Nas znow babel se robi, obserwuje ten wezel ale sama nie wiem czy jest taki sam czy sie nieznacznie powiekszyl. A czy wasze przedszkolaki mialy bostonke? To super Bozenka ze juz dobrze z Witusiem. Karolina mam to samo z Ala. Bylam z nia u lekarza i przepisal mi wapno i Zyrtek bo w sumie to jej najlepiej pomaga i skierowanie do dermatologa jutro bede dzwonic i sie umawiac.

Boszka napisz ile wazy twoj malec i ile ma wzrostu:) a jak Dorian zdrowy?

Moja Nikola nie przechodzila tego. Zreszta nie slyszalam aby w naszym przedszkolu takie cos bylo. A wapno dlaczego? Ono wzmacnia odpornosc? Zyrtec tez mam a jakie masz stosowanie? Weronka nic innego poki co ci nie pozostaje jak obserwacja a jak cie to bedzie niepokoic badz zobaczysz ze rosnie to pediatra. Mi pediatra polecila dwa leki na odpornosc dla Nikoli. Jak bylam z Sabina na szczepieniu to zapytalam. Poki co podaje jej witamine D, witamine C, i zrobilam syrop z cebuli i miodu. A i tran jeszcze mam. Jak skonczy mi sie tran i syrop z cebuli to kupie to co mi pediatra polecila. Jak pomoze to ci podesle nazwy:)

U nas panuje w przedszkolu ale odpukac Ala nie zalapala. A zyrtek mam dawac 2×10kropli i wapno 2×7,5ml wapno raczej tez w zwiazku z wysypka. A jak wasze maluchy obracaja sie juz z plecow na brzuch bo Ula owszem juz coraz czesciej jej sie udaje.

To z Uli dzielna akrobatka, jak się tak przewraca :) Mój Witek do przewracania się kompletnie nie garnie. Z plecków na brzuch ani razu. A leżąc na brzuszku przewraca sie, ale woli robić pompki niż się przewracać, serio. I na dodatek zaczyna..siadać. Leżąc na plasko denerwuje się, zadziera główkę. Jak nie śpi to boję się go wozić w gondoli bo łapie rączkami boki wózka i się podnosi. Nawet dziś podczas badania przed szczepieniem dał pokaz swoich upodobań, płakał na leżąco a na siedząco można go było z każdej strony badać i oglądać :) Śmieszne to, bo jest taki malutki a już pokazuje że coś mu się nie podoba.

A waży 7,7kg. Mam mu rozszerzać dietę, ale szczerze powiem Wam że tak lubię te nasze chwile spędzone podczas karmienia piersią że łezka w oku mi się kręci jak pomyślę, że za pół roku to pewnie ten maluszek ziemniaki z talerza będzie mi podjadał.. czas tak szybko leci :) A Dorianek zdrowy, szalony jak zwykle. A o bostonce nie słyszałam u nas nigdy w przedszkolu na szczęście.

Weronka mam nadzieję, że do listopada zejdzie Uli ten bąbel i ładnie się zabliźni. Na pewno ją to drażni.. Karolinko nie dajcie się przeziębieniom :*

Mojej Sabinie nie zdarza się przewracanie. Leń totalny z niej;) Boszka wczoraj właśnie byłam na rehabilitacji i pani rehabilitantka powiedziała, że dziecko powinno przewracać się z plecków na brzuszek a nie odwrotnie. Nawet nie dopytałam dlaczego. Moja mała nie łapie się boków wózka ale leżąc na płasko główke bardzo zadziera, silna jest ale leniwa:) po za tym już muszę jej zmienić z gondoli na spacerówkę. Myślałam, że zime przejeździ w gondoli ale już mi się najzwyczajniej w świecie nie mieści....

Karolinko ja mam ten sam problem. Szukam spacerówki bo moją stara mnie do szału doprowadza. Waży chyba ze 100kg. Muszę cos kupić jeszcze w tym miesiącu bo za miesiąc to.dziecko mi nogami będzie dyndać na zewnątrz :D

Weronika, udało Ci się zapisać do dermatologa?