Ewelinko. Metka nic nie znaczy. Ja akurat w życiu nigdy nie patrzyłam na markę itp. ważne że piękna i się tobie podobała. A co tam marka! A to prawda że nie raz odpowiednią metka podraża ciuch czy jakaś rzecz o 100%... :/    To tak jak się kupuje pierścionek złoty dla nazeczonej, a powie się w salonie że ma być zaręczynowy. Zmienia to wszystko... I to i to złoto, piękne i różny wybór, a zaręczynowy zaraz ceny w górę o połowę... 

 

EWELINKA. Wow super że macie dziś randkę!! Wspaniale!!! Powodzenia i miejcie wspaniały wieczorem z mężem!!! :*** 

Zuzia mama tez ma problem z pamięcią ale ona z przeszłości tez nie pamięta. Chodzi wszedzie o chodziku ale juz nie trzeba jej planować ze sie obali

Zuzia to przykre, że w dzisiejszym świecie zdarzają się sytuacje gdy ktoś jest dyskryminowany ze względu na religię, politykę bądź kolor skóry. Dla mnie to nie do pomyślenia. Ale nie powiem znam osoby które nie akceptują pewnych rzeczy, ludzi. Ewelinka patrząc na twoje świetne torty przypominam sobie torty mojej młodszej siostry. Też ma mega talent:) rzeczywiście ogromne masz talenty bo i szydełkowanie i pieczenie:) Iza a córeczka nadal taka spokojniutka? Wszystko po szczenieniu się unormowało już? Jak u ciebie synek reaguje na siostre? Nie jest zazdrosny?:)

My kiedyś mieszkalismy i z moimi rodzicami i u teściów i powiem wam że naprawde nie ma jak u siebie.

Jeszcze malować umiem ;) wiec wszystko to jest jeden plastyczno manualny ;) Dzieki dziewczyny za tak miłe słowa . Iza a ta utrata pamięci to na stałe już czy może wszystko wrócić do normy ? Dobrze ze już przy chodziku chodzi , dla niej to ulga bo nie jest przykuta do łóżka . Dzieki Zuza mamy dla dzieci opiekę wiec wykorzystamy ten czas z pewnością ;)

My mieszkaliśmy. Z moja mama (cudowna kobieta nie wtrąca sie ,nie nachodzi ani nic takiego) ale teraz razem to całkiem inaczej , szczególnie ze w domu mieszkaliśmy na pietrze a z kuchni i łazienki korzystaliśmy u mamy to było jednak niewygodne . Małe dzieci i nosić z góry na dol , maz jednak tez sie krępował . Nie robiliśmy już kuchni ani łazienki na górze bo brat robił akcje z dziedziczeniem domu i nie dość ze zawyżało by to wycenę domu to i tak 3 pokoje wyremontowaliśmy ,drzwi ,grzejniki ,ściany kupę kasy poszło a teraz stoi

Hej dziewczyny. Ja z teściami też bym nie mogła mieszkać . Chyba bym z ciśnieniem na 300 chodziła przy nich non stop. Ale z moją mamą też bym nie mogła. Różnica zdań, pokoleń. Ale to kwestia przyzwyczajenia pewnie. Wczoraj byliśmy na urodzinach i mój maluszek tradycyjnie dał koncert. No tak się darła że szybko opuściliśmy imprezę. Szkoda bo miałam ochotę sobie pojesc. Tyle dobroci na stole :- Olcia dba o moją figurę. Kochane moje dziewczyny każda sprawdza się w innej dziedzinie:-) Granie,pieczenie gotowanie- też bym chciała:-) ale ja mam jedną jedyną pasję, mój zawód który kocham najbardziej na świecie. Byłam przedwczoraj w mojej pracy i już nie mogę się doczekać powrotu , nowości we fryzjerstwie. Klientów:-) ach. Zaraz po porodzie jak pomyślałam o pracy to nie chciało mi się wracać. Ale teraz już bym chciała :-)

Ewelinka zazdroszczę tak pozytywnie oczywiście randki :-) ja to statno wspólnie co jedynie to tworzę listę zakupów :-. Gra mi na nerwach ten mój chłopek. No niby nic nie robi złego. Zajmuje się dziećmi,ugotuje, posprząta ( jak go przycisnę ) nigdy się ze mną nie kłóci , wstaje w nocy do Olci itd,itd. A jednak mnie wkurza. Ale to chyba hormony. Bo mnie wszystko wkurza. Albo jestem wesola albo sfrustrowana i tak w kółko, ze skrajności w skrajnośc. Albo poprostu zmęczona :-( ale to minie , wszystko mija :-)

Iza dobrze że mama chodzi . Ale skoro sobię czasem myślę. Chwila nieuwagi i ktoś ma życie spieprzone. Co z kierowcą co potrącił mamę ? Do teraz Iza myślę o twojej małej z stanikiem na głowie:-D no i tak się sama do siebie śmieje:-D

U nas dziś zimno jak niewiem co. Już nie mogę doczekać się choinki. Zamierzam ubrać ją przed Mikołajem:-) ach cudnie,zwłaszcza że te święta spędzimy nie wyjeżdżając w góry do teściow. Bo ostatnie dwa lata tak było. Ale nie ryzykuję w tym roku. Bo znając życie ja będę z Olcią na rękach stała jak ta choinka przez całe święta a inni będą świętować. To pierniczę postoje w domu. Na wigilię do siostry do domu jesteśmy zaproszeni. A tam mnóstwo dzieci, mojej rodziny i tam nie będę musiała miała skrupułów komuś na ręce Olcie sprzedać :-)