Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-12-27 21:41
2010-12-27 21:45
2010-12-27 21:51
2010-12-27 21:55
Hejo:)ale fajowo, że Aga już jest po wszystkim :) teraz czekamy az wróci ze szpitala i zda relacje:)tak jej zazdroszcze, że jest juz ze swoja coreczką:)
Ja byłam na wizycie w czwartek przed swietami...poniewaz odebralam wyniki wymazu GBS- paciorkowce. ...no i okazalo sie ze wychodowali:(:(:(
Od czwartku walcze z paciorkowcem typu B ... antybiotyki doustnie i 2 dopochwowo...:(masakra...no ale musimy jak naszybciej sie go pozbyc!
I tak juz na 100% będe dłuzej z małym w szpitalu po porodzie i na pewno dostaniemy antybiotyki od razu po urodzeniu...
Aaaa i jeszcze sie w czwartek dowiedzialam, że Wojtus sie obrocil i jest główką w dół :):):) czyli jedna dobra wiadomość..nie bedzie cesarki:)
Pozdrawiam:)
2010-12-28 08:31
2010-12-28 10:52
Dziewczyny, jestem po wizycie, byłam wczoraj i jestem taka szczęśliwa! podobnie jak Iza dowiedziałam sie, ze synuś leży główką w dół, a tak się zamartwiałam:) i nie wiem czy to dużo czy mało ale wyszło ze waży 3100!!! a do porodu oczywiście jeszcze dłuuuuga droga. Absolutnie szyjka twarda, zamknięta - jak na poczatku ciaży, hehe:) prawie żadnych skurczy przepowiadających, nie wiem o co chodzi! sama lekarka sie zdziwiła, że macica mi się jeszcze nie napina, tak jak mówiła, to powinna nawet kilka razy dziennie sie napinać. Czyli znak, że poród jeszcze daleko.
17 stycznia mam przyjechać do niej do szpitala na ktg i w razie czego wziąć już torbę spakowaną to może zostanę, bo termin na 19...ale się boję dziewczyny!
Widzę ze następna do porodu szykuje się nasza Kinga! kurcze sypiecie sie mamuśki...a ja chyba będę na końcu:(
2010-12-28 11:04
Gosia nic sie nie martw... ja mam termin na 30 stycznia ...wiec pewnie ja bede na koncu:)
Choc powiem Wam, że lekarka mowila ze od polowy stycznia zabieramy sie za rodzenie wiec moze uda sie szybciej;):):)
pozdrawiam i bardzo sie ciesze ze nasze dzieci sa juz dobrze obrócone:)
2010-12-28 11:39
2010-12-28 18:11
dziewczyny worcilam do domku ale nie ogarniam za bardzo jeszcze i nie bede siedziec poki co na kompie. jestem nieco obolala po cesarce..ale najwazniejsze,ze moj klopsik jest ze mna juz :)
kinga trzymam kciuki i przepraszam, ze nie odp na sms ale brak funduszy ;/
2010-12-29 09:11