze, stres jest ale pojdzie gladko :) trzymiemy kciuki. Juz tez bym chciala jechac, ale coz musze nadal czekac. Ale jak nadejdzie niedziela to chyba tez bede tak podekscytowana :D chyba ze w pon wysla mnie do domu jak bedzie wszystko wporzadku :( 
"Syneczku zrob mamusi niespodzianke" :):):)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
Goniaem urodziła synka 2440 g i 52 cm. Napisała mi smska ze porod był koszmarny, miała nawet podawany tlen, bo tetno dziecka spadało. Ale na pewno wiecej opisze jak juz wroci. Jestem przerażona!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izunia1984

OOO super:)bardzo sie ciesze, ze juz urodziła:)Najwazniejsze, ze juz jest po :)

Szybko jej poszlo....Gosia a wiesz moze jak miala wywolywany porod?pozdrawiam i teraz trzymam kciuki za Ciebie Gosiu:):):) Nic sie nie martw:) Wszystko bedzie ok:)

gratulacje dla Goni :):)