Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Powiem wam, że tak jak piszecie o porodach itp, to ubolewam zawsze że nie mogę się wypowiedzieć... Od 29 tyg ciąży leżałam z zagrożeniem przedwczesnym porodem, miałam krążek pessar założony garść leków hamujących wszystko, zastrzyki w tyłek na rozwój płuc Dorotki a w końcu kiedy w 39 tyg ściągnęli mi pessar wiedziałam tylko co to lekkie skurcze i już do CC usatlknej z racji mojej zagrożonej ciąży i dużego dziecka nie odczułam co to poród, czy jego symptomy. Bardziej to czułam w 29 tyg. Heh. Chciałabym kiedyś jeszcze moc porównać CC z naturalnym ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Ja słyszałam że najgorzej jest z tymi terminami ustalonymi wlansie CC bez skurczy i symptomów. Bk dziecko się nie spodziewa że zaraz będzie na świecie i jest to dla organizmu noworodka straszny szok. Bo jednak kiedy są symptomy proodu, skurcze robi się rozwarcie to to wszystko naturalnie przygotowuje dziecko do innej rzeczywistości, a tu nagle taki szok . .. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

No nadrobilam wasze wpisy :)

Zuzia mnie cos gardło boli od dwóch dni. Od wczoraj mam dosc czesto skurcze i jakos tak inaczej dzidzię sie kręci. Dzis naprawilismy  lozkoktore moja mama polamala.  Lozeczko wstawione ale nie wiem cos mi nie pasuje. 

 

Oczywiscie bylam u mamy, jak wyjechaliśmy o 11 to wrocilismy o 15 bylam padnieta wiec kupilam kebaby na obiad. Pielegniarki i pani ordynator sa zgodni ze mama nie powinna leżeć na psychiatrii ale główny dział szpitalu nie wiedział co z nią zrobić i tam ja dali. W tym tyg jeszcze bedzie miala ortopede i neurologa. Zmienili jej wczoraj leki i ddzis w nocy juz spokojna byla. Ale jak przyszłym do niej to zaczęła płakać ze chce isc ze mna. Ordynator twierdzi ze ma zaburzenia świadomości po wypadku i nie wie jak dlugo to potrwa a to nie jest wskazanie do umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym. Gdyby to byla choroba psychiczna to wiedza ile trwa mniej wiecej leczenie. Jutro jeszcze jade. Chce troche dluzej posiedzieć bo potem moze po niedzieli pojade dopiero. Ale zawsze moge zadzwonić i zapytac jak tam mama. 

 

Cesarke w czwartek a dzis az na kolana padam jak mala sie kręci bo cos chyba uciskał ze tarce grunt ;) taki ból promienieje od biodra do nogi. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Oj zuzanko ciepła herbata miodem i cytryna i w ramiona męża ! I to juz ! Dzielni jesteście w tych badaniach ale wiadomo czego się nie zrobi do spełnienia marzeń . Trzymam kciuki bardzo za was oby jednak nic złego nie wyszło :* będzie dobrze ,musi być !
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Iza to jesli nie na tym oddziele to gdzie ja teraz przełoża? Najgorsza ta niewiedza. Nic nie można powiedzieć bo nikt nie e Wie co będzie jutro. Mimo wszystko oby twojej mamie szybko zdrówko wróciło. Niestety tyle teraz słyszę ze w okolicy takich wypadków się dzieje ze to jakaś plaga ; ( niestety jesień mokre liście ,deszcz nie sprzyjają ; ( Jejciu Iza jak twoja mala juz taka niespokojna to jakby się coś działo to musisz wcześniej jechać czy co ?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Hej dziewczyny chwile mnie nie bylo bo moj S mial wolne korzystalismy z pogody i nadrabialismy remont. Bylo tyle pracy ze nie mialam czasu czytac a tym bardziej pisac. Wieczorem padalam na twarz. Jeszcze nie udalo mi sie nadrobic waszych wpisow. Co do moich badan to dopiero na jutro dostalam sie do rodzinnego po skierowanie bo szkoda mi wydac ponad 60 zl na badania moczu.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Jutro mam wizyte na 9 wiec zabiore ze soba pojemniczki i odrazu pojade zawiezc do laboratorium. Po 3 dniach beda wyniki
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Gdyby sie cos działo od razu na szpital ale mam nadzieje ze do jutra rana wytrzyma. :) Zreszta wogole nie czuje tego klimatu ze dziecko sie pojawi i wgl. Caly czas bede myśleć ze nie moge jechac zobaczyć mamy. 

 Zuzia pod koc i wygrzewaj sie. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Iza dzis wielki dzień: )
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Zuzia my dzis w nocy ze starsza córka sie rozsypalysmy. Ta kaszel a ja gardlo. Masakra jakas. Ale żebyśmy gdzieś łazily żeby się tak załatwić ale w domu nas tak rozsypalo. Mnie chyba lodówka przeziębiła, ciągle do niej łaże bo ciągle głodna jestem - a dupa rośnie: D