Boszka. Kochana
Pamiętam jak pisalysmy tutaj obydwie w ciąży
Ja leżałam 3 miesiące więc miałam czasu a czasu aby pisać, teraz średnio z tym czasem. Moja Dorka nie chodzi już 2 miesiąc do przedszkola, szaleje a ja co chwile biorę się za jakąś robotę jak tylko mi pozwoli.
Kochane moje dzielne dziewczyny zostało wam tak niewiele a jednocześnie te ostatnie tygodnie wleka się najbardziej ale jesteście dzielne i dacie pięknie radę dla waszych maleństw! Dobrze że upały już za nami, bo w ciąży to podwójnie się źle człowiek czuje
. Ściskam was mkcno
My już na miejscu . Dojechaliśmy z siostrą i jej rodzina . Aby nie myślę ,mam wesoło ...okres jutro powinien przyjść oby nie przyszedl ale nie mam żadnych objawów ani ciazowych ani miesiaczkowych. Nic tylko czekac .
Ja właśnie wstałam i zaraz będę robić obiad, i muszę wkoncu zarejestrować wizytę do Genetyka mnie i męża. Będę dziś dzwonić. Jeśli prywatnie pójdziemy i da skierowanie na badania to na NFZ mogę je zrobić nawet za 3 miesiące...