Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Ja nie wiem czy bedziemy mieli kolejne dziecko, jesli nie wpadniemy to raczej nie. U nas ogolnie burzliwie jest mieszkamy w jednym domu z tesciami oni na dole my na piętrze i wiecznie sie przez nich klocimy. Nawet juz w nowym roku zdazylismy sie przez nich pokolcic:( Mam dosyc tego domu i jego rodziny, a do tego moj maz raczej mnie nie rozumie i nawet nie stara sie zrozumiec. U mnie Alicja ma jutro 4 urodziny :) ale wyprawiamy jej 6go.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

Tak mam, ale to burzliwa hitoria, cięzko o tym pisac , mówić, kiedyś o tym pisałam, teraz jakoś ciężko, nie chce mi się o tym gadac, ale napisze, jestem w trakcie rowodu z orzekaniem o winie , ja założyłam, bo mnie bił , wyzywał itp, Starsza córka we wrześniu skończyła 5 lat,  ja poukładałam sobie życie gdzie jest Oli, ale to jest nic, po wyprowadzeniu się od tamtego ch*** , bo inaczej nie można go nazwać, po jakimś mscu, jak wyprowadziłam się do rodziców wiedział kiedy pracuje akurat w tej miejscowosci gdzie mieszkalam z nim , jak wrocilam z parcy przyjechal do mnie do domu rodzinnego ze swoim kuzynem , i mala chodzila po podworku, zagadal ,ze chce jechac na plac zabaw , ja uwierzylam , poszlam po swoja bluze a on ukradl mi ja z mojego podworka, to jest jak jakies trudne sprawy, dwzonilam na policje , oni uznali , ze to nie jest porwanie , bo to jego dziecka, wiec nie moga zabrac mu, gonilam go wtedy samochodem, sciga sie ze mna, jezdzil jak wariat , nie zatrzymal sie, przez to w ten dzien mialam wypadek , przyjechala policja , straz, wypadlam z auta, bo zatrzymalam sie na slupie , odjechal, nie udzielil mi pomocy,zostawil corke u swojej matki i wtedy przyjechal, pow do mnie ,ze moge nocowac u niegom,bede miala blizej do pracy , ale to nie chodzilo o to, chcial mnie przewziazc zebym znow wrocila, przez kilka tyg codziennie chodzilm do malej po pracy, az chyba widzial,ze juz nie wroce zaczal zamykac mi brame, sprawa dalej sie ciagnie, nie oceniajcie mnie, wszystko robie na adwokatow juztyle kasy poszlo i nic.... a on? wielki wladca, bo tatus bedzie mial corke, tylko Oliwka i Ł daja mi sile i moja rodzina.... dlatego cale zycie poswiecam Oli....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Jezu luki współczuje ci że nie mozesz miec obu córek przy sobie i musisz tak walczyc:( duzo duzo sily dla Ciebie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

Dziękuję, kiedys było gorzej, ale teraz pomaga mi w tym Ł, i Oli, ale nie ma dnia by mi się nie śniła, albo bym nie myśłała:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Weronka my mieszkaliśmy i z moimi rodzicami i z rodzicami mego męża. Teraz od ponad trzech lat mieszkamy sami i nie zamienię tego na nic. Śmiejemy się z mężem że my nie płacimy za stancje tylko za swój spokój:) Oh ulubione gadanie mojej mamy "ja się nie wtrącam ale... " teściowa już bez ogródek mówiła co i jak mamy robić. Byłam w o tyle dobrej sytuacji że mój mąż zawsze za mną obstawał. Weronka oni wtrącają się w wasze życie czy dlaczego przez nich się kłócicie? Mieszkacie w jednym domu ale skoro na oddzielnych piętrach to w sumie dobrze. Najbardziej szkoda że mąż cię nie rozumie. Na to nie wiem co ci zaradzić:( obstaje za rodzicami?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Luki dla mnie sytuacja nie do wyobrażenia. Nie wyobrażam sobie życia bez którejś z moich córek i bardzo ci współczuję. Walcz dziewczyno o córeczkę, nie zostawiaj jej z tym zwyrodnialcem. Widujesz starszą córeczkę? Nie nastawia jej przeciwko tobie?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Weronka robicie imprezkę dla Ali czy raczej kameralnie rodzinne przyjęcie? 100 latek i duuuuuużo zdrówka:*:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Wiesz problemy niby stwarzam ja bo nie podoba mi sie jak chleja i robia jak nie w nocy awantury to tak jak np w nowy rok obudzili mi dziewczyny halasem o 6 rano bo sie zchlali i oni poszli spac a ja niestety juz nie, my od znajomych wrocilismy o 23 bo Ala nie chciala zasnac u nich wiec wrocilismy zanim ja ogarnelam do tego Ula sie przebudzila to juz byla polnoc a moj maz zamiast byc ze mnia to poszedl sobie do nich i ich gosci a ja jak zawsze siedzialam sama bo byl taki halas ze niebyloby nawet slychac jakby sie ktoras z dziewczyn obudzila, wrocil o 2 jeszcze po moim telefonie i jeszcze oczywiscie czego ja sie czepiam przeciez on ma prawo posiedziec ze swoja rodzina szkoda ze ja nie mialam z kim oprocz spiacych corek i takie nr robi dosc czesto,wkurza mnie to bo ja dla niego wyprowadzilam sie od swoich rodzicow (u ktorych mialam o wiele lepiej niz teraz), zrezygnowalam z pracy aby opiekowac sie naszymi dziecmi i pomagac mu na gospodarstwie, stracilam wiekszosc znajomych bo nigdy nie mam czasu zeby sie spotkac, a i tak jestem ta zla bo chcialam spedzic z nim ten czas a nie sama. W ogole ten dom i jego rodzina i ich podejscie bardzo mnie dobijaja. W sylwestra przyszla do mnie na kawe nazyczona szwagra a moja tesciowa dzwoni do niej z tekstem ,,Agus a ty jeszcze sniadania nie jadlas?" nosz kurwa dziewczyna 28 lat zdrowa a jak ja wrocilam z Ula z porodowki tonsie nawet nie zapytali czy kurwa mam cos w lodowce do jedzenia bo jednak 3 dni mnie nie bylo a moz ma dwie lewe do garow wiec jeszcze sama obiad gotowalam. Ech wkurzaja mnie ci ludzie szkoda ze u nas zmiana zamieszkania nie jest taka latwa:(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
A Alicji robimy takie kameralne przyjecie w nasinrodzice i rodzenstwo i jak ja to mowie kto ma ochote przyjechac to zapraszamy kawy i placka starczy dla każdego ;) a z tym to sobie misje wymyslilam bo uwielbiam piec wiec stwierdzilam ze upieke snikersa, malinowa chmurke i tort czekoladowy ale chce sprobowac pobawic sie masa plastyczna i zrobic go w ksztalcie minionka bo ona uwielbia minionki:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

Karolina może sobie tego nie wyobrazasz,ale widzisz takie jest zycie, ucieklam od niego a tu i tak mnie dopadl, odkad urodzila sie Oliwka zadko ja widuje, bo nie raz nie mam jej z kim zostawic,bo wszyscy pracuja, a nie pozwala zebym przyjechala z Oliwka, nastawiona jest na mnie zle, juz ma ponad 5 lat, to wie co mowic jak ja tak nastawiaja, takze jest mi przykro,ale jak widze usmiech na Oli twarzy to od razu jest lepiej....:(