Właśnie czekam u lekarza. Myślcie o mnie dziewczyny :) sama nie wiem co powie lekarz, czy będzie wstanie coś zobaczyć już...

Zuzanko czekamy na wieści !!!

Jestem już po wizycie. Niestety na Usg nie było jeszcze nic widać :( ale badania są i test, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Dostałam za to dużo leków. Powiedz mi Justynka czy będę po nich funkcjonować w miarę? Oprócz dupfastonu bo z nim już od dawna się przyjaźnie ;) Mam brać: Duphaston 10mg 2 x dziennie ACARD 75 1x dziennie Aspiryna ASA po badaniach I mój euthyroks Prenalen uno (jest w nim heparyna i hinina) ?? No i jeszcze dziś odczekać 5 godzin żeby na czczo być i badania Morfologia Beta hcg Glukoza Tsh Aptt Inr Miałaś coś z tego Justynko? Myślisz że mogę jechać nad jezioro? Mąż uważa że nie powinnam, doktor powiedziała, że mam się nie kąpać i unikać wysiłku fizycznego... Ale nie powiedziała że nie mogę, a ja sama mówiłam że chce jechać, bo tutaj zwariuje...

Dziewczyny sorki to do was wszystkich, ale wcześniej pisałam do Justi. Justynki

Dziewczyny dr nie powiedziała, że nie wolno mi jechać nigdzie. Powiedziała, że te leki pomogą uniknąć kolejnego poronienia, poprawia krzepliwosc, powiedziała że rozumie że nie chce siedzieć w domu, bo zwariuje, tylko powiedziała żeby się oszczędzać i nie dźwigać i nie pływać, nie kąpać się... Ale mąż jakiś naburmuszony. Uważa że powinnam zostać w domu. Ale czy to coś pomoże?? Mam tyle leków, i nie chce siedzieć i myśleć, chce normalnie funkcjonować i doczekać do wizyty gdzie będzie już na usg dzidziuś. Uspokojcie mnie troszkę dr mówi, że przy tych lekach moje szanse się zwiększają, i głęboko wierzy że tym razem będzie dobrze.m.

Szczerze mówiąc będąc w twojej sytuacji ,dokładnie znając przebieg poprzednich ciąż nie ryzykowalabym. Lepiej chyba spokojnie poleżeć ,odpoczywać i czekać na następna wizytę. Kapac się nie możesz bo można złapać infekcje . Miałam zakaz w pierwszej ciąży też. Opalać się też mi możesz , masz odpoczywać . Więc dla świętego spokoju bym została w domu

Jeszcze musisz pamiętać że leki dopiero dostałaś ,za nim zaczną dzialac minie jakiś czas :( przemyśl to dobrze

Zuziu, nie umiem się postawić na Twoim miejscu..ale gdybym sama miała okazję pojechać to bym jechała żeby odetchnąć. Jeśli wyjazd jest z rodziną i będziesz miała tam dobre warunki i opiekę nad Dorotką w razie gorszego samopoczucia to ok. Jeśli masz wątpliwości to jeszcze raz przemyśl wyjazd.

Jest 3 w nocy, a ja nie śpię. Już chyba nie zasne dziś :( tylko rycze choć wiem że to już nic nie da. Jeszcze DUPHASTON bo myślę że on hamuje krwawienie, niestety Beta Hcg spadła. Od wczoraj do dziś z 33 do 15 :( to jednoznaczne. Czekam na krwawienie i tyle z ciąży. Wyszły kiepskie wyniki krzepnięcia, nie wiem może to jest problem, ale też wydaje mi się że Tsh przy braniu EUTHYROKSU 100 JEST nie dobre. Naprawdę byłam szczęśliwa te kilka dni wierzyłam że wszystko się uda tym razem:((

Przykro mi :( trzymaj sie mocno