izulek przypomnij mi kiedy wizyta? jak sie mała kreci oby to nie było że szykuje sie do wyjscia na świat

No wizyta jutro a mala ulozyla sie chyba glowka do dolu

No wiem ze wlosy maja jorki wlasnie dlatego nie mam uczulenia.

to jutro sie dowiesz kiedy rozwiazanie. tzymam kciuki aby wszystko poszło po twojej mysli

Kiedy wy zdążyłyście tak popisac:) Iza to może jak dzidzia taka niespokojna to poród tuż tuż. Zuzia ja to sie boję dentysty jak cholera. Ale byłam w ciąży sprawdzić, na szczęście wszystko ok. Wole u ginekologa nogi rozkładać niż u dentysty buzie otwierac :/ kotki muszą być slodkie takie tycie tycie :* .

Ja dziś nie miałam lekko. Do przedszkola po córkę dziś jechałyśmy z malutka pierwszy raz same samochodem. Mam swifta takiego małego. Schodze na dół z nosidelkiem wpietym na stelażu, i z tylu wpiety fotelik od starszej córki, obok zapielam nisidelko. Ale stelaż za cholere niechcial wleźć. Niemalże nogą go upchnęłam na siedzeniu pasazera obok kierowcy. Jadąc miałam prawie kolo ze stelaża na glowie. Normalnie za male auto. Dzwonie do chlopa ze niemam tu miejsca, i ze trzeba kupic wieksze auto albo niech swoje mi odda a on na to ze trzeba mniejszy wozek kupić-ja pierdole chyba hulajnoge pomyslalam. Brak słów. A okazalo sie ze w midelu tegoż nie pojemnego auta nie moge poduszki powietrznej wylaczyc i mała musi jeździć z tylu tylem. Wiec mowie do chlopa , jedź i kup lusterko na tylną kanape zeby było lustrzane odbicie dla dzieci ktore jeżdżą tylem z tylu. A on sie pyta ale dzis? No nie za rok odpowiadam i licze do 10 żeby nie wybuchnąc.

Także tego, dziś był ciężki dzień...

Agathe ja zaś pechowy miałam . Bo mąż dziś jechał na dwa dni na wyjazd do pracy ,dzwoni zrób mi kanapki,to do piekarnika bułki i oglądam co chwile blade i blade ,poszłam siku i tam jeszcze po pranie sru brązowe .. tak bardziej brązowe ,potem mi się pieprz przesypal na jednej ...oj będzie miał ostre bułki. .. potem jeszcze ocet wylałam mowie koniec wychodzę dziś z kuchni. Pierogi miałam robić ,no nic zrobię jutro ;) dziś z Daria byłam u dentysty :) moja 5 cio latka dzielna. Wcześniej chodziłam tylko na przegląd ząbków o zawsze ok było. Teraz dziurką się pojawiła i miałam więcej stresu niż ona .... a ona Z usmiech weszła i się przywitała i tak z uśmiechem wyszła. Nie zapłakala ,dzielnie zniosła klejenie z.abka . Panie nie mogły się nadziwić jaka odważna i chwala ja jakie ma super ząbki ,ze ładnie myje a ona do nich kiedy znów mogę przyjść ?! Ja to jak ty wole do ginekologa niż dentysty ,mąż też się boi jak diabli a ona dala nam taki przykład :)

Hihi, dziecko dzielniejsze od rodziców: ) ja zawsze mówie córce przed gabinetem - nie bój się, przecież nie boli - a sama sram ze strachu przed gabinetem. :D

A ja kiedys sie balam dentysty az trafilam na pania i nie bylo latwo bo praktycznie sam korzen zostal. Pani cos pogrzebala nawet nie czulam nic i usiadla przy biurku a ja siedze dalej na fotelu. Jakiez bylo moje zdziwienie jak pani powiedziala ze koniec i moge zejsc. Potem nie bylam chyba 7 lat u dentysty i ku mojemu zdziwieniu nie mialam zadnego ubytku. Dentysta tez byl zdziwiony ale mowi ze mam bardzo mocne zeby. Plomby to od dziecinstwa mi sie trzymaja. Nawet te biale nieutwardzane! 

 

Siostra juz widze nie daje rady. Poszlam wlaczylam mamie kolysanki i po chwili zasnela wiec i na mnie czas bo jutro o 8 jade do lekarza bo najpierw na ktg. 

 

Milej nocki kobietki kochane :)