Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Jeny Zuzia jestem w szoku czytam i niewierze. Masz bardzo trudną decyzję przed sobą. Ja chyba bym zrezygnowała bo balabym się zostawić córkę i męża. Wiem ze ty bardzo pragniesz i cię rozumiem . Pisze tylko swoje zdanie ale będę cię wspierać w każdej decyzji
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Teraz pozostaje ni już tylko podjąć decyzję... Mam już wszystkie wyniki, wszystkie konsultacje za sobą. Już dalej tylko decyzja... Ginekolog się podjęła prowadzić moja ciąże... Choć uprzedziła mnie co może być... I że to ciąża wysokiego ryzyka, ciąża ciężka.  Wogole u ginekologa miałam przepiękny pęcherzyk, powiedziała że wczoraj i dziś idealnie na zajście w ciążę... No ale tak trudno ... Naprawdę nigdy nie sądziłam, że będę stała przed takim wyborem... Mam Dorke... Udało mi się mieć zdrowa córkę.. a chce więcej. I czy życie mnie za to nie ukara że chciałam więcej? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Dajanka. Ale ci współczuję... Kurcze ale z tym wylewaniem masakra... Jeszcze akurat teraz jak jesteś sama, jak wyjechał twój narzeczony, jej :(((( kurcze może sąsiad jakiś mógłby ci coś pomoc? Bo to patowa sytuacja... :((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Stokrotko napisz co u ciebie się dzieje... Jak się masz... 

 

Ewelinka. Jak się czujesz kochana?? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Niestety nie jeden sąsiad jest wiekowy dwóch nie tykają prac fizycznych czwarty to gbor. Więcej sąsiadów nie ma. A nam nie pozostaje nic poza odkopaniem i wyczyszczeniem rur.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
No właśnie Zuzia to wszystko zależy od ciebie i twojego męża czy chcesz ryzykować w razie problemów napewno nie zdecydujesz się przerwać ciąży zwłaszcza jak będzie zaawansowana . A co na to twój mąż? Nie boisz się że w najgorszym wypadku zostawisz go samego z dwójką dzieci? Przepraszam że tak bezpośrednio w wszystko trzeba brać pod uwage
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Zuza tak wczoraj byla nasza 13 rocznica poznania sie:) a za pare dni -17lipca -nasza 8 rocznica slubu. Czuje sie ok. Jakos czuje w soboe wielkie sily do dzialania . Postanowilam nie rozpamietywac przeszlosci. Maz mi powiedzial ze to go doluje i czasem juz nie chce sie starac bo widzi jak sie czuje i bardzo mu przykro jak wspominam kiedy mialam rodzic alebo ile juz by mialo to dziecko. A wlasnie 20 czerwca mialam miec termin z tamtej ciazy .. nyslakam ze ta bedzie lekiem na te wspomnienia. Pocieszam sie mysla ze w piatek bede znala wyniki i lekarz sprawdzi czy wssystko sie wyczyscilo i ew da leki. Teraz przynusowe 2 miesiace przerwy.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Dajana ale przerabane ;( tak sie zapchaly koszmarnie . Tak sie nie da zyc. I tym bardziej ze meza nie ma . Niestety to tak zwykle jest ze cos sie spierdzieli abo wyskoczy choroba dziecka czy swoja jak meza nie ma . Skad ja to niestety znam :/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Stokrotko pisz co ci na sercu lezy. Choc cisza ale jakby nie bylo dziennie ktos cos skrobnie .
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Zuza bardzo ci wspolczuje sytuacji w jakiej sie znalazlas. Nigdy nie chciałabym byc w takiej ,nie mam pojecia co bym zrobila. Ciezko jest ci cos doradzic bo doskonae rozumiem chec posiadania dziecka , ze zrobi sie doslownie wszystko zeby byc w ciazy. Ale obawa tez jest . Musisz wszystko mezowi powiedziec. Musicie siąść razem i powiedziec wszystkie za i przeciw. Kazdy powinien przedstawic swoje obawy. Powinniscie pomyslec i ustawic swoje zycie w razie czego jakbys musiala lezec w szpitalu. Bardzo trudna decyzja , choc jak pisze doskonale coe rozumiem bo tego samego pragne i moga mowic co chca to i tak nie odpiszcze.