Moja mala jak kiedy jej przypasi czasem jak ja padam juz ze zmeczenia i mam ochote spokojnie zasnac to jej sie wlasnie zbiera za Jakies zabawy w brzuchu i jak nie wali to sie wypycha:) choc wydaje mi sie ze jest troche spokojniejsza niz byla wczesniej. Ale za to barsziej mnie boli jej wypychanie wiec wnioskuje ze w brzuchu ma coraz mniej miejsca i dlatego:)

Weronka, a śluz był podbarwiony krwią? Czy nie? Mi w pierwszej ciąży odszedł właśnie taki zabarwiony i na drugi dzień już zaczęła się akcja. Może to tylko taki chwilowy 'przypływ'? :) Ale w razie czego uważaj na siebie :* Ja teraz biorę globulki, więc i tak chodzę jak ślimak.. A maluch jest teraz baardzo spokojny, aż się martwię chwilami. Bo rusza się raz na kilka godzin i to ledwo się przeciąga, puka. Jeszcze miesiąc temu miałam wrażenie, że wyskoczy, aż się lekarzowi żaliłam że jakiegoś skoczka noszę, tak się tłukł. Wam też dzieci się spokojniejsze zrobiły z racji braku miejsca na fiołki?

Boszka ja mam takie dni,ze mała jest spokojna,a ja się denerwuje , a nast dnia szaleje, także spokojnie, już mają dzieci malutko miejsca.

Boszka mi tez sie wydaje ze nie ma sie czego denerwowac:) jest coraz mniej miejsca, dzieciaczek rosnie wiec juz nie ma tej swobody ruchow:)

Boszka czysty mlecznobialy. Moja mala wlasnie daje mi popalic tak sie rozpycha ze az czasmi boli nawet podczas spacerowania potrafi fikac.

Tak mi się ciężko oddycha,ze już nie wiem co robić

Ja z oddychaniem mam czasem tak ale to nie trwa dosc dlugo. Pewnie male na cos uciska i dlatego tak sie dzieje. A u ciebie jest to niezaleznie od pozycji w ktorej sie znajdujesz?

Weronka mnie wypychanie przewaznie boli czasem juz sobie jakos masuje to miejsce w ktorym mala sie wypycha to zabierze to co akurat pcha:)

Przeważnie jak siedzę, i jak na plecach się poloze

Bo w pozycji na plecach dziecko cos uciska. Mam tak samo. Unikaj lezenia na plecach po prostu:)