to duża dzidzia 

No duża duża i dobrze :D pozdrów ją odemnie :) niech szybko dochodzi do siebie,a nie wiesz jak się czuje ?

A Ona przypadkiem cesarki to nie miała mieć w pon. ? 

miała mieć cesarkę w poniedziałek ale złapały ją bóle pojechała na oddział i miała 6cm rozwarcia i zrobili jej cesarkę 

jak tam dziewczęta sie czujemy po świetach?

Ja sie czuje bardzo dobrze, nie najadalam sie jakos strasznie, bo wiedzialam ze bede odchorowywala potem..dlatego dzis z rana płatki z mleczkiem i jest git:) hehe. Tylko jedynym minusem bylo to ze za mało sie ruszałam, nawet na spacerze nie byla, tylko jezdzilismy ode mnie do tesciow.. ale nie było tak zle! 

 dzisiaj mam wizyte na 19, trzymajcie kciuki, kurcze nie bylam od 17 listopada! ciekawe co tam slychac u mojego synka, pewnie duzo urosł i przytył..:) i szczerze chcialabym zeby mi powiedziala juz ze moge sie spodziewac w kazdej chwili bo chyba hopla dostane tak czekajac... wiem ze to dopiero 37 tydzien, alechcialabym tak jeszcze tydzien i juz urodzic.

Wy juz tez dziewczyny tak macie? alez zazdroszcze Adze naszej, trzyma swoja niunie juz na raczkach, karmi...tylko biedna pewnie cierpi z bolu. 

To trzymajcie sie dziewczynki, miłego dnia zycze:) 

no Gosia wszystko możliwe od 38 tygodnia możesz już urodzić każdego dnia :) ja mam wręcz przeciwnie chciałabym chodzić jak najdłużej z tym brzuchem i jakoś nie mam tak że nie mogę sie doczekać aż zacznę rodzić bo jestem strasznie spanikowana!! każdego dnia mówię sobie Boże żeby to jeszcze nie było dzisiaj, jeszcze mi został tydzień i 2 dni do terminu...

święta święta i po świętach teraz Sylwester przed nami dziewczyny...hehe.. a tak ja też bym chciała urodzić już...ale dzidzi wie kiedy wyjść

a  tak poza tym opowiem wam fajną anegdotę. Mój brat dzwonił do mnie wczoraj i się pytał czy urodziłam, a ja mu, że nie. On mi odpowiedział, że jego przepowiednia się nie sprawdziła, że urodzę szybciej w wigilię. A ja do niego, że sie sprawdziła, bo urodziła nasza koleżanka, też magda, która też ma termin na styczeń tak jak ja. No i był wielki śmiech, powiedziałam mu jak chce przepowiadać to ma precyzować dokładnie przepowiednia, że jeszcze nazwisko trzeba było dodać

No Kinga, az nie wierze! nie meczy Cie juz ten brzuszek? bo mnie troche...w sumie w dzien mi nie przeszkadza, a w zasadzie to jak tak pomysle to nawet przydaje sie nieraz w roznych sytuacjach! w ogóle jakos człowiek inaczej jest traktowany czy to przez rodzine, czy nawet nieraz obcych! teraz na swieta to kazdy obchodził sie ze mną jak z jajkiem, to miałam najlepsze miejsce w wygodnym fotelu, to nie musiałam zmywac (choc i tak zmywałam z nudów, hehe:)wszyscy kazali mi odpoczywac i jeszcze raz odpoczywac. 

Dziewczyny a Wy tez tak macie, ze wiecej musicie teraz odpoczywac? ja opadłam z sił cos ostatnio, tylko bym lezała, chociaz sie zmuszam do niektórych rzeczy, bo obowiązki jednak jak były tak są.  

ja mam nawet sporo energii mogłabym robić wszystko na raz hehe ale jeżeli chodzi o jakieś spacerki to przejdę parę kroczków i już mnie kolka łapie a w nocy to jest tragedia poczekaj Gosia jeszcze 2 tygodnie wtedy to bedziesz sie męczyć Ty teraz jestes w 37 tygodniu wiec jeszcze w miare w miare a w 39 tak jak ja to juz nie mozesz zrobic nic na bok cieżko sie odwrócić wstać to samo coś strasznego! kurde jak nie patrzeć to ja tutaj urodzę jako druga teraz moja kolej...jeszcze tydzień i po wszystkim :)

Witajcie Mamuśki,ja też juz nareszcie w domciu po świętach leżę i nie mam na nic siły,nic mi sę nie chce,massakra,cięko mi jak bym ważyła ze 100 kg,ten etap jst dla mnie zawsze najgorszy te ostatnie kilkanaście dni,ja ju bardzo bym chciała urodzić ale mój mąż  mówi-"trzymaj do stycznia bo tak to dziecko będzie miało prawie rok do do tyłu",łatwo im mówić...no a mały jak na razie trzyma z tatą:) nade mną w ogóle nie ma litości kopie jak szalony i d tego te czkawki brrrrr.Pozdrawiam Was gorąco!!! Acha,a gdzie idziecie na Sylwestra ;)? Zarcik oczywiście,ja w razie czego szampana do torby zapakowałm hehe.Pozdrawiam Was gorąco w ten mroźny (bo u nas chyba z -17 i wiatrzycho) wieczór!!!