Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

Ale jak to nie badali serduszka  i głowki? ja narezkam na swoj szpital ,ale w Twoim to chyba dramat, trzymaj sie Kochana  Boszka byli na patonarzu u Ciebie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Juz Weronka czytam cie czytam i mysle zaraz zaskoczysz nas w sensie napiszesz leze w szpitalu z dzieciatkiem w ramionach:D no nic do trzech razy sztuka jeden juz byl jeszcze jeden falszywy i ostatni bedzie tym wlasciwym:) ze wzgledu na odleglosc. Wczesniej mieszkalismy u moich rodzicow wiec mialam tam 40 km teraz ponad 250. Chociaz jesli jeszcze kiedys bede w ciazy nie bede sie zastanawiac ani chwili i Bialystok tylko bedzie wchodzil w gre.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Dzis wlasnie ginekolodzy pytali odnosnie wyjscia do domu i kazali spytac pediatrow czy bylaby ewentualnosc jutra. Wiec rozmawiam z nimi a oni no wstepnie tak trzeba jeszcze przejzec historie choroby corki i porozmawiamy. Mysle sobie no tak porozmawiamy a wlasnie badanie serduszka i glowki? Pytam wiec o badania malej czy bedzie miec a oni ze w dzien wypisu sprawdzaja i ewentualnie wtedy porozmawiamy.. No rece opadaja. Ale wlasnie dzis miala mala badanie serduszka i ma przerosniety miesien ale to do kontroli w poradni kardiologicznej za dwa miesiace. Nie jest to wskazanie do dalszego pobytu w szpitalu. Jeszcze badanie glowki i oby zoltaczka sie njw nasilila. A u mnie morfologia slaba bo 8,2 i mam nadzieje ze do jutra sie poprawi to mnie tez beda mogli wypisac. A jesli nie a z mala bedzie ok to wypisze sie na wlasne zadanie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Karolina to pewnie kwestia dnia max dwóch i wyjdziecie. Oby wszystko było dobrze i niech Was już wypuszczają. W domu Ci będzie 100x lepiej i Nikola na pewno też będzie wniebowzięta, że mama wraca. Tylko słabiutką masz morfologię, możesz być przy tym osłabiona. Pewnie zapiszą Ci żelazo. Życzę Ci żebyś szybciutko odzyskała siły. WERONKA, tak jak pisała Karolina, jeszcze na pewno z jeden falszywy alarm będzie :) Noce są najlepsze, bo nie wiadomo czy spać między skurczami, czy wstawać i siedzieć na walizkach :) A będziesz jeszcze miała wizytę u gina albo ktg przed terminem porodu? LUKI, jak pępuszek u Was? Odpadł? U nas już się oddziela. Ale jest obrzydliwy, przy pierwszym dziecku się tak nie bałam pępka. A teraz truchleję jak go widzę, bo wydaje mi się że go boli.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Karolina a z ryme dokarmianiem to chyba sobie jaja pielęgniarki robią. Przecież jesteś po cc czasem konieczne jest dokarmianie bo pokarm nie zawsze rusza pełną parą.. mi pomagali i dokarmiali przez pierwsze 2 doby bo przecież ledwo miałam siły poprawić sobie dobrze dziecko przy piersi. A w nocy to już w ogóle. A jak mały był dokarmiony to tak jak piszesz, 3h spania i ja mogłam odpocząć i on nie budził się z płaczem. A była dziś u mnie położna i lekarka, obejrzały maluszka. Wszystko dobrze, tylko jutro jadę na usg bo oprócz tej prawopodobnej przepukliny mam zgrubienie pod blizną..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Dziewczyny i ja jestem rozpakowana. Wczoraj obudzilam sie o 23.30 i zaczely mi wody odchodzic o polnocy bylam juz przyjeta na oddzial a o 0.45 urodzila sie silami natury Urszulka. Porod tak ekspresowy ze nawet ktg nie zdazyli dobrzepodlaczyc i juz byla szybka akcja.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Boszka to w niedziele ci powiedzieli ze to przepuklina jednak tak? Jej wspolczuje ci bo pisalas ze do usuniecia to tylko operacyjnie... Mam jednak jakas nadzieje ze obejdzie sie bez i okaze sie ze to nie to.. Wiesz opieka tu koszmarna wiec mnie juz nic nie zdziwi czy to z karmieniem czy z czym kolwiek innym:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Weronka moje gratulacje!! Porod rzeczywiscie ekspresowy i pozazdrosci ci nie jedna rodzaca naturalnie:) A jak sie czujesz? Jak coreczka? Jeszcze raz moje gratulacje kochana!!:*:* nawet obylo sie bez kolejnego falszywego alarmu:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Czuje sie rewelacyjnie juz normalnie chodze tylko z siedzeniem problem bo peklam i szyli. A coreczka ok zdrowa 3170g 47cm.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

jeeej Weronka gratulacje, dopiero zobaczylam, super :))) :-* , oj kochane za duzo mamy km do siebie, bo chetnie bym wWas wsystkie zobaczyla, u nas Boszka peuszek odpadl dzis, wlasnie mialam pisac jak tam u Ciebie, dziewczyny mam ytanie, nie krawilam juz, a dzis w nocy obudzilam sie i po prostu ze mnie lecialo, to normalne?