Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Daja gratulacje powiększenia rodziny :) ja kocham zwierzątka ,a kota zawsze chciałam mieć . Tzn mialam jako dziecko ale teraz zakaz piesków i kotów tu w mieszkaniu. Narazić walczę może uda mi się mojego yorka tu ściągnąć ale kiepsko to widze ; ( narazić mamy 2 papugi faliste ,1 akwarium ,drugie juz planuje no i chomiki a to płodne stworzenia ... w Polsce jak byliśmy to 6 maluchów rozdałam a teraz mamy 3 dorosłe i dwa male... kolejne się urodziły. Dzieci szczęśliwe a my rozdajemy je po koleżanka z przedszkola ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Myszko, właśnie tak jak piszesz, smutno jak się rodzeństwo nie angażuje w pomoc :( mama pupcie podcierala jak małym się było, a potem nie ma na kogo liczyć tylko tak jak piszesz na ciebie no tylko a brat nic. Kiepsko :( u mnie we Wrocławiu była wczoraj koleżanka z 9 miesięcznym, ale go obcałowałam :p ojoj, słodycz sama :p jak ty się masz Ewelinka? Jak dzień minął?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Ps. Jej Ewelinka. Ale ty masz zwierzyniec!! Wow...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Akurat kotow to ja nie bardzo lubie. Tzn te co biegaja na podworku to niech biegaja ale przedwczoraj ktos 3 malutkie podrzucil nam. Ale dzis chyba pies je juz pogonil. 

 

Mam jeszcze brata w czwartek zjezdza z niemiec i w piatek przyjedzie nbo siostra pojedzie do chlopaka bo razem zjezdzaja. Wlasnie krotko przed wypadkiem wyjechali do pracy do niemiec. Ale pisze dzwoni i pyta. Nie moge narzekac na rodzenstwo. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
To dobrze Izka. To ważne że masz takie wsparcie. A jak dzisiejsza noc? Była troszke lepsza od poprzednich? A czy mama wogole ma świadomość, czy nie kojarzy? Dostaje jakieś leki?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Oo mysza to masz niezla gromadke. A gdzie twoj piesek przebywac jak nie moze mieszkac z toba? Ja niewyobrazam sobie nie miec psa. Mamy dwa male bo mieszkalismy w mieszkaniu bez podworka teraz mamy swoj dom z ogrodem i marzy nam sie husky biegajacy po podworku.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Izulek ja tez nie przepadalam za kotami ale corka bardzo chciala miec i rok temu zrobilam jej prezent i wzielam kotke od jednej Pani. Nasza kotka wychowywala sie z psami i jest bardziej psem niz kotem. Na spacer chodzi z nami ( oczywiscie polna droga ktora mamy przy domu) slucha sie przychodzi jak sie ja wola po imieniu
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Daja, też kocham Husky... To takie szlachetne psy :) bardzo bym chciała mieć zwierzaka, ale mój mąż mówi żeby poczekać. Bo jednak mamy 30 M2 po co męczyć zwierzątko, choć mąż też alergik, ale myślę że jak będziemy wkoncu mieć dom to napewno kotka muszę mieć :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Co porabiacie? Jak się masz Agatko?? Ja właśnie szykuje się i Dora do przedszkola, ja do dentysty, ale się cieszę :)) nieb lubię dentysty ale ból zęba od miesiąca sprawił że cieszę się bardziej niż kiedykolwiek że idę do dentystki hihi :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Daja ja jak kota kiedys wzielam na rece to az do ramion uczulenie mialam. Nawet jak tylko kot przebywal w domu to wszystko mnie szczypalo i pieklo az na twarzy. Na jorka naszego tylko nie mam uczulenia. 

 

Mama ma swiadomosc i dlatego pampersy odpadaja bo nie chce robic do pampersa. Wie ze chce sikuu itp. Chce ciagle jesc witaminki np duzo winogron jablka. Poza tym je wszystko normalnie tak jak my tylko wiecej bo ciagle ma jakies zachcianki to ciastko to cos znow i tak w kolko. 

 

Dzisiejsza noc powiedzmy sie wyspalam, mama malo spala tez ale spokojniejsza byla. Mam wrazenie ze te tabletki co dostaje na noc to wlasnie zamiast dzialac uspokajajaco to ja pobudzaja.