też tak macie, że aby wstać z łózka musicie sie za cos złapać, przysunąc do jego krawędzi i dopiero wtedy z niego zejść? 
Męczy mnie to a wiadomo, że w nocy pęcherz nie lubi czekać, szczególnie gdy jest szturchany . 

Spokojnie, ja też tak mam ;) Czasami tak mnie wszystko na dole boli, że wogóle nie mogę się ruszyć a co dopiero wstać sama z łóżka :D

hej ja dobrze że łóżeczko mam obok łózka to zawsze się prszyczymam i wstanę kilka razy w nocy do toalety :) a już ledwo się ruszam tak mnie na dole wszytko boli :(  a jak wy si czujecie mamusie :)?

Ja mam to samo,ciężko mi się odwrócić na drugi bok na łóżku,a już nie mówię o wstawaniu,ja się podpieram o komodę i dopiero wstaję ;) Ja się już boję sama wychodzić z domu,boję się że zacznę rodzic,czuję,że dziecko jest już bardzo nisko,strasznie napiera na pęcherz. Łatwo się męczycie?Ja poszłam wczoraj na zakupy do supermarketu,wróciłam tak zmęczona jakbym nie wiem co zrobiła,nogi spuchnięte jak balony,a tylko chodziłam po sklepie a mąż robił zakupy. Pozdrawiam:)

Męcze sie cholernie szybko, bo u mnie dochodzi kardiologia... ;( A jak w szkole dziennie 360 schodów musze pokonywać to juz wogole. Do sklepu to sie nie wybieram nawet ;p

Ja miałam tak przez tydzień że nie mogłam się ruszyć taki ból. W nocy to sie łożka łapie żeby się przekręcić z boku na bok. Czuje się strasznie zmęczona chciałbym żeby był juz finał

Ja chcę już urodzić! 

Wczoraj myślałam że do wieczora będę już miała takie boleści, że pojadę do szpitala.... ale przeszło po całej nocy i dopołudniowych bólach.

A już bym to miała za sobą to nie. Tylko ledwo chodzę... i ledwo żyję...

Powiedzcie, że nie tylko ja jestem teraz taka nerwowa...

Noooo kochane...styczniówki już pewnie w większości rozpakowane, pojutrze kalendarz na stronie głównej będzie należał do nas :-) ja już nie mogę się doczekać...jutro idę na pierwsze KTG...tak bardzo bym chciala miec malego juz przy sobie...zeby zniknely te wszelkie niepewnosci i obawy...ehhhh...to co? zaczynamy wielkie odliczanie? ;-)

sasandra Oj tak odliczamyyyy oj masakra ale ten czas leci :)))))) Migrena trzymaj sie ;))))

Nooo...ja mam tak raz,dwa razy dziennie ból brzucha taki jak na ostrą miesiączkę. Wtedy wstaję, kręcę biodrami itd a on..przechodzi  I pojawia się znowu za 24 godz i znowu przechodzi A za każdym razem mam nadzieje,że przeobrazi się w skurcze (zwłaszcza,że ten ból pojawia się dopiero od kilku dni).

Oj dziewczyny, chyba te nasze dzieciaki czuja ten mróz i wolą zostać w ciepełku (i wcale szczerze mówiąc im się nie dziwię ). Chociaż mój mąż w zeszłym tyg powiedział naszemu synowi,że on ma dużo pracy i najlepiej by było żeby wyszedł po 1.02...egoista

A tak do mam synków....ostatnio przeczytałam,że prawdziwy mężczyzna nie będzie chciał wyjść z kobiety przed czasem Więc same rozumiecie

Pozdrawiam kochane...