Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
O śniegu marzy moja Wiktoria. Mój syn już nie bo motorem do szkoły jeździ jak jest lepsza pogoda. A przy śniegu to autobus mu zostaje. Ja chyba już też niechce śniegu. Bo z wózkiem maszerować po śniegu i robić te 6000 kroków to może być ciężko :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Leć kochana. :-*Ja też bo Olcia się buntuje :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Jednak jestem Dorka zajęła się sobą hehe nagła zmiana decyzji, a ja jem kaszę z warzywami ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Dzisiaj poszedl pierwszy dzien do pracy zobaczymy co powie jak wroci do domu. Ja odwiozlam dzieci do szkoly i przedszkola wymarzlam na przystanku i klade sie do lozeczka. Mam takie ciezkie powieki ze chyba sie zdrzemne chwile
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Dajanka to trzymam za męża kciuki. Żeby mu się tam podobało :-) odpoczywaj póki dzieci w szkole i przedszkolu :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
A ja dziś po spacerze i cel 6000 tyś kroków osiągnięty:-) trzeci dzień pod rząd i chyba kolana są w szoku bo bolą. Może trochę za dużo codziennie tak spacerować i to w szybkim tempie. Zwłaszcza że do tej pory głównie siedziałam na dupie na kanapie :-) dziś mnie coś głowa boli :-( już jestem po dwóch tabletkach.U nas dziś tak słonecznie że chyba aż nie zdrowo o tej porze roku.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Hey ja wczoraj byłam na farbowaniu jeeeee pierwszy raz od pol roku ! Chodzę teraz taka uśmiechnięta bo wyglądam wkoncu jakoś ;) dziś był synek ,maz i córka . Synkowi zrobiła pajęczynę na spidermena
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

A ja odwiozlam męża na lotnisko. Już doleciał do Warszawy. Teraz czeka i o 17 ma lot do USa. Bardzo się denerwuje. I chodzę i płacze i się martwię o niego. Prawie 10 godzin będzie leciał. Oby Bóg go ochraniał oby nie było turbulencji. Dziwnie mi bez niego. Ale dam sobie radę. Najważniejsze, aby Dawidek szczęśliwie doleciał tam i wrócił do mnie... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Jak tam Zuziu samopoczucie ?szybko zleci ,ani się nie obejrzysz a mąż będzie znów z wami :-* dziś idź wcześniej spać to prześpisz te jego podróż:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Jak tam Zuziu samopoczucie ?szybko zleci ,ani się nie obejrzysz a mąż będzie znów z wami :-* dziś idź wcześniej spać to prześpisz te jego podróż:-)