Ja również mam problemy ze spaniem - zaczęło się podczas tych upałów, duszno, ciężkie powietrze, cały czas chciało się pić, potem siku...i tak w koło macieju. Upały odeszły,a ja znowu drzemie sobie podczas dnia, zawsze tak reaguje na deszczową pogode i niskie cisnienie. Jak się wyspię w dzień - to mam pospane w nocy :( i tak źle i tak niedobrze. Brzuszek ostatnio urósł, bobas dokazuje, rozciąga się strasznie i kopie bardzo mocno i boje sie podobnie jak Ty Ewa że zgniatam moje maleństwo. Najgorzej jak się obudze w nocy i leże prawie na brzuchu, mam wyrzuty sumienia że z dzidziem coś nie tak, na plecach nie dam rady już leżeć,małe już sobie trochę waży i mi ciąży ;p Uroki ciąży. Dziewczyny zostały nam 3 miesiące - podobno 3 najgorsze miesiące ;)))

Tzn mi sie teraz troszke unormowało ze snem.Jak mój małzonek idzie do pracy  na noc to spie z córką i wtedy bardziej czuwam niż śpie  aby mnie nie kopneła podczas snu w brzuszek.Nie chce jeszcze jej zabierać tego spania bo to czasem sie przydaje takie wtulenie:)Ostatnio mam jakieśdziwne lęki ze jak sie przeciągam to coś sie dzieje z moją kruszynka:(Tak miałam dzisiaj cały dzień zryty wszyscy mnie wkurzali nawet sie z moją Wiki spiełam  i oczywiście był płacz  zmojej strony i jej ech szkoda gadac.Ipowiem wam szczeze ze boje sie tego wszystkiego tak samo jak wy (a mam to juz za sobą)po tylu latach to jest jakaś nowość jak za pierwszym razem:)No a te 3 miesiace ostatnie mam nadzieje ze nam szybko miną

Sorki za błedy  ale miałam wene i nawet i spojrzałam na błedy

Do mnie chyba tak do końca jeszcze nie dociera... :)

Ewa czy mogłabys mi polecic, gdzie w Krk mogłabym zrobic usg 3d??

* nie polecić tylko doradzić ;p

My robiliśmy na Dietla w Ultramedica (http://www.ultramedica.pl/). Dość drogo tam jest, ale byliśmy zadowoleni. Nie było problemu z terminem i ładnie wszystko udokumentowane - opis, zdjęcia (na papierze i na płycie CD), film (na płycie DVD). Na kolejne usg (w 30 tygodniu) też chyba tam pójdziemy.

Wcześniej mieliśmy dwie niefajne "przygody" z USG, więc już trochę machneliśmy ręką na kasę... Zwłaszcza, że przecież nie robimy tych badań co i raz.

Dziekuje za odp. Raczej też tam się wybierzemy, po pierwsze mam tam najblizej, po drugie moja gin tez tam własnie polecała :)

Do grona listopadowych chłopców dołancza mój synek :D

Super same chłopaczki prawie bedą:)