Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
A jak sie cujesz Karolina lepiej troche? Dlugo bedziecie lezaly jeszcze w szpitalu?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Weronka, te bóle pleców to nic przyjemnego.. Współczuję.. ja w zasadzie do tej pory chodzę taka rozklekotana, w ciąży bolało jak się kości rozchodziły a teraz boli jak się schodzą. Boże, ile te kobiety muszą przejść w życiu. Dobrze, że masz już wszystko gotowe, zawsze to człowiek spokojniejszy jak ma wszystko przygotowane wcześniej. Będziemy czekać razem z Tobą na początek akcji :D Karolinko moje hormony lepiej, ale pierwsze dni były tragiczne pod tym względem. Swojego Ł wyzywałm każdego dnia. Masakra. Mamie wspomniałam że mi ciuszków nie pomogła prasowować. A Dorian biedny wolał do przedszkola chodzić niż siedzieć w domu z sfrustrowaną matką.. Od wczoraj jest super. Jutro mam lekarza rodzinnego na patronaż. A rano miałam przygodę, zawiozłam Dorianka sama do przedszkola i zepsuły mi się czujniki parkowania..wjechalam w przedszkole :D I lekko zadarłam sobie tył auta.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Teraz przynajmniej siako tako dam rade sie podniesc. Chodze gorzej niz moja babcia;) ALE rano sie umylam juz. Boli mnie i dziwia sie ze tak ciezko chodze przeciez juz TYLE czasu minelo od cesarki ale co ja poradze. Jest lepiej niz wczoraj chociaz rewelacji nie ma. Dzis na obchodzie dla maluszkow chcialam sie dowiedziec ale tutaj cos konkretnego mowia danego dnia. Nawet nie wiem kiedy jakie bafania bedzie miala mala. Jeszcze serduszko nie badane i glowka. Mam nadzieje ze do konca tygodnia wyjdziemy (tak mowie a mysle sobie Boze oby juz w srode). Dokladnie kobiety to jednak maja sile.. Dajmy urodzic po jednym dziecku mezczyznom:D Boszka u mnie wczoraj maz byl z Nikolka. I powiem ci jak on mnie denerwowal jak cos robil nie po mojej mysli;) no ale chyba mnie rozumie, mam nadzieje ze mnie rozumie. To pewnie stresu sie najadlas co Boszka? Ja to bym myslala jak to moj maz sie na mnie wkurzy;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Kurde dziewczyny.... Mam naprawde dosc!!! Nie to ze jestem obolala wszystko mnie boli ciagnie to jeszcze tu z nimi mam walczyc? Wszedzie problemy widza. W sensie polozne. Jeszcze jak te od nas wiekszych problemow nie robia i mozna o cos zapytac czesto w sumie przychodza (chociaz mogloby byc lepiej, milsze w sensie) tak te od dzieciaczkow to sa koszmarne... Zapytac ich o cos to w odpowiedzi tylko odburkniecie mozna uslyszec. Mleko mm pod wydzialem i potrafia sie wydrzec ze w ogole prosisz o mleko bo jak to cycek swoich nie masz?? Totalna porazka ten szpital. I jest wojewodzki. Bez porownania ze szpitalem w Bialymstoku. Moze i tam lazienki na sali nie bylo a tu jest moze i tam bylo po 5-6 pacjentek na sali ale w ogole inne podejscie do pacjentek.. W ogole wieksze zainteresowanie dzieciaczkami. Tu caly dzien nic nie robili przy malej zadnych badan nic.. Niczego sie dowiedziec nie mozna. Obchod ranny w miare a wieczorny? Lekarz-rezydent i tyle... Plakac sie chce.. Chce do domu..;((((
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Jej..Współczuję Ci Karolina tych przepraw ze szpitalem i personelem..matka po porodzie powinna mieć pomoc na każde zawołanie, po to przecież ten personel tam jest żeby w pierwszych dobach pomóc i fachowo się zająć wszystkim. Przykro mi ;( Może chociaż rano jakaś lepsza zmiana przyjdzie to będzie lepiej? A jeśli Cię boli to proś od razu o przeciwbólowe, bo tylko się wymęczysz.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Nie wiem, czy to dobry pomysł, ale możesz się wypisać na własne żądanie. Jak już się dowiesz konkretów, porobią córeczce badania które mają zrobić to pakuj się i wracaj do domu. W takiej atmosferze to niezbyt fajnie dochodzić do siebie..a w domu odżyjesz. A ten lekarz zastępca ordynatora kiedy bedzie? Może z nim porozmawiaj co i jak. Tylko on jest ginekologiem, nie pediatrą, tak? A jak pediatrzy, jest tam jakiś kompetentny?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Wiesz Boszka chodzi o to, ze wczoraj nic nie robili, nie wiem kiedy beda badac glowke i serduszko bo sami okreslic sie nie potrafia "blizej wyjscia do domu". Nie chce jej zabierac bez badan chociaz powiem ci ze nawet nie wiem jak szybko bym stad uciekla mimo bolu. Na tym pietrze nie widzialam jeszcze tego ordynatora. Jest jeden pediatra ktory wydaje mi sie calkiem calkiem. Wczoraj go nie bylo. On mi wszystko tlumaczy i odpowiada na pytania. Mam nadzieje ze dzis bedzie. A wczoraj a raczej dzis w nocy uslyszalam ze nie dostane mleka mm bo mam swego duzo... Mala juz prawie stracila 10% masy urodzeniowej bo 430 g, placze z glodu bo sie najesc nie moze ja prawie placze bo ona placze. Naprawde sie staralam naprawde. Ale poszlam i powiedzialam ze przeciez - dobrowolnie moge zrezygnowac z karmienia piersia -no moze pani -w takim razie chce zrezygnowac -co to znaczy -rezygnuje -chce pani dokarmiac -tak -a wie pani ze bla bla bla -wiem . z laska dostalam mleko mala zjadla i ladnie spala 3 h. Pozniej ja obudzilam na kolejne karmienie. Jak ja dokarmiam widze ze jest spokojniejsza lepiej spi. Wiem mleko matki jest najlepsze ale czy te modyfikowane jest gorsze...?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Wspolczuje Ci karolina tych nerwow.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Au nas 2 wnicy budzi mnie skurcz dosc wstalam poruszalam sie minal ale 20 min pozniej nastepny wiwc ja juz w bolu usmiechnieta ze moze sie cos ruszylo i liczekolejny po 15 min no to mysle zaraz budze meza i jedziemy ale cos mnie tknelo poczekac jeszcze chwile i co kolejne dwa skurcze i czekaniu na nastepny zasnelam :/ i jak zawsze minelo. Na szczescie so szpitala mam blisko bo 15 km bez swiatel i korkow wiec droga sie nie steresuje ale ile jeszcze takich nadziei :/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Karolinaa dlaczego za pierwszym razem moglas rodzic a Białymstoku a teraz nie?