Ja na czczo 67, a później po 15 jednostek mniej niż najwyższa ilość mieszcząca się w normie. Robilam w domu na glukometrze i nie będę jednak ponawiac w przychodni. Córka znowu chora więc nawet nie ma jak.

Mnie glukoza dopiero czeka. Malwina, wspolczuje tego rozejscia spojenia.. Musisz sie jakos oszczedzac, zeby sie nie powiekszalo. Mi dokucza rwa kulszowa, jak mi lekarz w gabinecie nacisnal na dol plecow, to zawylam az caly korytarz slyszal. Leze ile moge. I staram sie nie przytyc za wiele, bo moj kregoslup moze tego nie wytrzymac. Chociaz jest ciezko, bo apetyt mi dopisuje.

Dziewczyny czy często czujecie ruchy w ciągu dnia? Mój bąbel się uspokoił pod tym względem, wcześniej się nie zastanawiałam nad tym, bo córka znowu chora ale teraz zaczynam to bardziej kontrolować.

Staram się oszczędzać, ide tez do ortopedy, boje sie ze poród znów będzie koszmarem... A co do ruchow to prawie wcale nie czuje... Tylko troche wieczorami... Mam łożysko na przedniej ścianie i spora nadwage... Ale podobno maluszki w tygodniach 26-28 sa leniwe

Czyli łożysko na przedniej ścianie może być powodem? Też tak mam. Jak narazie mam 4.5kg na plusie.

Tak, łożysko na przedniej ścianie daje efekt gąbki przez ktora dzidzia musi sie przebić kopniakiem... Co nie jest proste

Ja kopniaki czuję aż za mocno, ale moża jak mały podrośnie to się uspokoi.... 

Glukoza w przyszłym tygodniu nas czeka, bleeeee

 

Byliśmy u Kardiologa powtórzyć echo seca płodu i wszystko ok :) ależ się cieszę :)

 

Powoli muszę myśleć nad wyprawką, póki co nic jeszcze nie mam - nic...a ile to rzeczy do ogarnięcia..

Marsylianka, jak serduszko zdrowe to już możesz spać spokojnie! ;) A ja dzis kupilam pierwsza rzecz dla malucha, wiaderko do kapieli Tummy tub. Przy pierwszym dostaliśmy taki duży przewijak z wanienką, a teraz z ciekawości przerzucimy sie na kąpiele w wiaderku. Poza tym to maluszek tak mnie kopie, że oczy mi na wierzch wychodzą, spać nie mogę.

Bardzo się ciesze, ze wszystko okazało się z serduszkiem wszystko ok :*

Mój maluch też znowu fika, chyba wcześniej przez kolejną chorobę córki nie miałam czasu się skupić na ruchach. Zresztą wszyscy jesteśmy przeziębieni. Już nie wiem jak poradzić sobie z tym gardłem, ledwo co mówię - taką mam chrypke.