Oo cieszę się z dobrych wieści w naszej grupie :)) tak się ostatnio rozleniwiłam, że co wejdę na 40stkę to zasypiam. Ranne pobudki z synem do przedszkola mnie męczą, wczoraj i dziś wymarzłam przy odśnieżaniu auta. A brakuje mi hmm.. likieru, kochania się w pozycji jaką lubię a nie jaką zniosą moje obolałe plecy :D

A mi brakuje tej werwy:) pracy i kontaktu z ludźmi i zjedzenia placków ziemniaczanych całą tone;)

jak  dziewczyny samopoczucie? u mnie w sumie ok, tylko brzucholek ciagnie i w pachwinach, od czasu do czasu, raz mi cisnienie skoczylo,ale to tylko raz, polozna o dziwo sama zadzwonila do mnie jak tam sie czujemy i czy nie chce zeby przyjechala, ale jakos nie mam ochoty na dluzsze pogawedki:) wiec jej pow,ze w nastepnym tyg, kurcze juz bym chciala zobaczyc mala , jak tam sobie rosie,ale usg mam dopiero 30 marca;/

Luki to końca marca trochę czasu zostało..ale minie, ani się obejrzymy. Jeszcze trochę i marzec, później Wielkanoc, majowy weekend. Aż się zaczynam bać, że coraz bliżej do rozwiązania. A czuję się ok. Karolina, widzisz, wśród chyba wszystkich moich dzieciatych znajomych tak jest, że dzieci mają jednakową płeć. I u Ciebie dwie dziewczynki, a my mamy chłopca i znów kolejny w drodze :) Jakoś tak ostatnio zauważyłam :) moja przyjaciółka, która też jest w tym terminie ma już dziewczynkę i teraz będzie miał drugą.

zleci szybko, juz jak zlecialo ponad polowa, dzis wkoncu jakos nocke przespalam, moglo by juz tak zostac a nie ciagle wstawanie do wc;/ casey co tam u Ciebie?

Luki to dobrze ze.sie wyspalas :) ja za to zasnac nie moglam bo zachcialo mi sie po 21 devolaja z frytkami i surowka a gdzoe o tej godzinie :/ dzis bylam na wizycie malenka rosnie jak na drozdzach juz 421g :) ulozona miednicowo, lozysko ok, szyjka ok teraz dopiero 6marca na caly dzien na oddzial tam zrobia mi badania i glukoze, a w przychodni 17 marca :)

super Weronka ,ze wszystko dobrze. dzis mi wlasnie opisala Halunia swoje pierwsze cc i powiem Wam ,ze jak przeczytalam to na prawde sie coraz bardziej boje, i juz sama nie wiem, jak przypomne sobie jak ja probowalam urodzic naturalnie to po prostu dramat a cc super, a teraz ? metlik w glowie, choc polozna mi mowi,ze jestem do ciecia. Ratujcie...

Luki nie ma co sie zamartwiac w sumie to i tak juz nas nie.omonie a po co sie zamartwiac na zapas, kazdy porod jest inny ja mam za to kolezanke ktora mowi ze miala drugi porod o qiele lzejszy niz pierwszy chociaz rodzila sn, nie wiem jak jest z cc bo nie mialam.

Fajnie Weronka nasze dzieciaczki juz waza praktycznie tyle co pol kilograma cukru:D najwazniejsze ze wszystko dobrze. Luki ja usg bede miala teraz miedzy 30 a 32 tygodniem dopiero i to dlatego bo to jest zalecenie z poradni matczyno plodowej. Tez nie moge sie doczekac, w pierwszej ciazy mialam uag co druga wizyte a teraz ta niby "lepsza" poradnia jest okropna;) dziewczyny ja o porodzie w ogole nie mysle ale tak jak was czytam to czasem przuchodzi mi to na mysl:) mam kolezanke w 13 tygodniu i ona tak samo jak ty Luki przezywa juz porod bo pierwszy byl naturalny-woli zapomniec, a druga cesarka. Ale tak jak Weronka pisze i tak nas to nie ominie wiec nie ma sie co zamartwiac na zapas:)

Boszka moja wyzej wspomniana kolezanka jest w trzeciej ciazy i ostatnio uslyszala ze najprawdopodobniej trzeci chlopaczek, a tak bardzo pragnie coreczki:)