Boszka ja cale życie na wysokich obrotach. Juz jakos sie wczulam w ten wir. Nie biore juz tabletek przeciwbolowych bo jest ok. Wcisnęła sie w swoje spodnie wiec lepiej sie czuje. Wkoncu cos innego niz dresy lub leginsy. Wkoncu bluzki swoje i plaszczyk zaloze :)

 

Zuzia życzę zdrowia. Wlasnie ta pogoda jest zzdradliwy.Ja wczoraj dwa razy apap bralam tak bolala. Dzis juz nie. Ale dlugo bylo zimno i nagle 25 stopni to wszystko wariuje. 

AGATKA. miejmy nadzieję, że wszystko ci się cofnie, jeśli chodzi o te narządy i znów będziesz miała komfort... Co do wagi... Agatka. Daj sobie czas jesteś krótko po porodzie! Też waga będzie pewnie troszkę zjeżdżać. A myślę, że z biegiem czasu sobie wszystko poukladasz ;) 

 

IZULEK dobrze że głowa dziś troszkę lepiej. Pamiętam jak się wbiłam w spodnie po porodzie swoje sprzed ciąży jaka radość była... Tylko że u mnie to bylo 1.5 roku po porodzie hehehe, i na chwilę, bo później znów przytyłam i do dziś już ich nie wcisnęłam. Oddałam je komus. Teraz właśnie ważę niby 59 kg, ale ja zawsze byłam bardzo szczupła i dobrze mi z tym było, a teraz mam kwadratowa buzie, zawsze była podłużna i jakaś taka spuchnięta wciąż, brzuch wzdęty, już dość. Mam naprawdę power żeby wziąść się za siebie. 

 

Ja to dziewczyny dziś masakra. Sram jak nie wiem co hehe sorry za dosłowność :p ale muszę bo pije cały czas wodę z ogórków, kwaśne jem jak najwięcej żeby oczyscic jelita, no i głowa mi pęka, leków nie mogę wziąść bo to zaburzy naturalny proces w organizmie, więc muszę przetrwać... A chodzę i hukam taka jestem zła i wściekła j wszystko... :( 

Na przeczyszczenie lepsza woda z kapusty. Mnie będzie strasznie

Pedzi mialo byc. Juz ten słownik mnie odbija.

matko ile napisałyście! nie nadrobie tego :( my w niedziele rodzinnie spacer do lasu na grzyby, godzinka mineła i 3 wielkie koszyki grzybów, szkoda że nei mieliśmy wiecej koszy, toreb na nie bo i dłużej by sie chodziło. potem 3,5 godziny obierania i nawlekania na nić żenby wysuszyc he he 1godz zbierania =3,5 obierania... ale mąż mi pomagał i daliśmy rade, potem zrobiłam dzieciakom gofry i ogladalismy bajke :) tak nam niedziela miło zleciała. u nas gorąco po 22-25stopni to i wczoraj na placu zabaw byliśmy po przedszkolu aż do 18 .

a ja dzis mam dokładnie 5 tydzieni i byłam umówic sie na wizyte , mam za 9 dni w czwartek . znalazłam 8 km odemnie polskiego ginekologa i trudno sie do niego dostac ale ze względu na ciąze musieli mnie wcisnąc, za mną kolezanka umawiała sie na normalną wizyte dostała dopiero na 8.12

Ewelinka. Wspaniale że udało ci się znaleźć ginekologa!! I to jeszcze polskiego lekarza!! Miejmy nadzieję, że bardzo dobrze się tobą zajmie... Jak wytrzymujesz to czekanie? Dajesz radę usiedzieć na miejscu??  Suepr, że grzybów tyle pozbieraliscie. Tylko ty sobie już nie pojesz :p

 

A ja dziewczyny mam ciśnienie chyba 200. Rzadko się denerwuje, ale mnie zdenerwowała Koniczynka 887, obraża nas normalnie z tym podcieraniem pupy 4.5 latkowi. Jej wypowiedzi które się odnoszą do mojego wcześniejszego pytania są conamniej irytujące... Normalnie uderzyło mnie to... Bo pisze o braku inteligencji u dziecka które samo się nie podciera! No przykro naprawdę... A ja uczę moja Dorotke ale ona smaruje wszystko... :/ 

Znalazłam i polecanego bardzo podobno bardzo dba o samopoczucie pacjentek ,zawsze uśmiechnięty i kompetentny ,zobaczymy -jeszcze tak łudząco podobny do mojego ginekologa z polski ze az smieszne .... co do czekania zwariuje napewno ;( jutro rano maz wyjeżdża na dwa dni i co ja z sobą zrobię :(

Od takich potraw jak grzyby ,mięso odrzuca mie , zjem trochę kotleta i koniec ,wole ziemniaki ,warzywa i zupy.rano koniecznie kanapka z sałata ,serkiem almette i polędwica drobiowa ;) kawosz ze mnie zawsze ale teraz już sie nie napije tak mi nie smakuje . No i moje najgorsze nawyki wróciły słodycze ;(

Co do jej wpisu wkurw... mnie bardzo ,czytałam i z każdym kolejnym atakiem jej pod każdym komentarzem to już multum wkur... moja córka ma 5lat w przedszkolu nie robi kupy bo sie wstydzi ,w domu siądzie sobie na tron i siedzi nieraz pół godziny ,śpiewa sibie piosenki ,gada sobie ma cZas ... podetrze sie ale nie dokładnie ,zawsze jej poprawiam bo potem dupka szczypie ,syn 3 latka niby sie podciera ale z przedszkola wraca z brudnymi majteczkami i to czasem mocno ,w domu go myje ,w domu jak robi kupki to szybko ale tez czeka az mu powycieram,on dopiero zacZal niedawno robić do ubikacji ,jesCze pare miesiecy temu tylko pampers ... nie rozumiem takich ludzi co sie wymądrzają,krytykują i zarazem sie chwała jakie maja och super dziecko . Ja mam swoje super hiper dzieci i nikt mi nie powie ze tak nie jest ;)

A i w przedszkolu również nie ma chusteczek mokrych ,nawet jakbym dała moim dzieciakom to pewnie by zużyły cała paczkę naraz ...wiec dziennie paczkę kupować to zbankrutuje a ten kibelek zatkany nie wyobrażam sobie tego ;)